Marszałek Sejmu chce przywrócenia tzw. kompromisu aborcyjnego. Postuluje też referendum

2023-12-17, 20:09  Polska Agencja Prasowa
Szymon Hołownia/fot. Archiwum

Szymon Hołownia/fot. Archiwum

– Powinniśmy jak najszybciej wrócić do stanu sprzed haniebnego wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Musimy jak najszybciej działać, użyć narzędzi, które są w dyspozycji władzy wykonawczej – powiedział w niedzielę w podcaście „Wybory Kobiet” w audio.onet.pl marszałek Sejmu Szymon Hołownia (Polska 2050).

Zdaniem Hołowni „powinniśmy znaleźć metodę, w której wypowiemy się w Polsce o aborcji”. – Jeśli zmiany mają być trwałe i nie mają być wywracane – muszą znaleźć szerokie poparcie, muszą być budowane na trwałym fundamencie – powiedział. – Bo jeżeli nie są – przychodzi kolejna ekipa, przychodzi zmiana i z tego jeszcze więcej nieszczęścia – dodał.

– To trzeba zrobić raz a dobrze. Nawet jeśli miałoby to być rok lub dwa lata później, albo i pięć lat później. Mówię o tym, by doprowadzić do konkluzji. Ten Sejm jest znakomitym obrazem polskiego społeczeństwa, jest tam pełny jego przekrój. Staram się tłumaczyć, że to miejsce jest miejscem rozmowy. Poseł ma dwa narzędzia – ma słowo i decyzję, które ma podjąć – mówił.

Zapytany, czy w sprawie aborcji konieczne jest referendum i czy nie obawia się, że zostanie „hamulcowym ważnej zmiany, której oczekują kobiety w Polsce” marszałek Sejmu powiedział, że „wszystkie sprawy, o których tu mówimy muszą zostać uregulowane”.

– Nie możemy się pogrążyć na lata w tym sporze. Musimy jak najszybciej działać, użyć narzędzi, które są w dyspozycji władzy wykonawczej – mówię o ministrze zdrowia. Żeby kobiety, kiedy są w ciąży, nie bały się iść do szpitala, żeby nie bały się badać i żeby lekarze nie bali się podjąć decyzji, kiedy zagrożone jest zdrowie i życie kobiety. Żeby zdjąć im z głowy gorący oddech prokuratora, który stoi nad nimi i kończy się to niestety śmiercią – powiedział.

Zagłosowałby przeciwko aborcji do 12. tygodnia
Hołownia poinformował, że sam zagłosowałby przeciw projektowi ustawy pozwalającej na aborcję do 12. tygodnia ciąży bez podawania przyczyny. Przypomniał, że on opowiada się za referendum w tej sprawie.

W jego ocenie, po wyniku takiego referendum byłaby to decyzja – jak to ujął – „ufundowana na tak silnym fundamencie, i Polacy podejdą do niej z takim przekonaniem, że zaoszczędzi to nam bardzo poważnego tumultu społecznego, na który czekają nasi przeciwnicy”. – I będziemy w stanie zminimalizować straty – mówił.

Pytał, jaka jest alternatywa. – Z prezydentem Andrzejem Dudą przez półtora roku w pałacu? Z takim Sejmem, jaki jest dzisiaj wybrany? – mówił Hołownia. – Nie chcecie referendum? Świetnie, ja to rozumiem. Dajcie mi bardziej skuteczne rozwiązanie – powtórzył, dopytywany w programie.

W jego ocenie, jeśli parlament uchwali przepisy liberalizujące prawo do aborcji, prezydent Andrzej Duda ustawy nie podpisze i skieruje te przepisy do oceny przez Trybunał Konstytucyjny. – Gdzie ona ugrzęźnie na lata. Tymczasem sytuacja, którą mamy, wymaga działania – powiedział Hołownia.

Prawo dotyczące aborcji przedmiotem referendum
–Jego zdaniem należy uchwalić ustawę, która przywróci „kompromis aborcyjny (...)”. – I weźmy się za przygotowanie referendum – mówił Hołownia. – Jeżeli zliberalizowalibyśmy dostęp do aborcji do końca trzeciego miesiąca ciąży bez żadnych ograni czeń, żadnych przesłanek, to jak uważam, że jest to jednak za daleko idące – mówił.

– Wielu z nas jest w sytuacji konfliktu dwóch dóbr. Bo jest wielu z nas, którzy (...) naprawdę są wstrząśnięci tym, co dzieje się z kobietami w takiej sytuacji, kiedy stają przed takimi wyborami, natomiast nie są w stanie też wewnętrznie rozstrzygnąć dylematu co do statusu zarodka, czy statusu nieurodzonego dziecka – ocenił marszałek Sejmu.

– I w momencie, w którym mamy do czynienia z nieodwracalnym uszkodzeniem, ciężką chorobą, która doprowadzi do śmierci, z zagrożeniem zdrowia, życia matki, to ten wybór waży się inaczej. W momencie, kiedy takiego czynnika nie ma, i nic się z płodem, z dzieckiem nie dzieje, badania wychodzą ok, z drugiej strony też tego zagrożenia życia czy zdrowia matki nie ma, to też ten wybór waży się inaczej – mówił Szymon Hołownia.
Dodał, że w jego ocenie to nie ten „rozyoutubowany” dzisiaj i „rozpublicyzowany Sejm”
powinien się tą kwestią zajmować, tylko „każdy z nas, wiedząc to, co wie o życiu” w ramach procedury referendum.

Jak podkreślił, „deficyt zdrowia psychicznego może doprowadzić nawet do śmierci człowieka”. – To jest bardzo poważna sprawa i ta kwestia także powinna być uwzględniona. My powinniśmy jak najszybciej osiągnąć status quo ante, czyli wrócić do stanu przed tym haniebnym wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego na podstawie ustawy, którą jeszcze raz przegłosuje Sejm i wtedy zobaczymy, jak zachowa się pan prezydent Andrzej Duda – wskazał marszałek Sejmu.

Kraj i świat

Trudna sytuacja szpitala w Nysie. Pacjenci są ewakuowani na pontonach i łodziach

Trudna sytuacja szpitala w Nysie. Pacjenci są ewakuowani na pontonach i łodziach

2024-09-15, 22:49
Rząd chce wprowadzić stan klęski żywiołowej. Miasta zamykają przedszkola, szkoły i sądy

Rząd chce wprowadzić stan klęski żywiołowej. Miasta zamykają przedszkola, szkoły i sądy

2024-09-15, 21:03
Premier Tusk: Zleciłem przygotowanie rozporządzenia o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej

Premier Tusk: Zleciłem przygotowanie rozporządzenia o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej

2024-09-15, 19:14
Prezydent: Proszę ministra rolnictwa o fundusze dla rolników dotkniętych klęskami żywiołowymi

Prezydent: Proszę ministra rolnictwa o fundusze dla rolników dotkniętych klęskami żywiołowymi

2024-09-15, 18:22
Alarm powodziowy w Oświęcimiu. Nad Dolnym Śląskiem i Opolszczyzną latają śmigłowce

Alarm powodziowy w Oświęcimiu. Nad Dolnym Śląskiem i Opolszczyzną latają śmigłowce

2024-09-15, 15:35
To nie dramat, to tragedia. W Głuchołazach zerwał się most, a w Stroniu Śląskim przerwała się tama

„To nie dramat, to tragedia”. W Głuchołazach zerwał się most, a w Stroniu Śląskim przerwała się tama

2024-09-15, 14:05
W powiecie kłodzkim ewakuowano 1600 osób. Pierwszy zgon w wyniku utonięcia

W powiecie kłodzkim ewakuowano 1600 osób. Pierwszy zgon w wyniku utonięcia

2024-09-15, 08:43
Woda wdziera się do kamienic w Kłodzku. Rekordowy poziom Nysy Kłodzkiej

Woda wdziera się do kamienic w Kłodzku. Rekordowy poziom Nysy Kłodzkiej

2024-09-15, 07:34
Powódź na południu Polski Kolejne ewakuacje, stany alarmowe przekroczone na 59 wodowskazach

Powódź na południu Polski! Kolejne ewakuacje, stany alarmowe przekroczone na 59 wodowskazach

2024-09-14, 22:12
Burmistrz Lądka-Zdroju: Rozpoczęliśmy ewakuację, rzeka płynie już drogami i zalewa domy

Burmistrz Lądka-Zdroju: Rozpoczęliśmy ewakuację, rzeka płynie już drogami i zalewa domy

2024-09-14, 19:42
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę