Prezes PiS: Polska musi pozostać suwerenna. Nikt nie będzie nas uczył ani nic nam dyktował

2023-06-24, 16:25  Polska Agencja Prasowa/Redakcja
Wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas wiecu Zjednoczonej Prawicy w Bogatyni/fot. Sebastian Borowski, PAP

Wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas wiecu Zjednoczonej Prawicy w Bogatyni/fot. Sebastian Borowski, PAP

– Będziemy w UE, ale będziemy suwerenni – powiedział w sobotę (24 czerwca) podczas wiecu Zjednoczonej Prawicy w Bogatyni wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński. – Wzywam też Polaków do powiedzenia w referendum, że nie zgadzają się na relokację migrantów.

Kaczyński podkreślił, że wiec Prawa i Sprawiedliwości odbywa się w Bogatyni, aby wyrazić solidarność z pracownikami kopalni i elektrowni Turów; wskazywał, że odpowiadają one za 7–8 procent energii w kraju.

– My jesteśmy z Solidarności i chcemy wyrazić solidarność z pracownikami, z górnikami, z ludźmi, którzy już po raz drugi bez żadnych powodów zostali zaatakowani. Niewiele jest cięższych ataków niż ten, który jest atakiem na pracę, na źródło utrzymania, bardzo często dla wielu ludzi, na sens ich życia – powiedział prezes PiS.

Kaczyński podkreślił, że praca Polaków jest święta i superważna. – My bronimy i będziemy bronić polskiej pracy, polskiego prawa do pracy – podkreślił prezes PiS. Zauważył, że Polska ma najniższe bezrobocie w UE i jedno z trzech najniższych, przy minimalnych różnicach w OECD. – To jest nasz wielki sukces. Ale musimy tego sukcesu bronić – stwierdził Kaczyński.

– To jest coś niesłychanie ważnego, to wykonanie pewnego moralnego zobowiązania, szczególnie dla tych, którzy byli w tej Solidarności, pierwszego najsłynniejszego okresu. Ale Solidarność przecież jest ta sama, była i jest – powiedział wicepremier.

Powrót do korzeni Unii Europejskiej
Przekonywał, że program PiS to program suwerennościowy. – Nasz problem – to atak na tę suwerenność. Bo to, co dzieje się wokół kopalni (w Turowie) to nic innego jak atak na naszą suwerenność – podkreślił Kaczyński.

Kaczyński mówił, że Polska ma wielkie doświadczenie demokratyczne – większe niż większość państw Europy. – Nikt nas tutaj nie będzie uczył, nikt nam nie będzie dyktował, Polska musi pozostać suwerenna, wolna – powiedział wicepremier. Po jego słowach tłum zaczął skandować: „Wolna Polska”.

Prezes PiS stwierdził, że przeciwnicy partii takie stanowisko nazwą atakiem na przynależność Polski do Unii Europejskiej. – Nie, proszę państwa. To jest powrót do korzeni Unii Europejskiej, do podstaw, które stworzyły to wielkie przedsięwzięcie. Wielkie przedsięwzięcie, które tyle przyniosło Europie – ale także i Polsce, my temu nie przeczymy – ale dzisiaj (Unia) jest w kryzysie – podkreślił. – Chcemy Unii Europejskiej, będziemy w Unii Europejskiej, ale będziemy suwerenni – oświadczył Kaczyński. Suwerenność dla prawie 40–milionowego narodu, to – jak dodał – sprawa godności.
Kaczyński krytykował też pomysł przyjęcia euro w Polsce. Przywołał przy tym przykład Słowacji, która po przyjęciu europejskiej waluty "wyraźnie spadła w europejskich tabelach". – Pamiętajcie o tym, że my pewnych rzeczy zrobić nie możemy i to będzie też wyraz naszej suwerenności – dodał.

„Polska ma dzisiaj dobrego gospodarza”
– My otworzyliśmy taką perspektywę wielkiego sukcesu. Naprawdę mamy dziś w wielu dziedzinach ogromny postęp, wielkie sukcesy. I to pokazują także inni – powiedział prezes PiS do zgromadzonych. Jak dodał, to jest nasza droga, ale "tę drogę może przebyć tylko i wyłącznie Polska suwerenna – Polska podporządkowana obcym wpływom tej drogi nie przejdzie, ona pójdzie wtedy w drugą stronę, coraz niżej".

W ocenie lidera PiS, nasz kraj musi wykorzystać ogromną szansę. – Szansę, do której doprowadził fakt, którego niektórzy nie chcą przyznać, ale który jest oczywisty i możliwy do udowodnienia – otóż, pomijając incydenty z poprzednich lat, bo one miały miejsce, Polska w końcu dzisiaj ma dobrego gospodarza – podkreślił Kaczyński. Zgromadzeni odpowiedzieli skandując: „Dziękujemy, dziękujemy”. – Ale to ja dziękuję – powiedział prezes PiS.

– Polska z dobrym gospodarzem, z tą ogromną dynamiką, która jest w naszym narodzie, bez tego ogromnego mechanizmu rozkradania, który tu przecież był i który działał w stronę dokładnie przeciwną, niż powinna Polska iść, obciążał nas straszliwie, to był taki worek kamieni na naszych plecach – myśmy ten worek kamieni, jak dobry gospodarz, zrzucili – mówił prezes PiS.

Sytuacja w Ukrainie i w Rosji
Kaczyński podkreślił, że „idziemy do góry, to jest zawsze trudne, ale idziemy już bez tego obciążenia i jeśli obronimy naszą suwerenność, to będziemy szli dalej”. Prezes PiS dodał, że obrona suwerenności to także kwestia naszego bezpieczeństwa. Mówił, że w sąsiedniej Ukrainie trwa wojna, a „w drugim państwie, tym imperialistycznym, napastniczym, terrorystycznym – jak to mówią Ukraińcy i bardzo słusznie mówią, też wybuchła wojna”.

– Jaka ona będzie – w tej chwili nie wiemy; czy to incydent, czy coś dużo większego – też jeszcze nie wiemy. Ale to pokazuje, jak kończy się dzisiaj agresja, jeżeli zaatakowany potrafi się bronić i jest odważny, i ma środki, i ma tych, którzy go wspierają. A kto najbardziej wpiera – my – powiedział Kaczyński. Odpowiedziały mu okrzyki zebranych: „Polska!”.

Dlatego – jak powiedział – Polska podejmuje dzisiaj ogromny wysiłek zbrojeniowy, przede wszystkim po to, żeby odstraszyć „międzynarodowych awanturników i agresorów”. Jak dodał, gdyby jednak „szaleństwo, które ich ogarnęło”, trwało dalej, to wtedy Polska będzie w stanie udzielić im miażdżącej odpowiedzi.
Mówiąc o kosztach na uzbrojenie i bezpieczeństwo Polski zaznaczył, że tak, jak udało się zdobyć środki na politykę społeczną, przetrzymanie pandemii Covid–19 i obronienie miejsc pracy, tak i w tej sprawie rząd PiS da radę.

Polskie „nie” dla relokacji migrantów
Szef PiS odniósł się także do sprawy relokacji uchodźców. Jak mówił, na skutek m.in. braku wyobraźni zachodnich elit, przez Morze Śródziemne rusza nowa fala migrantów. – Być może będą uruchomione wielkie ataki – bo już się zaczynają – na naszą granicę, w szczególności granicę z Białorusią. My się obronimy, ale my też nie pozwolimy, by inni decydowali za nas, dlatego w tej sprawie będzie rozpisane referendum – oświadczył Kaczyński.

– Pamiętajcie państwo, że ta polska decyzja – bo wiem jaka ona będzie, jestem tego pewien – to polskie „nie” będzie miało znaczenie także w Europie – mówił.
– Chcemy mieć poparcie narodu. To będzie bardzo ważne w skali europejskiej, bardzo ważna decyzja. Wzywam wszystkich, którzy wezmą udział w tym referendum do krótkiego powiedzenia: nie zgadzamy się – dodał.

Zdaniem Kaczyńskiego, dzięki polityce PiS, dzisiaj Polska w Europie nie jest traktowana jako państwo postkolonialne, tylko zaczyna coś znaczyć, współdecyduje i jest traktowana jako państwo podmiotowe.

W ocenie prezesa PiS obecnie w Polsce działają siły, które nie chcą wolnej Polski, bo – jak stwierdził – wolna Polska nie gwarantuje jej władzy. – Dlatego musimy stoczyć wielką, bardzo wielką bitwę, bitwę o Polskę, w której każdy weźmie udział – każdy będzie przekonywał, bo wielu jest w Polsce ludzi, którzy żyją, jak ja to mówię, w „rzeczywistości urojonej”, w której niby mamy jakiś wielki kryzys czy wręcz katastrofę społeczną we wszystkich dziedzinach. Równie dobrze można by w tej chwili wmawiać, że w tej chwili leje tu ulewa, taka zimna, jesienna, z gradem. Są tacy ludzie, którzy jak im to pewna telewizja powie, to powiedzą „tak, tak jest, trzeba wkładać płaszcze i brać parasole”. Tak po prostu jest i tak jest w wielu innych krajach, to nie jest żadna polska specyfika – mówił prezes PiS.

Dlatego – podkreślił – ta walka jest tak bardzo trudna. Jak mówił, jej celem jest m.in. utrzymanie „kursu na suwerenność i na szybki rozwój”. Zaznaczył, że chce mieć poparcie większości Polaków.

– Wolna Polska – to nasz cel. Ale (Polska) wolna, zamożna, silna, pewna siebie, pełna szczęśliwych rodzin, także i dzieci, o które trzeba się starać, pełna szczęścia i zabawy, bo i to jest ważne. Takiej Polski chcemy – dla was, ale także i dla nas, dla całego narodu – oświadczył prezes PiS.

Jak poinformował rzecznik PiS Rafał Bochenek, wiec zgromadził ponad 14 tys. osób.

Kraj i świat

Bunt wagnerowców. Prigożyn oskarża rosyjską armię o atak na jego żołnierzy

Bunt wagnerowców. Prigożyn oskarża rosyjską armię o atak na jego żołnierzy

2023-06-24, 10:33
Darmowe autostrady. Prezydent podpisał ustawę, wchodzi w życie 1 lipca

Darmowe autostrady. Prezydent podpisał ustawę, wchodzi w życie 1 lipca

2023-06-23, 17:55
Greckie media: 32-latek z Bangladeszu z zarzutem gwałtu na Polce na Kos [wideo]

Greckie media: 32-latek z Bangladeszu z zarzutem gwałtu na Polce na Kos [wideo]

2023-06-23, 16:58
We Lwowie powstało wyjątkowe centrum dla uchodźców wewnętrznych Urban Camp [wideo]

We Lwowie powstało wyjątkowe centrum dla uchodźców wewnętrznych Urban Camp [wideo]

2023-06-23, 16:13
Straż Graniczna: to może być rekordowy rok pod względem kandydatów do służby

Straż Graniczna: to może być rekordowy rok pod względem kandydatów do służby

2023-06-23, 14:47
Straż Wybrzeża: szczątki łodzi Titan wskazują na katastrofalną implozję i śmierć załogi

Straż Wybrzeża: szczątki łodzi Titan wskazują na katastrofalną implozję i śmierć załogi

2023-06-22, 21:05
Greckie media: 32-latek z Bangladeszu z zarzutem zabójstwa Polki na wyspie Kos

Greckie media: 32-latek z Bangladeszu z zarzutem zabójstwa Polki na wyspie Kos

2023-06-22, 16:55
Na pokładzie Titana kończy się tlen. Kolejne jednostki włączają się w poszukiwania [wideo]

Na pokładzie Titana kończy się tlen. Kolejne jednostki włączają się w poszukiwania [wideo]

2023-06-22, 12:20
Grecja: Tu najprawdopodobniej zamęczono 27-latkę. Dom jest niepilnowany [wideo]

Grecja: Tu najprawdopodobniej zamęczono 27-latkę. Dom jest niepilnowany [wideo]

2023-06-22, 10:29
Prof. Górski: Polska może wpaść w pułapkę finansowania długów Unii [Rozmowa dnia]

Prof. Górski: Polska może wpaść w pułapkę finansowania długów Unii [Rozmowa dnia]

2023-06-22, 09:33
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę