Inspekcja językowa żąda usunięcia polskich tablic w rejonie wileńskim. Sprawa trafiła do Komisji

2023-07-21, 13:13  Polska Agencja Prasowa/Redakcja
Władze rejonu wileńskiego i społeczność polską oburzyły słowa Valotki, jakie padły w czwartkowym wywiadzie dla radia publicznego RLT. Szef inspekcji językowej powiedział m.in., że polskie tablice z nazwami miejscowości są „oznakowaniem polskiej strefy okupacyjnej, w której odbywała się polonizacja Litwinów”/fot. ilustracyjna, Pixabay

Władze rejonu wileńskiego i społeczność polską oburzyły słowa Valotki, jakie padły w czwartkowym wywiadzie dla radia publicznego RLT. Szef inspekcji językowej powiedział m.in., że polskie tablice z nazwami miejscowości są „oznakowaniem polskiej strefy okupacyjnej, w której odbywała się polonizacja Litwinów”/fot. ilustracyjna, Pixabay

Litewska Państwowa Inspekcja Językowa chce usunięcia polsko-litewskich tablic z nazwami miejscowości Bieliszki i Orzełówka w rejonie wileńskim. Władze rejonu zaskarżyły to żądanie do Litewskiej Komisji Sporów Administracyjnych i zapowiedziały, że w przypadku nieprzychylnej decyzji zwrócą się do Sądu Konstytucyjnego.

– Na Litwie kwestia dwujęzycznego nazewnictwa w miejscowościach, które w większości zamieszkuje mniejszość narodowa – w przypadku Wileńszczyzny to są Polacy - ustawowo dotychczas nie jest uregulowana – tłumaczy posłanka Beata Bietkiewicz. Wskazuje, że sprawę rozstrzygnęłoby przyjęcie ustawy o mniejszościach narodowych, czego od lat domagają się Polacy, ale przygotowywane kolejne projekty tej ustawy nie zyskują poparcia większości w Sejmie.

Toczący się od lat spór o polskie tablice na Wileńszczyźnie powrócił, gdy w maju Państwowa Inspekcja Językowa, stojąca na straży języka litewskiego, zażądała od władz rejonu wileńskiego usunięcia dwóch dekoracyjnych polsko-litewskich tablic z nazwami miejscowości Bieliszki i Orzełówka. Władze rejonu nie zgodziły się na to i zwróciły się w tej sprawie do Komisji Sporów Administracyjnych.

Gwarancja zachowania tożsamości
Adwokat reprezentujący interesy Samorządu Rejonu Wileńskiego Żigimantas Paceviczius już zapowiedział, że w przypadku nieprzychylnej decyzji Komisji sprawa zostanie skierowana do wyjaśnienia do Sądu Konstytucyjnego.

– Konstytucja gwarantuje mniejszościom narodowym zachowanie tożsamości narodowej – argumentuje Paceviczius. Wskazuje też na Konwencję ramową o ochronie praw mniejszości narodowych, którą Litwa ratyfikowała, i podkreśla, że dwujęzyczna tablica w Bieliszkach znajduje się na posesji prywatnej, a w Orzełówce jest elementem dekoracyjnym, natomiast na początku i na końcu tej miejscowości, zgodnie z litewskim prawem, są tablice w języku litewskim.

Tymczasem szef Państwowej Inspekcji Językowej Audrius Valotka przekonuje, że zgodnie z ustawą o języku państwowym na Litwie nazwy miejscowości dozwolone są wyłącznie w języku litewskim.

Valotka: Wileńszczyzna jak Donbas, napisy polskie – jak rosyjskie
Władze rejonu wileńskiego i społeczność polską oburzyły słowa Valotki, jakie padły w czwartkowym wywiadzie dla radia publicznego RLT. Szef inspekcji językowej powiedział m.in., że polskie tablice z nazwami miejscowości są „oznakowaniem polskiej strefy okupacyjnej, w której odbywała się polonizacja Litwinów”, oraz porównał Wileńszczyznę do Donbasu, gdzie „Rosjanie też chcą rosyjskich napisów”.

Zdaniem mera rejonu wileńskiego Roberta Duchniewicza słowa Valotki „sieją niezgodę narodową, są nieetyczne i niezgodne z rzeczywistością”. Mer zwrócił się do ministra kultury Simonasa Kairisa i przewodniczącej Państwowej Komisji Języka Litewskiego Violety Meiliunaite o ocenę tej wypowiedzi.

– Mniejszości narodowe są integralną częścią naszego społeczeństwa, historycznie i kulturowo związane z Litwą – przypomina Duchniewicz. W swym liście zaznacza, że „około 16 proc. ludności naszego kraju należy do różnych mniejszości narodowych, z których największą stanowią Polacy (ponad 6,5 proc.), pozostali to Rosjanie, Białorusini, Żydzi, Ukraińcy i inne narodowości”. Wszyscy oni wnieśli ogromny wkład w budowę państwa litewskiego, jego kulturę i dobrobyt – podkreśla Duchniewicz.

„Proces skłócania narodów”
W ocenie Forum Wileńskiego, zrzeszającego aktywnych społecznie i politycznie Polaków na Litwie, słowa szef Państwowej Inspekcji Językowej są szowinistyczne. – Smuci i oburza, że wśród urzędników Republiki Litewskiej wciąż są osoby, które uczestniczą w procesie skłócania narodów, być może nawet same o tym nie wiedząc – czytamy w oświadczeniu Forum Wileńskiego.

Dyrektor Instytutu Historii Litwy dr hab. Alvydas Nikżentaitis w wywiadzie dla radia publicznego przyznaje, że z „podobnymi wypowiedziami miało się do czynienia kilkadziesiąt lat temu”. – Wtedy były one bardzo popularne. Dzisiaj takie frazesy powtarzają tępogłowi, którzy książek nie czytają, albo ludzie, którzy usiłują w sztuczny sposób tworzyć napięcie na Litwie – uważa Nikżentaitis.

Kraj i świat

Szef MON: Spór o zboże z Ukrainą dotyczy interesów oligarchów ukraińskich

Szef MON: Spór o zboże z Ukrainą dotyczy interesów oligarchów ukraińskich

2023-09-21, 10:10
Szef MON: Przyjęto uchwałę ws. ochrony dobrego imienia żołnierzy Wojska Polskiego

Szef MON: Przyjęto uchwałę ws. ochrony dobrego imienia żołnierzy Wojska Polskiego

2023-09-20, 17:38
Ambasador Ukrainy wezwany do MSZ w sprawie słów prezydenta Zełenskiego

Ambasador Ukrainy wezwany do MSZ w sprawie słów prezydenta Zełenskiego

2023-09-20, 16:06
Premier: Polska gotowa do pomocy Ukrainie, ale nie za cenę destabilizacji naszego rynku

Premier: Polska gotowa do pomocy Ukrainie, ale nie za cenę destabilizacji naszego rynku

2023-09-20, 14:19
Tomasz Sakiewicz: Za czasów Tuska dziennikarzy chcieli zamykać w więzieniu [Rozmowa dnia]

Tomasz Sakiewicz: Za czasów Tuska dziennikarzy chcieli zamykać w więzieniu [Rozmowa dnia]

2023-09-20, 09:47
Premier o nowej akcji wyborczej PiS-u: Chcemy dotrzeć z ulotkami do 10 milionów ludzi

Premier o nowej akcji wyborczej PiS-u: Chcemy dotrzeć z ulotkami do 10 milionów ludzi

2023-09-20, 08:13
Zbigniew Ziobro: Nieuchronnie będzie musiał zostać przesłuchany Radosław Sikorski

Zbigniew Ziobro: Nieuchronnie będzie musiał zostać przesłuchany Radosław Sikorski

2023-09-19, 20:34
Prezydent Duda: Ukraina zachowuje się trochę tak, jak tonący, który chwyta się wszystkiego

Prezydent Duda: Ukraina zachowuje się trochę tak, jak tonący, który chwyta się wszystkiego

2023-09-19, 20:30
Hajdasz: Atak polityków KO na dziennikarza TVP Michała Rachonia naruszeniem wolności słowa

Hajdasz: Atak polityków KO na dziennikarza TVP Michała Rachonia „naruszeniem wolności słowa"

2023-09-19, 18:16
Prezydent Duda w ONZ: Europa zbyt często zapomina, że bezpieczeństwo zawdzięcza USA [link do transmisji]

Prezydent Duda w ONZ: Europa zbyt często zapomina, że bezpieczeństwo zawdzięcza USA [link do transmisji]

2023-09-19, 17:50
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę