Złotowski: UE chce zmusić Polskę do przyjęcia rozwiązania sprzecznego z Konstytucją

2023-11-10, 12:22  Polska Agencja Prasowa/Redakcja
Budynek, w którym mieszczą się m.in. sala obrad plenarnych Parlamentu Europejskiego w Brukseli, sale posiedzeń komisji i biura posłów/fot. Matthias v.d. Elbe, Wikipedia

Budynek, w którym mieszczą się m.in. sala obrad plenarnych Parlamentu Europejskiego w Brukseli, sale posiedzeń komisji i biura posłów/fot. Matthias v.d. Elbe, Wikipedia

Komisja Prawna Parlamentu Europejskiego poparła projekty przepisów zaproponowanych przez Komisję Europejską „ułatwiających uznanie rodzicielstwa w UE”. Mają one, co do zasady, zobowiązać państwa członkowskie do uznawania prawnego statusu „rodzica” osoby, która taki status posiada w jednym z krajów członkowskich. – Jest to ewidentna próba obejścia wyłącznych kompetencji państw członkowskich w zakresie polityki rodzinnej – skomentował eurodeputowany PiS Kosma Złotowski.

Według posłanki sprawozdawczyni, socjaldemokratki (S&D) Marii-Manuel Leitao-Marques „obecnie rodzina może podlegać różnym przepisom w różnych państwach członkowskich w celu ustalenia rodzicielstwa dziecka”.

– Oznacza to, że dzieci mogą stracić rodziców, z prawnego punktu widzenia, w przypadku wjazdu do innego państwa członkowskiego. Naraża ich to na znaczne ryzyko, ponieważ nie mają zagwarantowanego dostępu do praw związanych z dziedziczeniem, utrzymaniem i edukacją. Obecny krajobraz prawny wpływa w szczególności na rodziny tęczowe, ponieważ niestety nie wszystkie kraje UE uznają relację rodzic–dziecko w rodzinach LGBTIQ+. Jest to niedopuszczalny status quo – przekonywała portugalska polityk.

– Parlament wspiera Komisję Europejską w jej dążeniu do zapewnienia, że jeśli jesteś rodzicem w jednym państwie członkowskim, będziesz rodzicem we wszystkich państwach członkowskich – podsumowała.

Europoseł Złotowski: KE nie ma takich uprawnień
Zdaniem eurodeputowanego PiS, Kosmy Złotowskiego, inicjatywa KE, to „z punktu widzenia zapisów traktatowych ewidentna próba obejścia wyłącznych kompetencji państw członkowskich w zakresie polityki rodzinnej”.

– To my, jako Polska, decydujemy jaka jest definicja rodziny czy małżeństwa. To co robią w tej sprawie inne państwa UE, nie powinno mieć dla nas znaczenia, mogą kształtować swoje prawo, jak chcą. Nie ma tutaj żadnej dowolności w interpretowaniu tej zasady, Komisja Europejska ani Parlament nie mają tutaj żadnych uprawnień. W praktyce chodzi o to, żeby zmusić państwa takie jak Polska do zaakceptowania rozwiązania sprzecznego z naszą konstytucją, która definiuje małżeństwo jasno i klarownie jako związek kobiety i mężczyzny – podkreślił polski polityk.

– Z jednej strony rozpoczęła się niedawno debata o zmianie traktatów, która ma osłabić państwa członkowskie i odebrać im szereg kompetencji, ale z drugiej widzimy, że poprzez takie projekty, niejako metodą faktów dokonanych, te uprawnienia Komisja Europejska już państwom członkowskim zabiera, nie patrząc, co jest zgodne traktatami, a co nie. To bardzo niebezpieczny precedens i ewidentny przykład kolizji prawa europejskiego i polskiej Konstytucji. Mamy na szczęście wyrok polskiego Trybunału Konstytucyjnego z dnia 7 października 2021 roku, który wprost stwierdza, że prawo unijne nie ma pierwszeństwa na Konstytucją RP właśnie w takich przypadkach. Mam nadzieję, że polski rząd będzie konsekwentnie się do tego wyroku stosował – podsumował eurodeputowany z Bydgoszczy.

Wniosek trafi od obrady
Zaproponowane przez KE i poparte przez Komisję Prawną PE regulacje, ograniczyłyby możliwość odmowy uznania przez kraje UE rodzicielstwa ustanowionego w innym państwie członkowskim.

– Chociaż rodzicielstwo nadal byłoby ustalane na poziomie krajowym – państwa członkowskie nie byłyby zobowiązane do zmiany swojego prawa rodzinnego np. zaakceptowania surogacji – to musiałoby ono zostać uznane we wszystkich krajach UE, niezależnie od tego, w jaki sposób dziecko zostało poczęte, w jaki sposób się urodziło, czy też rodzaju jego rodziny – czytamy w komunikacie Komisji Prawnej PE.

– Posłowie zgodzili się, że zawarty we wniosku wyjątek, pozwalający krajom na nieuznawanie rodzicielstwa, jeśli jest w sposób oczywisty sprzeczny z ich porządkiem publicznym, nie powinien prowadzić do dyskryminacji m.in. wobec dzieci rodziców tej samej płci. Poparli proponowaną listę podstaw odmowy, aby zapewnić, że względy porządku publicznego będą mogły być stosowane jedynie wyjątkowo i że każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie – podkreśliła Komisja Prawna.
Nowe przepisy określałyby też, który sąd i jakie prawo miałyby zastosowanie w transgranicznych sporach dotyczących rodzicielstwa oraz wprowadzałyby europejskie świadectwo rodzicielstwa (EPC), dostępne we wszystkich językach urzędowych UE.

Teraz wniosek trafi pod obrady plenum PE. Ostateczna decyzja w tej sprawie zostanie podjęta przez państwa członkowskie, ponieważ prawo rodzinne należy do ich wyłącznych kompetencji.

Kraj i świat

Powódź na południu Polski Kolejne ewakuacje, stany alarmowe przekroczone na 59 wodowskazach

Powódź na południu Polski! Kolejne ewakuacje, stany alarmowe przekroczone na 59 wodowskazach

2024-09-14, 22:12
Burmistrz Lądka-Zdroju: Rozpoczęliśmy ewakuację, rzeka płynie już drogami i zalewa domy

Burmistrz Lądka-Zdroju: Rozpoczęliśmy ewakuację, rzeka płynie już drogami i zalewa domy

2024-09-14, 19:42
Szef MSWiA o zagrożeniu powodzią: Najbliższe godziny będą bardzo trudne

Szef MSWiA o zagrożeniu powodzią: Najbliższe godziny będą bardzo trudne!

2024-09-14, 19:06
Premier: Przed nami krytyczna noc, konieczna pełna mobilizacja. Odprawa w Nysie

Premier: Przed nami krytyczna noc, konieczna pełna mobilizacja. Odprawa w Nysie

2024-09-14, 17:22
Czechy: Ewakuacja szpitala, stan zagrożenia wprowadzony w jednym z województw

Czechy: Ewakuacja szpitala, stan zagrożenia wprowadzony w jednym z województw

2024-09-14, 16:36
Mieszkańcy Lądka-Zdroju: Biała Lądecka wygląda podobnie jak podczas powodzi tysiąclecia

Mieszkańcy Lądka-Zdroju: Biała Lądecka wygląda podobnie jak podczas powodzi tysiąclecia

2024-09-14, 13:47
Minister Siemoniak: Opolszczyzna i Dolny Śląsk na pierwszej linii zagrożenia powodzią

Minister Siemoniak: Opolszczyzna i Dolny Śląsk na pierwszej linii zagrożenia powodzią

2024-09-14, 10:40
PSP: 1300 interwencji strażaków, stan alarmowy przekroczony w Głuchołazach

PSP: 1300 interwencji strażaków, stan alarmowy przekroczony w Głuchołazach

2024-09-14, 09:00
Papież Franciszek: Dwoje kandydatów w wyborach w USA jest przeciwko życiu

Papież Franciszek: Dwoje kandydatów w wyborach w USA jest przeciwko życiu

2024-09-13, 20:45
Czechy: ostrzeżenie przed wielką powodzią dotyczą już prawie całego kraju

Czechy: ostrzeżenie przed wielką powodzią dotyczą już prawie całego kraju

2024-09-13, 18:06
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę