W Tatrach zeszła lawina. Poszukiwania zakończone, nie ma poszkodowanych [aktualizacja, 14.55]
Ratownicy TOPR zakończyli akcję poszukiwawczą w rejonie Buli pod Rysami, gdzie zeszła lawina, i nie znaleźli poszkodowanych. - Był to fałszywy alarm - powiedział dyżurny Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego przeszukiwali rejon Buli pod Rysami, gdzie w piątek zeszła lawina.
Turysta, który uruchomił lawinę, nie doznawszy obrażeń, zszedł z gór samodzielnie i pojechał do domu. Po usłyszeniu komunikatu radiowego o wyprawie ratunkowej zadzwonił do TOPR i wyjaśnił sytuację - poinformował dyżurny TOPR Piotr Konopka.
Turystę w rejonie lawiny widział pracownik schroniska i to on zaalarmował TOPR o możliwych poszkodowanych w tym rejonie. - Akcja poszukiwawcza jest zakończona - powiedział PAP dyżurny.
W Tatrach w piątek obowiązuje 2. stopień zagrożenia lawinowego. TPN wydał ostrzeżenie przed trudnymi warunkami turystycznymi.