Sekretarz KEP: Pragnieniem większości rodziców jest, aby katecheza była w szkole

2023-12-14, 19:50  PAP/Redakcja
Barbara Nowacka zapowiedziała, że będzie się starała, żeby lekcje religii były na pierwszej lub ostatniej lekcji i żeby oceny z religii nie były liczone do średniej na świadectwach/fot. Pixabay

Barbara Nowacka zapowiedziała, że będzie się starała, żeby lekcje religii były na pierwszej lub ostatniej lekcji i żeby oceny z religii nie były liczone do średniej na świadectwach/fot. Pixabay

- Nauczanie katechezy w szkołach i przedszkolach publicznych jest zagwarantowane w Konkordacie. Wszelkie prace nad tym powinny być prowadzone w dialogu z Kościołem; organem, który jest do tego powołany, jest Komisja Wspólna przedstawicieli Rządu i Episkopatu - powiedział sekretarz generalny KEP bp Artur Miziński.

- Deklaracja pani minister edukacji (Barbary Nowackiej - przyp. red.) dotycząca nauczania religii w szkole jest jej pomysłem na rozwiązanie sytuacji. To, co proponuje, czy będzie proponować - bo to jest dopiero pierwszy głos z jej strony płynący, który nie był, na ile mi wiadomo, dyskutowany nawet w kręgach nowego rządu, a tym bardziej w relacji do Kościoła, więc nie wiadomo, czy jej głos będzie powszechnie przyjęty - to kwestia osobistego przekonania pani minister - ocenił bp Miziński.

Przypomniał, że nauczanie katechezy w szkołach i przedszkolach publicznych jest zagwarantowane w Konkordacie. - Wszelkie prace nad tym powinny być prowadzone przede wszystkim w dialogu z Kościołem. Tutaj pierwszym organem, który jest do tego powołany, jest Komisja Wspólna przedstawicieli Rządu i Episkopatu - zaznaczył.
Bp Miziński podkreślił, że w sytuacji, gdyby rozmowy miały dotyczyć w ogóle obecności lub nieobecności katechezy w szkole, to właściwym organem jest Kościelna Komisja Konkordatowa. - Natomiast to, co jest możliwe, o czym wspomniała pani minister, to kwestia regulacji tego, czy to będą dwie godziny katechezy czy jedna, czy katecheza będzie na pierwszej godzinie lekcyjnej czy na ostatniej, czy ocena z religii będzie na świadectwie czy też nie - to wszystko są kwestie, które mogą być (regulowane) w wyniku normalnych rozmów - stwierdził.

Według sekretarza generalnego KEP, ustalanie tego typu spraw domaga się kultury politycznej i przedstawienia tego projektu w sposób formalny w przyszłości. - Jeśli takie będą oczekiwania strony rządowej, jeśli taki projekt w ogóle powstanie, to będzie podjęcie wspólnych rozważań - mówił.

Bp Miziński podkreślił, że w Konkordacie jest zaznaczone, iż katecheza ma być w szkole organizowana zgodnie z wolą rodziców uczących się tam dzieci. - A więc tutaj do wysłuchania jest także środowisko rodziców dzieci, które na tę katechezę chcą uczęszczać - dodał. Zdaniem hierarchy, zgodnie z zasadami demokracji decyzja o rezygnacji z czegoś nie powinna być podejmowana dlatego, że jednej osobie czy drugiej to nie odpowiada. - To musi być głos większości. Ja akurat poszedłbym w drugim kierunku niż pani minister - uważam, że pragnieniem większości rodziców, katolików, większości społeczeństwa, jest to, aby katecheza w szkole była - zastrzegł. Zapewnił, że jeśli będzie taka potrzeba i będą ze strony rządu wysuwane takie propozycje, Kościół zawsze jest otwarty na to, by te dyskusję podjąć.



W środę nowa minister edukacji Barbara Nowacka, zapytana w TVN24, czy jest zwolenniczką wyeliminowania religii z polskich szkół, odpowiedziała: „znam Konkordat i wiem, do czego zobowiązało się państwo polskie. Proces rozmowy nad kształtem Konkordatu będzie długi". Jednocześnie dodała, że jej zdaniem, „dwie godziny lekcji religii to jest przesada", bo - jak wskazała - dzieci mają więcej religii niż innych przedmiotów. „Moja propozycja będzie polegała na ograniczeniu lekcji religii do jednej godziny płatnej z budżetu państwa. Jeżeli będzie decyzja samorządu, rodziców, że chcieliby tych godzin więcej, będzie to ich decyzja, w tym - decyzja finansowa" - zaznaczyła Nowacka.
Nowacka zapowiedziała, że będzie się starała, żeby lekcje religii były na pierwszej lub ostatniej lekcji i żeby oceny z religii nie były liczone do średniej na świadectwach.

Kraj i świat

Radosław Sikorski: Obywatelka Polski porwana w Czadzie została uwolniona

Radosław Sikorski: Obywatelka Polski porwana w Czadzie została uwolniona

2024-02-13, 19:51
Prezydent po Radzie Gabinetowej: W większości nie ma kontrowersji ws. inwestycji

Prezydent po Radzie Gabinetowej: W większości nie ma kontrowersji ws. inwestycji

2024-02-13, 18:21
Jarosław Kaczyński: wedle mojej wiedzy Mateusz Morawiecki nie był podsłuchiwany

Jarosław Kaczyński: wedle mojej wiedzy Mateusz Morawiecki nie był podsłuchiwany

2024-02-13, 16:41
Posiedzenie Rady Gabinetowej. Wśród tematów energetyka i Centralny Port Komunikacyjny

Posiedzenie Rady Gabinetowej. Wśród tematów energetyka i Centralny Port Komunikacyjny

2024-02-13, 15:55
Kosiniak-Kamysz: Kontrakty zbrojeniowe zawarte ze stroną koreańską będą nadal realizowane

Kosiniak-Kamysz: Kontrakty zbrojeniowe zawarte ze stroną koreańską będą nadal realizowane

2024-02-13, 11:30
Stacje narciarskie zmagają się z ciepłą aurą, ale większość wyciągów w górach czynna

Stacje narciarskie zmagają się z ciepłą aurą, ale większość wyciągów w górach czynna

2024-02-13, 08:22
Krzysztof Brejza zawiadamia prokuraturę ws. możliwości użycia Pegasusa wobec Morawieckiego

Krzysztof Brejza zawiadamia prokuraturę ws. możliwości użycia Pegasusa wobec Morawieckiego

2024-02-12, 20:42
Prezydent Argentyny Javier Milei na audiencji u Papieża. Polityk przepraszał za obelgi [wideo]

Prezydent Argentyny Javier Milei na audiencji u Papieża. Polityk przepraszał za obelgi [wideo]

2024-02-12, 20:20
Tysiące osób kąpały się w lodowatym Bałtyku. Międzynarodowy zlot w Mielnie [wideo]

Tysiące osób kąpały się w lodowatym Bałtyku. Międzynarodowy zlot w Mielnie [wideo]

2024-02-12, 15:17
Są zarzuty dla mężczyzny, który potrącił 10-latka w Wawrowie. Przyznał się do winy

Są zarzuty dla mężczyzny, który potrącił 10-latka w Wawrowie. Przyznał się do winy

2024-02-12, 14:48
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę