Zmiany na najważniejszych stanowiskach w Siłach Zbrojnych RP. Prezydent mianował dowódców
Prezydent Andrzej Duda mianował we wtorek (10 października) gen. broni Wiesława Kukułę na stanowisko Szefa Sztabu Generalnego WP, a gen. dyw. Macieja Klisza na stanowisko Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Andrzej Duda we wtorek w Pałacu Prezydenckim dokonał zmian na najwyższych stanowiskach dowódczych w Siłach Zbrojnych RP. Postanowieniem prezydent RP Andrzeja Dudy, gen. broni Wiesław Kukuła został mianowany na stanowisko Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, który wcześniej został zwolniony ze stanowiska Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Gen. dywizji Maciej Klisz został mianowany przez prezydenta na stanowisko Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Tym samym prezydent zwolnił go ze stanowiska Dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej.
Pierwszy żołnierz RP
Podczas uroczystości prezydent gratulował generałowi Kukule nominacji. – Cieszę się, że pan generał należy do tych ludzi, którzy nie tylko chcą ojczyźnie służyć, ale którzy przede wszystkim także gotowi są w trudnych momentach brać na siebie odpowiedzialność za ważne, czy też wręcz najważniejsze sprawy związane z dbaniem o bezpieczeństwo ojczyzny, z dbaniem o bezpieczeństwo obywateli, ze służeniem Polsce z pełnym oddaniem i profesjonalizmem – powiedział prezydent.
– To jest stanowisko wielce odpowiedzialne. Szef Sztabu Generalnego to pierwszy żołnierz Rzeczpospolitej. To szczególna sytuacja, ta, w której się znajdujemy. Wiemy doskonale, że obok naszej granicy, tuż za nią od półtora roku toczy się wojna wywołana rosyjską agresją – mówił Andrzej Duda. – Wiemy o tym, że było w tym czasie kilka bardzo trudnych momentów. Wiemy o tym, że trzeba mieć nerwy ze stali, wielką odpowiedzialność i w sposób bardzo mądry i rozważny podejmować decyzje. Ale też trzeba cały czas, myśląc o bezpieczeństwie naszych rodaków, być niezwykle elastycznym, mądrym w dowodzeniu, mądrym w procesach decyzyjnych.
Prezydent dziękował nowo mianowanym dowódcom za to, że – jak mówił – kiedy trzeba było „dosłownie w ciągu minut podejmować decyzje o ewakuacji, o ratowaniu naszych rodaków z Bliskiego Wschodu, z Izraela, kiedy trzeba było rozmawiać z naszymi pilotami, kiedy trzeba było wydać rozkazy, kiedy trzeba było naszych pilotów wysłać z misjami ewakuacyjnymi – wszystkie procesy przebiegły w sposób tak sprawny”. Podkreślał, że operacja ta była i jest bardzo potrzebna.
– Dziękuję za to, że tak znakomicie wpisaliście się panowie tymi decyzjami w historię polskich sił zbrojnych, w tych najlepszych dla nich momentach – powiedział prezydent.
Wcześniej tego dnia wojskowe służby prasowe potwierdziły informacje „Rzeczpospolitej”, że szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Rajmund Andrzejczak i Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Tomasz Piotrowski złożyli wypowiedzenie stosunku służbowego.
Szef MON odniósł się do słów Donalda Tuska
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podkreślił, że nowo mianowani „to doświadczeni dowódcy, dowódcy którzy dowodzili wojskiem polskim zarówno na misjach jak i tu, w naszej ojczyźnie”.
– Oni gwarantują, że proces modernizacji wojska, największy w historii, będzie przebiegał sprawnie. A więc będziemy wzmacniać wojsko polskie, zarówno jeżeli chodzi o liczebność, a więc będą powstawały nowe jednostki wojskowe, szczególnie we wschodniej części naszego kraju, jak i będziemy wzmacniać wojsko polskie – jeśli chodzi o wyposażenie w nowoczesną broń – ocenił Błaszczak.
– Nie ma zgody na włączanie Wojska Polskiego w kampanię wyborczą. Dziś Donald Tusk kłamał mówiąc o tym, że dziesięciu wysokich rangą oficerów złożyło dymisję w Dowództwie Generalnym. To jest informacja nieprawdziwa – powiedział minister Błaszczak.
Szef MON zasugerował, że jego zdaniem, celem przedstawienia takiej informacji była chęć wywołania chaosu i zamętu. – Przypominam, w sytuacji, w której przy granicach Polski toczy się wojna – mówił. – To jest działanie karygodne – podkreślił.
– Nie ma zgody na to, żeby wprowadzać chaos w Polsce, szczególnie w sytuacji zagrożenia. Zagrożenie jest realne – powiedział szef MON. – Jedyną skuteczną i dobrą odpowiedzią na zagrożenie jest wzmacnianie Wojska Polskiego i to konsekwentnie będziemy robić – zadeklarował.