Komitet ONZ: Watykan umożliwił swą postawą czyny pedofilii w Kościele

2014-02-05, 13:50  Polska Agencja Prasowa/Sylwia Wysocka

Postawa Watykanu umożliwiła wykorzystanie dziesiątek tysięcy dzieci przez księży pedofilów – ocenił w środę Komitet ONZ ds. Praw Dziecka. Watykan, oskarżony o złamanie Konwencji o Prawach Dziecka, oceni zarzuty, ale w raporcie widzi też ingerencję w nauczanie Kościoła.

Ogłoszony w Genewie wyjątkowo krytyczny dokument jest odpowiedzią Komitetu ds. Praw Dziecka na pisemne sprawozdanie i relację przedstawicieli Stolicy Apostolskiej, którzy w styczniu wyjaśnili jego ekspertom, jakie kroki podjęto w Kościele w ramach walki z pedofilią i zapobiegania takim przestępstwom.

Komitet ONZ oświadczył, że jest „poważnie zaniepokojony” tym, iż Watykan nie zdawał sobie sprawy z powagi i zasięgu tych przestępstw oraz nie przyjął na czas niezbędnych zasad postępowania, by uporać się z tym problemem i chronić dzieci.

Agenda Narodów Zjednoczonych zaapelowała, by Watykan natychmiast usunął z szeregów Kościoła wszystkich duchownych winnych pedofilii i podejrzanych o takie czyny. Dotychczas - głosi genewski dokument - Stolica Apostolska „przyjęła politykę i metody postępowania”, które pozwalały na wykorzystywanie dziesiątek tysięcy dzieci i zapewniały bezkarność sprawcom tych czynów.

Komitet ONZ do spraw Praw Dziecka stanowczo zażądał, aby Watykan udostępnił swe archiwa na temat przypadków pedofilii w Kościele oraz tych, którzy tuszowali ten skandal. Domaga się postawienia winnych przed świeckim wymiarem sprawiedliwości.

W raporcie jest też apel do Watykanu o ustalenie liczby dzieci katolickich księży i zapewnienie im wszystkich praw oraz opieki ze strony ich ojców.

Watykan naruszył postanowienia Konwencji o Prawach Dziecka - oceniła przewodnicząca Komitetu ONZ ds. Praw Dziecka Kirsten Sandberg z Norwegii. "Nie zrobili tego wszystkiego, co powinni byli zrobić" - powiedziała.

W wydanym oświadczeniu Watykan oznajmił, że przyjmuje do wiadomości konkluzje zawarte w raporcie Komitetu ONZ z Genewy na temat walki Kościoła z pedofilią i przestrzegania Konwencji o Prawach Dziecka oraz że podda je drobiazgowym „analizom i ocenie”.

Ale jednocześnie w nocie napisano, że “Stolica Apostolska z żalem dostrzega w niektórych uwagach końcowych próbę ingerencji w nauczanie Kościoła katolickiego w kwestii godności osoby ludzkiej i korzystania z wolności religijnej”.

“Stolica Apostolska zapewnia ponownie o swym zaangażowaniu w obronę i ochronę praw dziecka, zgodnie z zasadami zawartymi w Konwencji o Prawach Dziecka oraz wartościami moralnymi i religijnymi doktryny katolickiej” - podkreślono.

Zawarte w watykańskiej nocie sformułowanie dotyczące próby ingerencji w nauczanie Kościoła odnosi się zapewne do uwagi Komitetu ONZ, który w raporcie zaapelował m.in. o rewizję stanowiska wobec aborcji w przypadku zagrożenia życia. Przytoczono przykład 9-letniej Brazylijki, ofiary gwałtu popełnionego przez ojczyma, którą w 2009 roku przy sprzeciwie miejscowego Kościoła poddano aborcji, gdyż ciąża zagrażała jej życiu.

Autorzy genewskiego raportu wyrazili ponadto zaniepokojenie z powodu negatywnych ich zdaniem skutków sprzeciwu Kościoła wobec antykoncepcji i zaapelowali, by również w szkołach katolickich prowadzono zajęcia z wychowania seksualnego i zapobiegania AIDS.

16 stycznia stały przedstawiciel Watykanu przy genewskiej siedzibie ONZ arcybiskup Silvano Tomasi w przedstawionym sprawozdaniu zapewniał ekspertów Komitetu, że Watykan podjął intensywne działania w ramach walki ze skandalem pedofilii w Kościele i nie blokuje postępowań świeckiego wymiaru sprawiedliwości.

Informując, w jaki sposób Watykan realizuje postanowienia Konwencji o Prawach Dziecka, dostojnik oświadczył, że „ochrona dzieci pozostaje główną troską zarówno współczesnego społeczeństwa, jak i Stolicy Apostolskiej”.

“Stolica Apostolska skrupulatnie opracowała zasady postępowania i procedury, których celem jest wyeliminowanie takiego wykorzystywania i współpraca z władzami poszczególnych krajów w zwalczaniu tych przestępstw” - ogłosił abp Tomasi na forum Komitetu ONZ. Zapewnił, że Watykan pragnie „uważnie słuchać ofiar wykorzystywania” i jest wrażliwy na wpływ, jaki podobne sytuacje mają na nie oraz ich rodziny.

„Skandaliczne przestępstwa wykorzystywania popełnione wobec dzieci zostały słusznie osądzone i ukarane przez kompetentne władze świeckie w poszczególnych krajach” - oświadczył przedstawiciel Watykanu w swym wystąpieniu. Wyjaśnił, że w przypadku Państwa Watykańskiego obowiązuje precyzyjne prawodawstwo w tej sprawie, dostosowane do jego międzynarodowych zobowiązań prawnych.

Jednocześnie - przypomniał - Stolica Apostolska jako centralny organ Kościoła katolickiego opracowała wskazówki, by ułatwić pracę lokalnym Kościołom i stosować skuteczne metody postępowania. Lokalne Kościoły – relacjonował abp Tomasi - opracowały zasady postępowania zgodnie z obowiązującym w danym państwie prawem.

Przypomniał stanowisko Kościoła, które brzmi: “Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla przemocy czy wykorzystywania dzieci”. Taką linię - podkreślił dostojnik - przedstawiał między innymi Jan Paweł II, mówiąc, że jest to przestępstwo i odrażający grzech.

Stały obserwator Watykanu położył nacisk na to, że linię tę kontynuował Benedykt XVI, a teraz czyni to papież Franciszek. Dowodzi tego - argumentował - powołanie przez obecnego papieża specjalnej komisji do spraw obrony dzieci, która ma zajmować się sprawami pedofilii w Kościele i występować z inicjatywami, by zapobiegać tym przestępstwom.

Arcybiskup Tomasi odnosząc się w środę do genewskiego reportu stwierdził: "Negatywny wydźwięk przedstawionego dokumentu wygląda tak, jakby został przygotowany jeszcze przed spotkaniem komitetu z delegacją Stolicy Apostolskiej". Jego wymowę uznał za "ideologiczną".

Włoskie media oceniają, że raport Komitetu ONZ stanowi bezprecedensowy akt oskarżenia pod adresem Watykanu i jest miażdżący. (PAP)

Kraj i świat

Rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2025 rok. Rekordowe wydatki na obronność

Rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2025 rok. Rekordowe wydatki na obronność

2024-08-28, 15:24
Oszustwo na studentkę. 31-latka z Lublina wyłudziła ponad 100 tysięcy złotych stypendiów

Oszustwo „na studentkę”. 31-latka z Lublina wyłudziła ponad 100 tysięcy złotych stypendiów

2024-08-28, 13:57
MSZ: Polscy studenci, których zatrzymano w Nigerii, zostali uwolnieni

MSZ: Polscy studenci, których zatrzymano w Nigerii, zostali uwolnieni

2024-08-28, 11:40
Komisja Europejska: Nie ma warunków do odsyłania Syryjczyków z powrotem do kraju

Komisja Europejska: Nie ma warunków do odsyłania Syryjczyków z powrotem do kraju

2024-08-27, 19:15
Michał Woś: Złożyłem w prokuraturze bardzo obszerne stanowisko. Poseł usłyszał zarzuty

Michał Woś: Złożyłem w prokuraturze bardzo obszerne stanowisko. Poseł usłyszał zarzuty

2024-08-27, 18:37
Wołodymyr Zełenski: Polska pomoc wojskowa zmalała. Bardzo potrzebujemy waszych MiG-ów

Wołodymyr Zełenski: Polska pomoc wojskowa zmalała. Bardzo potrzebujemy waszych MiG-ów

2024-08-27, 17:52
Chorwacja: Taksówkarz ze Splitu zażądał od turystek 550 euro za 25-kilometrową trasę

Chorwacja: Taksówkarz ze Splitu zażądał od turystek 550 euro za 25-kilometrową trasę

2024-08-27, 11:15
Lubelskie: Żołnierze, śmigłowce i drony w akcji. Szukają rosyjskiego obiektu powietrznego

Lubelskie: Żołnierze, śmigłowce i drony w akcji. Szukają rosyjskiego obiektu powietrznego

2024-08-27, 10:30
Koniec akcji, we wtorek będzie wznowiona. Szukają drona, który wleciał do nas z Ukrainy

Koniec akcji, we wtorek będzie wznowiona. Szukają drona, który wleciał do nas z Ukrainy

2024-08-26, 21:00
Tydzień przed pierwszym dzwonkiem szkoły codziennie przyjmują nowych uczniów z Ukrainy

Tydzień przed pierwszym dzwonkiem szkoły codziennie przyjmują nowych uczniów z Ukrainy

2024-08-26, 19:16
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę