Szwajcaria podzielona pół na pół w referendum imigracyjnym

2014-02-09, 18:29  Polska Agencja Prasowa

W niedzielnym referendum w sprawie ograniczenia imigracji Szwajcarzy są podzieleni pół na pół - wynika z prognoz podanych przez szwajcarską telewizję SFR

"To wyścig łeb łeb, 50 procent do 50 procent" - powiedział portalowi Swissinfo politolog Claude Longchamp z wiodącego instytutu badania opinii publicznej GfS.

"Wydaje się, że w większości kantonów niemieckojęzycznych w rejonach miejskich głosowano przeciwko, podczas gdy rejonach wiejskich i małych miastach propozycja ograniczenia imigracji cieszy się poparciem. W rejonie francuskojęzycznym najwyraźniej opowiedziano się przeciwko ograniczeniu imigracji, a we włoskojęzycznym Ticino przyjęto ją 72 proc. głosów" - powiedział Longchamp.

Jak pisze agencja Reutera, taka polaryzacja jest czymś niezwykłym, jeśli wziąć pod uwagę, że Szwajcarzy w swojej historii głosowali przeciwko propozycjom, które mogłyby zaszkodzić gospodarczym sukcesom lub zagrozić konkurencyjności. Agencja wskazuje przy tym, że w Szwajcarii swoje siedziby mają koncerny Roche, Novartis, UBS i inne, które zatrudniają imigrantów.

W niedzielnym referendum frekwencja należy do najwyższych w ostatnim dziesięcioleciu.

Referendum rozpisano na wniosek populistycznej, liberalno-prawicowej Szwajcarskiej Partii Ludowej (SVP), która domaga się ograniczenia imigracji poprzez przywrócenie limitów dotyczących zagranicznych pracowników. Zostały one zniesione, gdy Szwajcaria podpisała z UE umowę o swobodnym przepływie obywateli, co miało zagwarantować Szwajcarom pierwszeństwo w dostępie do unijnego rynku pracy.

Żeby propozycję przyjęto, musi za nią opowiedzieć się w referendum większość obywateli kraju, inicjatywa musi być też poparta w ponad połowie z 26 kantonów.

Zwolennicy inicjatywy argumentują, że Szwajcaria nie poradzi sobie z dalszym napływem imigrantów, w tym ubiegających się o azyl, gdyż będzie to nadmiernym obciążeniem systemu socjalnego, mieszkaniowego i infrastruktury komunikacyjnej.

W ciągu kilku ostatnich lat ludność Szwajcarii rosła w wyniku imigracji, głównie z krajów członkowskich UE, o ok. 77 tys. rocznie. Najwięcej osób przybywa do Szwajcarii z Niemiec, Włoch, Portugalii i Francji.

Napływ ludzi z innych regionów utrzymuje się od lat na tym samym poziomie. W listopadzie 2013 roku w ośmiomilionowej Szwajcarii mieszkało 1,88 mln cudzoziemców, z czego 1,25 mln to osoby z Europejskiego Obszaru Gospodarczego (UE, Islandia, Liechtenstein i Norwegia).

W styczniu szwajcarski rząd zdecydował, że obywatele UE, którzy przyjeżdżają do Szwajcarii w poszukiwaniu pracy, nie będą mieli prawa do pomocy społecznej; dotyczyć to będzie również ich rodzin. Ponadto osoby pochodzące z krajów Europejskiego Obszaru Gospodarczego przebywające w Szwajcarii nie będą mogły zakładać tam działalności gospodarczej, jeśli były bezrobotne przez ostatnie 12 miesięcy.

Już w 2012 roku władze w Bernie przywróciły ograniczenia liczby wydawanych zezwoleń na pobyt długoterminowy, przyznawanych obywatelom ośmiu krajów, które weszły do Unii w 2004 r.: Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Polski, Słowenii, Słowacji i Węgier. Wiosną 2013 postanowiono przedłużyć te restrykcje o kolejny rok i rozszerzyć je na pozostałe państwa UE. (PAP)

Kraj i świat

KRRiT: Blisko trzy miliony gospodarstw domowych zalega z opłatą abonamentu

2014-02-04, 08:21

USA potwierdzają, że rozmawiają z UE o pomocy dla Ukrainy

2014-02-04, 08:20

Ponad 400 martwych delfinów na plażach w Peru

2014-02-04, 08:19

75 ofiar śmiertelnych walk w Republice Środkowoafrykańskiej, dramatyczna sytuacja polskich misjonarzy

2014-02-04, 08:18
Tusk przybył do Helsinek na rozmowy o kryzysie na Ukrainie

Tusk przybył do Helsinek na rozmowy o kryzysie na Ukrainie

2014-02-03, 21:24

Działa już portal Onkomapa, przewodnik po ośrodkach onkologicznych

2014-02-03, 21:17

Sekretarz generalny ONZ jedzie do Soczi na otwarcie zimowych igrzysk

2014-02-03, 21:16

Janukowycz potępia ekstremizm, Tusk kontynuuje rozmowy

2014-02-03, 21:15

Polska organizuje Trójkąt Weimarski nt. reindustrializacji Europy

2014-02-03, 18:12

UE rozważa, jak pomóc Ukrainie wobec trudności gospodarczych

2014-02-03, 18:09
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę