W Brukseli drugi dzień szczytu Rady Europejskiej; tematy: gospodarka, Ukraina, migracje
W piątek w Brukseli odbywa się drugi dzień szczytu Rady Europejskiej. Po rozmowach poświęconych sytuacji na Bliskim Wschodzie, które przedłużyły się do nocy z czwartku na piątek, unijni przywódcy zajmą się wojną na Ukrainie, sytuacją gospodarczą i migracjami.
Przed rozpoczęciem piątkowych obrad w rozmowie z dziennikarzami przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel wyraził zadowolenie, że przywódcom udało się osiągnąć porozumienie i uzgodnić konkluzje nt. Izraela: – Pokazaliśmy jedność. Jedność jest naszą siłą. Spodziewam się, że dziś również pokażemy, że jesteśmy zjednoczeni w ważnych kwestiach.
– Należy zapewnić konkurencyjność europejskiej gospodarki. Pokazać, że jesteśmy w stanie chronić nasze miejsca pracy, rozwijać nasze gospodarki (...). Jesteśmy zdecydowani powtarzać i przypominać nasze niesłabnące poparcie dla Ukrainy tak długo, jak będzie ono potrzebne – dodał Michel.
Pierwszego dnia szczytu szefowie unijnych państw i rządów podkreślili prawo Izraela do samoobrony zgodnie z prawem międzynarodowym i międzynarodowym prawem humanitarnym. Wezwali też ponownie Hamas do natychmiastowego uwolnienia wszystkich zakładników bez żadnych warunków wstępnych. Wyrazili jednocześnie najgłębsze zaniepokojenie pogarszającą się sytuacją humanitarną w Gazie" i wezwali do zapewnienia szybkiego, bezpiecznego i niezakłóconego dostępu pomocy humanitarnej" za pośrednictwem korytarzy humanitarnych i przerw w prowadzeniu działań wojennych. Opowiedzieli się też za zorganizowaniem w niedalekiej przyszłości międzynarodowej konferencji pokojowej.