Dziewięć osób zginęło w zamachu w Peszawarze

2014-02-04, 19:08  Polska Agencja Prasowa

Dziewięć osób zginęło i około 40 zostało rannych, gdy zamachowiec samobójca wysadził się w powietrze w Peszawarze na północnym zachodzie Pakistanu -poinformowała we wtorek policja i źródła szpitalne.

Do zamachu doszło po zmierzchu na bazarze przed hotelem w dzielnicy zamieszkanej przez szyitów, tuż obok ich meczetu - podał przedstawiciel lokalnej policji.

Szyici, stanowiący 20 proc. ludności Pakistanu, coraz częściej stają się obiektem ataków ze strony sunnitów.

Wcześniej we wtorek w tej samej dzielnicy Peszawaru został zamordowany ważny przedstawiciel społeczności szyickiej Haji Sardar Ali, członek szyickiej partii Tehreek-e-Nafaz-e-Fiqah-e-Jafaria (TNFJ).

Premier Nawaz Sharif w zeszłym tygodniu zapowiadał, że chce dać "jeszcze jedną szansę" rozmowom pokojowym z rebeliantami, którzy uaktywnili się po śmierci w ataku amerykańskiego drona przywódcy ugrupowania pakistańskich talibów Tehreek-e-Taliban Pakistan (TTP) Hakimullaha Mehsuda.

W ostatnich dniach rząd i talibowie informowali o utworzeniu delegacji na rozmowy pokojowe. Pierwsze spotkanie przewidziane na wtorek w Islamabadzie nie doszło jednak do skutku.

Szef negocjatorów ze strony talibów mułła Maulana Sami-ul-Haq skomentował to, mówiąc: "Pokazuje to, do jakiego stopnia rząd jest poważny, jeśli chodzi o rozmowy pokojowe. Robi z tych rozmów prawdziwą farsę. Śmieją się z tego w całym kraju".

Członek rządowego zespołu oznajmił jednak, że jego strona czekała, aż talibowie potwierdzą, kto wchodzi w skład zespołu negocjacyjnego. Rahimullah Yousufzai dodał, że obecnie, kiedy rząd otrzymał takie potwierdzenie, strony mogą się spotkać.

"Nie spotkaliśmy się z przedstawicielami talibów, ponieważ potrzebowaliśmy z ich strony pewnych wyjaśnień" - powiedział i dodał: "dostaliśmy już te wyjaśnienia i spotkanie odbędzie się w ciągu najbliższych dwóch dni".

Z kolei rzecznik pakistańskich talibów Shahidullah Shahid oświadczył, że modli się o powodzenie rozmów. "Niechaj Bóg pomoże im w tym szlachetnym zadaniu" - powiedział, odnosząc się do Haqa i dwóch pozostałych członków zespołu ze strony talibów.

Podczas weekendu talibowie utworzyli pięcioosobowy komitet, który ma reprezentować ich na rozmowach z rządem. W skład komitetu wszedł m.in. były krykiecista Imran Khan, prominentny polityk Pakistańskiego Ruchu na rzecz Sprawiedliwości (Pakistan Tehreek-e-Insaf - PTI) rządzącego w prowincji Chajber Pasztunchwa, skąd pochodzi wielu talibów.

Khan, który prowadził kampanię przeciwko uderzeniom amerykańskich samolotów bezzałogowych na północnym zachodzie Pakistanu, uważa, że talibowie powinni byli wybrać swoich ludzi na rozmowy.

W skład zespołu negocjacyjnego oprócz Khana mieliby wchodzić: stojący na czele Czerwonego Meczetu w Islamabadzie duchowny Maulana Abdul Aziz oraz trzech wysokich rangą przywódców religijnych: Maulana Sami-ul-Haq, mufti Kifayatullah i prof. Ibrahim Khan. (PAP)

Kraj i świat

UE chce uniemożliwiać islamistom wyjazdy do Syrii

2014-01-24, 15:43

W Kijowie wstrzymano sprzedaż broni i innych akcesoriów militarnych

2014-01-24, 12:45
Sejm nie zgodził się na odwołanie Arłukowicza

Sejm nie zgodził się na odwołanie Arłukowicza

2014-01-24, 12:19

USA/ Biden wzywa Janukowycza do odstąpienia od przemocy

2014-01-24, 08:55

Pinior: informacja "Washington Post" to kompromitacja polskiego państwa

2014-01-23, 20:47

"Washington Post": Tajna historia więzień CIA w Polsce

2014-01-23, 20:36
Nadzór budowlany: dwie przyczyny katastrofy w Jankowie Przygodzkim

Nadzór budowlany: dwie przyczyny katastrofy w Jankowie Przygodzkim

2014-01-23, 20:30

Debata w Sejmie: opozycja za odwołaniem Arłukowicza; bronią go PO i PSL

2014-01-23, 18:00
Rodzice dzieci niepełnosprawnych manifestowali w Warszawie

Rodzice dzieci niepełnosprawnych manifestowali w Warszawie

2014-01-23, 15:19

Prezes PiS: Arłukowicz powinien ponieść odpowiedzialność polityczną

2014-01-23, 15:10
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę