Rząd przyjął uchwałę po kryzysie na Lampedusie. „Nie ma zgody na nielegalną imigrację"
- Jeżeli nasze granice nie będą strzeżone, to będziemy mieli do czynienia z sytuacją, jaka ma miejsce na Lampedusie i która z czasem może wystąpić - i to w nieporównanie większej skali - w całej Europie - powiedział prezes PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński.
Rząd przyjął na wtorkowym posiedzeniu uchwałę w sprawie kryzysu migracyjnego na włoskiej Lampedusie i propozycji dotyczących polityki migracyjnej zgłaszanych przez instytucje UE wobec masowego napływu nielegalnych migrantów.
- Uchwała stwierdza, że w dokumencie, który ma być przesłany Unii Europejskiej powinniśmy postawić sprawę w sposób następujący: po pierwsze odrzucić rezygnację z kompromisu, który został zawarty w 2018 roku, a który zakładał, że sprawa relokacji jest już sprawą niebyłą w UE. Proszę pamiętać, że w tej chwili wraca się do czegoś, co zostało już ostatecznie postanowione - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Jedyną metodą walki z tym swego rodzaju - trzeba to tak określić - najazdem - jest rzeczywiste, realne uszczelnianie granic i podejmowanie decyzji odwożenia tych, którzy przedostali się przez granice do ich państw macierzystych, ewentualnie jakiegoś innego rozwiązania, ale zawsze związanego z pozbywaniem się ich z własnego terytorium, w tym wypadku z terytorium Unii Europejskiej - ocenił.
Premier Mateusz Morawiecki zaznaczył, że poprzez przyjętą uchwałę rząd chce dać bardzo jednoznaczny sygnał Komisji Europejskiej i wszystkim siłom politycznym w kraju, w tym PO, że nie ma jego zgody na nielegalną imigrację. - Też chcemy wysłać wyraźny sygnał przestrogi, bo Lampedusa jest taką przestrogą. Cała Europa, cała UE może wyglądać jak Lampedusa, jeśli będziemy brnęli w te same błędy, w te schematy i mechanizmy, które KE zaproponowała - stwierdził szef rządu. - Nie nauczyli się na błędach z przeszłości i powrócili do tych mechanizmów, które wcześniej już na Radzie Europejskiej w czerwcu 2018 r. zostały całkowicie odrzucone. Przypominam, Rada Europejska odrzuciła mechanizm przymusowej relokacji i jakichkolwiek opłat za nieprzyjęcie nielegalnych imigrantów. Teraz KE do tego wraca - powiedział Morawiecki.