Te fotoradary widzą dużo więcej. Nowoczesny sprzęt już stoi na Kujawach i Pomorzu
Na polskich drogach trwa wymiana starych fotoradarów. Do końca 2023 roku pojawi 247 nowych, i zarazem nowoczesnych urządzeń. Jedne z pierwszych już czekają na kierowców na Kujawach i Pomorzu, a dokładnie: w Górnej Grupie.
W całym systemie Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD), w Polsce funkcjonuje 470 fotoradarów. Ponad połowa tych urządzeń (niektóre mają ponad 10 lat), zostanie zastąpiona w 2023 roku ultranowoczesnym sprzętem, takim jak francuski Mesta Fusion RN, który wykrywa pojazdy w odległości nawet 200 metrów od urządzenia. Sprzęt jest wyposażony w 24-gigahercowy, szerokoemisyjny, dopplerowski radar śledzący, co pozwala urządzeniu monitorować ruch nawet kilkudziesięciu pojazdów na ośmiu pasach ruchu. Kamera o rozdzielczości 36 megapikseli ma wbudowany moduł analizy trajektorii ruchu każdego śledzonego pojazdu.
Sprzęt automatycznie rozpoznaje tablice rejestracyjne wszystkich pojazdów przejeżdżających w pobliżu miejsca instalacji, a nawet rejestruje wideo. Dane mogą być wymieniane z centralą w czasie rzeczywistym. Mesta Fusion rozróżnia typ pojazdu, jeśli na drodze jest ograniczenie np. do 120 km/h dla samochodów osobowych i 80 km/h dla ciężarówek.
Urządzenie wykryje też odległości pomiędzy pojazdami jadącymi tym samym pasem ruchu (jeśli ktoś jedzie na tzw. „zderzaku") oraz jazdę po pasie awaryjnym. Radar ten może również rejestrować wykroczenia związane z pasami bezpieczeństwa czy nieprawidłowym używaniem telefonów komórkowych podczas jazdy.
Spośród 247 fotoradarów, które pojawią się na polskich drogach w bieżącym roku, 147 będzie pochodzić od francuskiego producenta. Pozostałe to MultaRadar CD. Pierwsze urządzenia Mesta Fusion RN wprowadzono w Egiertowie w woj. pomorskim i Górnej Grupie w woj. kujawsko-pomorskim. Najwięcej ma się ich pojawić w województwach: wielkopolskim, mazowieckim, małopolskim i lubelskim.
źr. autokult.pl