Turcja: mieszkańcy Stambułu: wszyscy żyją wyborami, panuje napięcie, boimy się zamieszek

2023-05-12, 08:36  Polska Agencja Prasowa/Redakcja
Zwolennicy opozycyjnego kandydata, Kemala Kilicdaroglu/fot. Erdem Sahim, PAP/EPA

Zwolennicy opozycyjnego kandydata, Kemala Kilicdaroglu/fot. Erdem Sahim, PAP/EPA

Największą metropolię Turcji pokrywają wyborcze plakaty, nad Bosforem powiewają wyborcze proporce; dominują wizerunki dwóch najpoważniejszych kandydatów w wyścigu o fotel prezydenta – obecnego lidera państwa Recepa Tayyipa Erdogana oraz przedstawiciela największego bloku opozycyjnego Kemala Kilicdaroglu. Chociaż mieszkańcy Stambułu o swoich wyborczych preferencjach mówią ostrożnie, zgodnie podkreślają, że niedziela (14 maja) będzie dniem historycznym.

Położone po stronie europejskiej centralne dzielnice Stambułu – jak m.in. okolice placu Taksim czy Besiktas – tradycyjnie należą do bloku opozycyjnego. To plakaty Kilicdaroglu, któremu często towarzyszy burmistrz miasta i kandydat na wiceprezydenta Ekrem Imamoglu, dominują nad przestrzenią tych części metropolii.

Zdecydowaną przewagę prezydenta Erdogana i jego Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) dostrzec można szczególnie w dzielnicach okalających centrum miasta. Balat – dawna dzielnica żydowska i dzisiejsza kolorowa siedziba kameralnych kawiarni na południowym brzegu Złotego Rogu – oraz położony na wschodnim, anatolijskim krańcu miasta Pendik stanowczo opowiadają się po stronie obecnej koalicji rządzącej.

Najważniejsze wybory w stuleciu
– Z całego osiedla tylko my i jedna rodzina alewicka nie głosujemy na AKP i Erdogana. To naprawdę wpływa na relacje z sąsiadami; trudno zaufać komuś, kto w każdej chwili może skorzystać z kontaktów i sympatii władz, by ci zaszkodzić – przyznała w rozmowie z PAP 25-letnia Nazli, mieszkanka Pendiku i wyborczyni Republikańskiej Partii Ludowej (CHP) oraz Kilicdaroglu.

– Nie ma żadnej przesady w tym, żeby nazywać te wybory najważniejszymi co najmniej w tym stuleciu. Ich wynikowi podporządkowałam swoją najbliższą przyszłość. Jeśli nic się nie zmieni, na pewno wyjadę, chociaż będzie to równie trudne jak teraz” – dodała.
– Rodzi się nowy dzień, cześć, cześć przyjaciele! Rodzi się nowy dzień, cześć. Moje oczy są jak ołów, dziś rano otworzyły się powoli. Witaj, świecie! – cytuje turecką piosenkę właściciel kawiarni, mówiąc, że z jej pomocą będzie świętować „pożegnanie pana Erdogana”. – …Nie mogę doczekać się odsunięcia go od władzy. Zobacz tylko, co zrobił z naszą ekonomią. Wszystko upada – z walutą na czele. Każdy chce wyjechać, trudno związać koniec z końcem – mówi mężczyzna.

– Wiesz, że to nie są najważniejsze od lat wybory wyłącznie dla nas? To dotyczy też regionu, Europy, całego świata. Chcę w niedzielę świętować – przyłącza się klient kawiarni.

Fantazje o świętowaniu zmiany
Temat wyborów zapanował nie tylko na murach Stambułu, ale i w rozmowach jego mieszkańców. – Raczej trudno usłyszeć to w tramwaju, ale wszyscy rozmawiają o wyborach. Przede wszystkim w kręgu swoich znajomych, bo otwartość to zbyt duże ryzyko w atmosferze nie znoszącej sprzeciwu. Ale każdy żyje właśnie tym – powiedziała 31-letnia Kubra.

– Wiele osób fantazjuje o sposobach świętowania zmiany. W gronie moich znajomych rozmawiamy o tym, jak będzie wyglądać nasz pierwszy tweet, gdy nie będziemy bać się konsekwencji jego napisania – wyznała mieszkanka Stambułu. – Z drugiej strony jednak niektórzy przestrzegają przed nadmiernym okazywaniem radości, bo w kraju może dojść do zamieszek – dodała.

Kraj i świat

Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą Władze Rzymu: Za dużo turystów naciera na zabytek

Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą? Władze Rzymu: Za dużo turystów „naciera" na zabytek

2024-09-04, 18:25
Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

2024-09-04, 16:41
Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

2024-09-04, 11:55
Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

2024-09-04, 10:15
W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

2024-09-04, 09:41
Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

2024-09-03, 17:29
Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

2024-09-03, 12:47
Jest list gończy za twórcą marki Red is Bad. Poszukiwania Pawła Szopy

Jest list gończy za twórcą marki „Red is Bad”. Poszukiwania Pawła Szopy

2024-09-03, 10:50
Państwowy pogrzeb w Chojnicach. Pochowano szczątki ponad 700 ofiar niemieckich zbrodni [zdjęcia]

Państwowy pogrzeb w Chojnicach. Pochowano szczątki ponad 700 ofiar niemieckich zbrodni [zdjęcia]

2024-09-02, 12:55
Rosyjska rakieta o mało nie zniszczyła Polskiego Cmentarza Wojennego w Bykowni

Rosyjska rakieta o mało nie zniszczyła Polskiego Cmentarza Wojennego w Bykowni

2024-09-02, 10:37
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę