Atak Hamasu na Izrael. Zginęło 200 Izraelczyków i 232 Palestyńczyków [aktualizacja]
Już co najmniej 200 Izraelczyków i 232 Palestyńczyków zginęło w walkach, które w sobotę rano zapoczątkowało ugrupowanie Hamas; od rana na Izrael wystrzelono ze Strefy Gazy około 2200 rakiet, a wielu bojowników Hamasu wdarło się na terytorium Izraela - poinformowała agencja Reutera.
Z powodu działań bojowych na niespotykaną od lat skalę premier Izraela Benjamin Netanjahu wezwał liderów opozycji do stworzenia rządu jedności narodowej - przekazał Reuters w oparciu o doniesienia izraelskiego rządu.
Atak Hamasu na Izrael rozpoczął się ok. godz. 6.30 czasu miejscowego (5.30 w Polsce). Ze Strefy Gazy wystrzelono zdaniem izraelskich źródeł około 2,2 tys. rakiet. Bojownicy przeniknęli do niektórych miast na południu Izraela.
Mordy na cywilach
– Wcześniej dziś rano uzbrojeni terroryści Hamasu przeniknęli do społeczności izraelskich i zaczęli chodzić od domu do domu oraz mordować niewinnych Izraelczyków – napisano w oświadczeniu przytaczanym przez stację Sky News. – Niektóre obrazy są tak niepokojące, że nie możemy ich nawet udostępnić – dodano.
Strefa Gazy: Blisko 200 zabitych w uderzeniach odwetowych Izraela
Co najmniej 198 osób zginęło, a 1610 zostało rannych w sobotę Strefie Gazy w wyniku uderzeń izraelskiego wojska w odwecie za atak Hamasu na Izrael – podała agencja Associated Press, powołując się na ministerstwo zdrowia Autonomii Palestyńskiej.
Palestyńskie ugrupowanie Hamas rozpoczęło „wojnę przeciwko Państwu Izrael” – oznajmił w sobotę izraelski minister obrony Joaw Galant po porannym, zmasowanym ataku rakietowym na Izrael ze Strefy Gazy, palestyńskiej enklawy kontrolowanej przez Hamas.
– Hamas popełnił dziś rano poważny błąd, rozpoczynając wojnę przeciwko Państwu Izrael (...), izraelscy żołnierze walczą z wrogiem w każdym miejscu – podkreślił Galant.
Rzecznik resortu obrony Izraela poinformował, że minister wyraził zgodę na powołanie rezerwistów.
– Obywatele Izraela, jesteśmy w stanie wojny. I wygramy ją – powiedział premier Netanjahu, cytowany przez Times of Israel.
Relacje mieszkańców
Reuters podaje, że Hamas publikuje w sieciach społecznościowych nagrania, które mają przedstawiać porwanych izraelskich cywilów wywożonych do Strefy Gazy. Bojownicy Hamasu publikują w sieci również nagrania, na których widać ciała zabitych żołnierzy izraelskich, wywożone do Gazy.
– Usłyszeliśmy strzały i zaczęliśmy uciekać. Wciąż się ukrywamy i czekamy na ratunek – powiedział izraelskim mediom Daniel, jeden z gości imprezy pod gołym niebem w okolicy kibucu Urim na południu Izraela.
Mieszkańcy regionu przy Strefie Gazy, skąd w sobotę zaatakowano Izrael, proszą o pomoc i informują, że terroryści otwierają ogień w miastach na południu kraju – pisze Times of Israel. Pojawiają się doniesienia o wzięciu przez Hamas zakładników w izraelskich miastach.
– Strzelają w nasz dom, próbują wywarzyć drzwi schronu – relacjonuje mieszkanka kibucu Sufa. Kobieta przekazała, że jej mąż wraz z innymi uzbrojonymi mężczyznami walczą na ulicach i nie mają wsparcia ze strony armii. – Proszę, przyślijcie pomoc – błaga kobieta.
Mieszkańcy regionów w pobliżu Strefy Gazy informują o bezprecedensowych walkach.
Palestyńscy bojownicy wzięli izraelskich zakładników w mieście Ofakim na południu kraju – podaje izraelska telewizja 13 TV. Niektóre domy w pobliżu granicy płoną.
Mieszkanka kibucu Be'eri powiedziała mediom, że jej ojca porwali bojownicy Hamasu i wywieźli do Strefy Gazy – pisze Times of Israel. – Napisał mi, że weszli do domu. Powiedział, że go zabierają. Widziałam jego zdjęcia w Gazie – relacjonowała.