80 proc. zgłoszeń na numer 112 jest fałszywych lub złośliwych

2014-02-11, 17:39  Polska Agencja Prasowa

Aż 80 proc. telefonów na numer alarmowy 112 w Polsce to zawiadomienia fałszywe lub złośliwe - zwraca uwagę MAC. Nie powinno się pod ten numer dzwonić, jeśli nie ma zagrożenia dla zdrowia, życia lub mienia - przestrzega resort.

We wtorek przypada Europejski Dzień Numeru 112. W komunikacie z tej okazji resort administracji i cyfryzacji zwraca uwagę na dużą liczbę tzw. fałszywych zgłoszeń. "Stanowią one aż 80 proc. wszystkich połączeń kierowanych do numeru 112" - podał rzecznik prasowy MAC Artur Koziołek.

Tymczasem z informacji Europejskiego Stowarzyszenia Numeru Alarmowego, którą przypomniał w poniedziałek stołeczny ratusz, wynika, że nieuzasadnione połączenia z numerem 112 stanowią w krajach Unii Europejskiej ponad 50 proc. telefonów odbieranych przez operatorów linii alarmowych.

Na numer 112 należy dzwonić wyłącznie, by powiadomić o nagłych sytuacjach zagrożenia zdrowia, życia lub mienia. Chodzi np. o pożary, wypadki drogowe, kradzieże, włamania, przypadki użycia przemocy, nagłe omdlenia, poważne uszkodzenia ciała i silne krwawienie, przypadki porażenia prądem, rozpoznania osoby poszukiwanej przez policję.

Dzwonienie na numer 112 bez potrzeby i uzasadnienia blokuje linię telefoniczną osobie, która właśnie w tej chwili może potrzebować natychmiastowej pomocy. Jak podano na stronie internetowej www.112.gov.pl, na numer 112 nie powinno się dzwonić, gdy sytuacja nie jest niebezpieczna i nie stwarza zagrożenia dla zdrowia, życia lub mienia.

Szczególnie nie powinno się wybierać numeru alarmowego w celu poinformowania, że nie potrzebuje się pomocy lub by sprawdzić, czy numer 112 naprawdę działa, ustalić dane kontaktowe firmy lub osoby, poinformować o ograniczeniach i utrudnieniach w ruchu drogowym lub o złym stanie technicznym dróg.

Nie powinno się też dzwonić na numer 112, aby uzyskać informacje o rozkładzie jazdy komunikacji miejskiej, kolejowej lub lotniczej, wykonać połączenie międzynarodowe, wezwać taksówkę, zamówić kwiaty czy danie z restauracji, wyrazić opinię na temat jakiegoś wydarzenia lub osoby publicznej, ani w celu uzyskania konsultacji i porady lekarskiej. Nie wolno dokonywać fikcyjnych zgłoszeń lub dzwonić pod ten numer dla zabawy.

Od połowy grudnia 2013 r. wszystkie zgłoszenia na numer 112 są obsługiwane przez centra powiadamiania ratunkowego. W Polsce działa ich 17 - są w każdym mieście wojewódzkim i w Radomiu. Centra obejmują teren zamieszkały przez ponad 90 proc. Polaków. "Wszyscy, którzy mają telefon, są w zasięgu (numeru 112 - PAP), tylko mogą być takie miejsca, gdzie nie ma zasięgu telefonii komórkowej, ale to jest dosłownie ułamek" - ocenia Koziołek.

Numer 112 jest jednolitym numerem alarmowym obowiązującym na terenie całej Unii Europejskiej. Niezależnie od niego zachowane zostaną stare numery do policji, straży pożarnej i pogotowia ratunkowego - 997, 998 i 999. W przyszłości także te numery będą obsługiwane w CPR-ach, a fakultatywnie - również inne numery, np. pogotowia energetycznego lub gazowego.

Dzięki ujednoliceniu systemu skrócił się czas oczekiwania na odebranie połączenia na numer 112. W CPR połączenie jest odbierane średnio w ciągu 10 sekund. Wcześniej - średnio było to 28 sekund.

System działa w modelu operatorskim - centra powiadamiania ratunkowego obsługują zgłoszenia i przekazują informację na ich temat służbom ratunkowym. Według MAC odsiewanie zgłoszeń fałszywych lub złośliwych w CPR-ach przyczyniło się do znacznego odciążenia służb ratunkowych, które mogą się teraz zająć się tym, do czego zostały powołane. (PAP)

Kraj i świat

Była premier Julia Tymoszenko na wolności

Była premier Julia Tymoszenko na wolności

2014-02-22, 18:55

Apel Rosji do Niemiec, Polski i Francji w sprawie Ukrainy

2014-02-22, 17:05

Janukowycz: nie ustąpię, to przewrót

2014-02-22, 16:42

Parlament Ukrainy odsunął Janukowycza od władzy

2014-02-22, 16:41
MSW: sytuacja na granicy stabilna nie ma gwałtownego napływu uchodźców

MSW: sytuacja na granicy stabilna; nie ma gwałtownego napływu uchodźców

2014-02-22, 14:08
Sytuacja na Ukrainie: prezydent w Charkowie, demonstranci przejęli budynek prezydenta, Tymoszenko wolna

Sytuacja na Ukrainie: prezydent w Charkowie, demonstranci przejęli budynek prezydenta, Tymoszenko wolna

2014-02-22, 13:26

Anna Komorowska spotkała się z rannymi Ukraińcami

2014-02-22, 13:25

Lodołamacze nadal pracują na Zbiorniku Włocławskim

2014-02-22, 12:30

Janukowycz w Charkowie, część opozycji odrzuca porozumienie

2014-02-22, 10:03

Filipiny kupią 12 południowokoreańskich myśliwców

2014-02-21, 21:14
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę