79. rocznica Bitwy pod Monte Cassino. Uroczystości we Włoszech z udziałem weteranów [wideo]

2023-05-19, 11:37  PAP/Redakcja
Weteran II Korpusu Polskiego, kpt. Władysław Dąbrowski podczas uroczystości w miejscowości Piedimonte san Germano. Polska delegacja przebywa we Włoszech w związku z uroczystościami 79. rocznicy Bitwy pod Monte Cassino/fot. PAP/Albert Zawada

Weteran II Korpusu Polskiego, kpt. Władysław Dąbrowski podczas uroczystości w miejscowości Piedimonte san Germano. Polska delegacja przebywa we Włoszech w związku z uroczystościami 79. rocznicy Bitwy pod Monte Cassino/fot. PAP/Albert Zawada

Trwa pielgrzymka patriotyczna do Włoch w 79. rocznicę bitwy o Monte Cassino; uroczystości organizuje Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Weteranom towarzyszą reprezentanci władz państwowych i duchowieństwa, a także kombatanci innych formacji wojskowych, sportowcy, działacze opozycji antykomunistycznej oraz „tułacze dzieci"

– Jesteśmy tutaj po to, aby wspomnieć poświęcenie żołnierzy polskich, żeby nie poszło w niepamięć. Wojsko i sport są nieodłączne i jeżeli poprzez wydarzenie sportowe możemy wspomnieć poległych tutaj ludzi, to jesteśmy w świetnym miejscu i idealnym czasie – powiedział uczestnik trekkingu szlakiem historycznym Bitwy na Monte Cassino, lekkoatleta i żołnierz WP Paweł Wojciechowski. 18 maja odbyła się druga edycja trekkingu szlakiem historycznym Bitwy na Monte Cassino, który biegnie wzdłuż otwartej w 2021 roku ścieżki historycznej. Wiedzie szlakiem, którym żołnierze 2. Korpusu Polskiego w maju 1944 roku zdobyli klasztor na Monte Cassino. W treekingu wziął także udział biegacz i żołnierz Marcin Lewandowski [więcej w materiale wideo].


Licząca ponad 10 kilometrów ścieżka prowadzi z centrum miasta Cassino na Monte Cassino, po zboczach gór okalających miasto, przez Drogę Polskich Saperów, wzgórze Widmo, Gardziel, aż po strategiczne wzgórze 593, zwane Górą Ofiarną, zdobyte przez żołnierzy 3. Dywizji Strzelców Karpackich, na którym stoi pomnik w formie wysokiego obelisku, upamiętniający poległych żołnierzy.

Jednym z uczestników oficjalnych uroczystości był eurodeputowany PiS Joachim Brudziński, który zaznaczył, że wolna Rzeczpospolita „to w dużej mierze zasługa tych bohaterów, którzy przelewali krew na tych wzgórzach okalających klasztor na Monte Cassino".

– To, że dzisiaj możemy cieszyć się niepodległością, wolnością, że dziś młode pokolenie może żyć w wolnej, demokratycznej suwerennej Rzeczpospolitej to zasługa również tych, których ciała spoczywają tu, na Monte Cassino, którzy swoje niejednokrotnie jakże młode życie poświęcili ojczyźnie, która na dziesięciolecia decyzją aliantów i Stalina pozostała po zlej stronie mocy – powiedział Brudziński. Podkreślił również znaczenie bitwy, jakie ta miała dla świata.
– Nie dali rady tutaj Francuzi, nie dali Nowozelandczycy, nie dali rady Anglicy. Dali radę polscy żołnierze, którzy dotarli tutaj po wieloletnich katorgach na nieludzkiej ziemi, którzy dotarli tutaj dzięki Władysławowi Andersowi przez Palestynę, Iran, po latach łagrów. Oni zdobyli zarówno to wzgórze, jak i ruiny klasztoru. To otworzyło aliantom drogę na Rzym, na północ Włoch – przypomniał Brudziński.

A oto relacja uczestnika tamtych wydarzeń.

– Tak się złożyło, że miałem tę możliwość, by widzieć, jak polska flaga zawisła nad Monte Cassino - powiedział kpt. Władysław Antoni Dąbrowski, który w 1944 r. uczestniczył w bitwie o Monte Cassino. – Ale to był przypadek, ponieważ zostałem wyznaczony do obserwowania niemieckiej artylerii, tego, gdzie jest rozmieszczona i podawać meldunki, a to było dość łatwe" – wspominał kpt. Dąbrowski.

Zaznaczył, że był na posterunku z plutonowym. – Od rana, kiedy mgła się w tej dolinie, od rzeki unosiła, widzieliśmy te błyski, po pierwszym dymie wiedzieliśmy, gdzie jest takie stanowisko artyleryjskie i skąd strzelają do nas. Telefonicznie podawaliśmy meldunki do oddziału, do pułku – powiedział. – Nastała wiadomość, że jest zwycięstwo. Byłem w bunkrze z plutonowym. Mieliśmy specjalne lunety, byliśmy na przedpolu, Monte Casino widziałem, jakbym czytał gazetę – podkreślił. – Widziałem, że ktoś na tym wzgórzu wita sylwetki – dodał.
Dąbrowski powiedział, że „przeleciał Spitfire, zrzucił flagę i coś jeszcze". – Potem się dowiedzieliśmy, że to był bukiet czerwonych róż i flaga brytyjska.

Władysław Antoni Dąbrowski przed wojną mieszkał w Nowogródku, gdzie jego ojciec był rusznikarzem w policji. W kwietniu 1940 r. został aresztowany przez NKWD i deportowany wraz z rodziną z Nowogródczyzny do Kazachstanu.
Został zesłany do Aktiubińsjkiej Obłasti, gdzie pracował przymusowo w kołchozie im. Kirowa we wsi Sorsajskij. W kwietniu 1942 r. w miejscowości Jangi Jul w Uzbekistanie wstąpił ochotniczo do formującej się Armii Polskiej w ZSRS, później był żołnierzem w 2. Korpusu Polskiego. W Taszkiencie został przydzielony do batalionu szturmowego "S" pod dowództwem rtm. Zbigniewa Kiedacza, w składzie 5. Kresowej Dywizji Piechoty. Po odbyciu przeszkolenia wojskowego od grudnia 1943 r. służył w 15. Pułku Ułanów Poznańskich na stanowisku kierowcy czołgu. W składzie macierzystego pułku opuścił ZSRS, przebywał kolejno w Iraku, Palestynie, Libanie i Egipcie. Na przełomie lutego i marca 1944 r. przerzucony do Włoch, gdzie następnie przeszedł szlak bojowy 5. Kresowej Dywizji Piechoty 2. Korpusu Polskiego na Półwyspie Apenińskim.
Kpt. Władysław Antoni Dąbrowski uczestniczył w walkach frontowych z Niemcami pod Capracottą, a następnie w bitwie o Monte Cassino oraz w walkach o wyzwolenie Ankony i Bolonii. Do Polski wrócił w lutym 1948 r.

Więcej w materiale wideo.



18 maja 1944 r. po niezwykle zaciętych walkach 2. Korpus Polski dowodzony przez gen. Władysława Andersa zdobył Monte Cassino wraz ze znajdującym się tam klasztorem. W bitwie zginęło 923 polskich żołnierzy, 2931 zostało rannych, a 345 uznano za zaginionych.

Dowódca 2. Korpusu gen. Władysław Anders w swoich wspomnieniach pt. „Bez ostatniego rozdziału" przedstawiał okoliczności podjęcia decyzji o udziale polskich sił w tej bitwie. „Wykonanie tego zadania ze względu na rozgłos, jaki Monte Cassino zyskało wówczas w świecie, mogło mieć duże znaczenie dla sprawy polskiej. Byłoby najlepszą odpowiedzią na propagandę sowiecką, która twierdziła, że Polacy nie chcą się bić z Niemcami. Podtrzymywałoby na duchu opór walczącego Kraju. Przyniosłoby dużą chwałę orężowi polskiemu. Oceniałem ryzyko podjęcia tej walki, nieuniknione straty oraz moją pełną odpowiedzialność w razie niepowodzenia. Po krótkim namyśle oświadczyłem, że podejmuję się tego trudnego zadania" – napisał Anders.

W 1945 r. na Monte Cassino otwarto Polski Cmentarz Wojenny, na którym pochowanych jest - według różnych źródeł - od ok. 1050 do ponad 1070 żołnierzy 2. Korpusu Polskiego. W 1970 r. na Monte Cassino pochowano zmarłego w Londynie gen. Andersa. Na miejscu wiecznego spoczynku zdobywców Monte Cassino wyryto napis „Przechodniu powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni w jej służbie".

Kapitan Władysław Dąbrowski: Gdy przyszła wiadomość o zwycięstwie widziałem Monte Cassino jak na dłoni/wideo: PAP

79. rocznica zwycięstwa w Bitwie o Monte Cassino. Żołnierze WP walczyli nie tylko o Polskę/wideo: PAP

Kraj i świat

Sprawa bydgoskiego Zachemu i innych bomb ekologicznych wraca do senackich komisji

Sprawa bydgoskiego Zachemu i innych bomb ekologicznych wraca do senackich komisji

2023-07-13, 08:42
Po szczycie NATO w Wilnie: Polska z gwarancją obrony, Ukraina coraz bliżej Sojuszu [wideo]

Po szczycie NATO w Wilnie: Polska z gwarancją obrony, Ukraina coraz bliżej Sojuszu [wideo]

2023-07-12, 17:42
Polscy lekarze stwierdzą, czy były prezydent Gruzji Saakaszwili jest odpowiednio leczony

Polscy lekarze stwierdzą, czy były prezydent Gruzji Saakaszwili jest odpowiednio leczony

2023-07-12, 17:17
Zełenski: rezultaty szczytu są dobre, ale gdyby zaproszono Ukrainę do NATO, byłyby idealne

Zełenski: rezultaty szczytu są dobre, ale gdyby zaproszono Ukrainę do NATO, byłyby idealne

2023-07-12, 13:43
Andruszkiewicz: Rozszerzanie NATO na flance wschodniej zwiększa bezpieczeństwo Polski [Rozmowa dnia]

Andruszkiewicz: Rozszerzanie NATO na flance wschodniej zwiększa bezpieczeństwo Polski [Rozmowa dnia]

2023-07-12, 09:29
Profesor Milczanowski: Prigożyn prawdopodobnie przebywa w Moskwie, izolowany, strzeżony

Profesor Milczanowski: Prigożyn prawdopodobnie przebywa w Moskwie, izolowany, strzeżony

2023-07-12, 09:11
Stoltenberg: ustaliliśmy pakiet środków, by przyjąć Ukrainę do NATO

Stoltenberg: ustaliliśmy pakiet środków, by przyjąć Ukrainę do NATO

2023-07-11, 19:31
Premier: Zbrodnia Wołyńska była ludobójstwem straszliwym, okrutnym

Premier: Zbrodnia Wołyńska była ludobójstwem straszliwym, okrutnym

2023-07-11, 17:32
Ks. Isakowicz-Zaleski o Rzezi Wołyńskiej: warunkiem pojednania jest godny pochówek ofiar [Rozmowa dnia]

Ks. Isakowicz-Zaleski o Rzezi Wołyńskiej: warunkiem pojednania jest godny pochówek ofiar [Rozmowa dnia]

2023-07-11, 09:32
Wilno zmieniło się w miasto-fortecę. Prawie 5 tysięcy gości na szczycie NATO [wideo]

Wilno zmieniło się w miasto-fortecę. Prawie 5 tysięcy gości na szczycie NATO [wideo]

2023-07-11, 07:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę