Ukraina zamierza wszcząć postępowanie przeciw Polsce, Węgrom i Słowacji przed WTO
W związku z zapowiedziami Ukrainy o wszczęciu postępowania przeciw Polsce, Węgrom i Słowacji przed Światową Organizacją Handlu, te trzy kraje UE nie będą uczestniczyć w pracach platformy ds. ukraińskiego zboża w Brukseli – poinformowało PAP źródło unijne.
W pracach platformy uczestniczyli przedstawiciele Polski, Węgier, Słowacji, Rumunii, Bułgarii, Komisji Europejskiej i Ukrainy. Spotkania odbywały się w Brukseli.
– Polska, Węgry i Słowacja wycofują się z prac w ramach platformy z uwagi na ostrożność procesową i fakt, że Ukraina mogłaby wykorzystywać informacje przekazywane w ramach platformy koordynacyjnej przeciwko tym trzem krajom w postępowaniu przed WTO – dodało źródło unijne.
Stały Przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś, pytany o tę kwestię, odpowiedział, że Polska sprawy dotyczące przyszłości wspólnej polityki rolnej omawiać będzie w gronie 27 państw UE na forum Rady.
Od północy 16 września polski rząd wprowadził zakaz wwozu ukraińskiego zboża do Polski. – Tak, jak powiedziałem kilka dni temu: albo Komisja Europejska przedłuży zakaz wwozu, przedłuży embargo, albo sami wprowadzimy embargo na kolejne miesiące, na kolejne kwartały, do czasu wypracowania modelu współpracy z naszym wschodnim, ukraińskim sąsiadem – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Wcześniej KE nie przedłużyła unijnego embarga na ukraińskie zboże do pięciu państw członkowskich UE, w tym Polski.
– Jesteśmy świadomi zapowiedzi niektórych państw UE dotyczących środków jednostronnych. Musimy je przeanalizować, więc na tym etapie nie możemy komentować – powiedziała w niedzielę rzeczniczka Komisji Europejskiej Miriam Garcia Ferrer, zapytana o wprowadzony przez Polskę zakaz importu ukraińskiego zboża.
KE podała w piątek, że Ukraina zgodziła się na wprowadzenie w ciągu 30 dni wszelkich środków prawnych (w tym np. systemu zezwoleń na eksport), aby uniknąć gwałtownych wzrostów cen zbóż. – Do tego czasu Ukraina ma wprowadzić od 16 września skuteczne środki kontroli eksportu czterech grup towarów, aby zapobiec zakłóceniom rynku w sąsiadujących państwach członkowskich – podała KE.