Prezydent Komorowski rozmawiał z szefem Rady Europejskiej
O sytuacji na Ukrainie, perspektywach zakończenia kryzysu w tym kraju oraz szczycie UE-Rosja rozmawiał prezydent Bronisław Komorowski z szefem Rady Europejskiej Hermanem van Rompuyem.
"W środę w godzinach wieczornych prezydent rozmawiał z przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem van Rompuyem. Tematem rozmowy była sytuacja na Ukrainie i perspektywy zakończenia kryzysu oraz szczyt UE-Rosja, który odbył się w Brukseli 28 stycznia" - powiedział PAP w czwartek rano prezydencki minister Jaromir Sokołowski.
Z szefem Rady Europejskiej Komorowski spotkał się w ubiegłą sobotę podczas wizyty van Rompuya w Warszawie.
W ostatnich dniach po zaostrzeniu się kryzysu na Ukrainie Bronisław Komorowski rozmawiał także z ukraińskimi politykami: prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem oraz szefem opozycyjnej partii Udar Witalijem Kliczką.
22 stycznia odbyło się posiedzenie RBN, poświęcone omówieniu strategicznych problemów polskich i europejskich relacji z Ukrainą. Komorowski przekonywał wówczas, że Polska powinna wpływać na to, by na Ukrainie doszło do dialogu opozycji z władzą i by był on jak najbardziej skuteczny.
We wtorek do dymisji podał się premier Ukrainy Mykoła Azarow. P.o. premierem będzie dotychczasowy I wicepremier Serhij Arbuzow.
Także we wtorek Rada Najwyższa Ukrainy anulowała uchwalone 16 stycznia ustawy, które znacznie ograniczały swobody obywatelskie, w tym zaostrzały odpowiedzialność karną za udział obywateli w niesankcjonowanych protestach. Ustawy łagodziły też procedury uchylania immunitetu poselskiego wobec łamiących prawo posłów, co deputowani opozycji odbierali jako instrument do walki z przeciwnikami politycznymi.
W środę ukraiński parlament uchwalił bardzo późnym wieczorem ustawę o amnestii przygotowaną przez prezydencką Partię Regionów. Ustawa przewiduje, że amnestia zacznie obowiązywać dopiero wtedy, gdy przeciwnicy rządu opuszczą zajmowane budynki administracji państwowej w Kijowie i innych miastach Ukrainy. Opozycja domaga się bezwarunkowej amnestii dla uczestników protestów antyrządowych. (PAP)