Poseł Kwiecień w PR PiK: W sprawie Kamila trzeba zbadać, dlaczego sędzia odrzucił wniosek MOPS

2023-05-10, 10:10  Magdalena Ogórek/Redakcja
Poseł Anna Kwiecień/fot. Leszek Szymański, PAP

Poseł Anna Kwiecień/fot. Leszek Szymański, PAP

- Najlepszą metodą zapobiegania tragediom dzieci narażonym na przestępcze działania dorosłych jest społeczna wrażliwość i reagowanie na takie przypadki — przekonywała poseł Anna Kwiecień z Prawa i Sprawiedliwości w dzisiejszej „Rozmowie dnia” Polskiego Radia PiK.

Magdalena Ogórek. W poniedziałek zmarł ośmioletni Kamil z Częstochowy - maltretowany przez ojczyma chłopczyk, który od ponad miesiąca leczony był w górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Zmarł na skutek postępującej niewydolności wielonarządowej, spowodowanej obrażeniami, które zadał chłopcu ojczym. Nie będę wdawać się w szczegóły, bo są strasznie drastyczne. Wczoraj Pani Poseł i jeszcze dwie inne panie z ramienia Prawa i Sprawiedliwości zorganizowałyście w Sejmie konferencję dotyczącą tego wydarzenia i apelowałyście, żeby nie wykorzystywać tragedii chłopca do szukania winnych politycznie...
Anna Kwiecień: Sprawa jest w tej chwili prowadzona przez prokuraturę. Ze wstępnych informacji wiemy, że ta rodzina była pod nadzorem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, że również nauczyciele ze szkoły chłopca zauważyli, że dziecko wymaga jakiegoś nadzoru. Mało tego - pracownicy Ośrodka składali wnioski do sądu, aby dzieci zostały umieszczone w pieczy zastępczej. Były więc sygnały, że tam może dochodzić do przemocy fizycznej. Była też Niebieska Karta. Pracownicy starali się pomóc tej rodzinie właśnie składając wnioski do sądu, ale ten je odrzucił, jakby nie podzielał opinii MOPS. W związku z tym dziecko cały czas przebywało w rodzinie, doznając katuszy.
Mówić więc dzisiaj, że państwo czy system nie zadziałały to zbyt daleko idące wnioski. Trzeba wszystko dokładnie zbadać, czy każda instytucja, która ma w zakresie swoich obowiązków pieczę nad rodziną, spełniła swoje zadanie. Tak się przecież nazywa sąd rodzinny, który ma w zakresie obowiązków badać sytuację, jeżeli dochodzi do incydentów wyjątkowych, drastycznych, czy po prostu do przestępstw w rodzinie. Mało tego - ośrodek pomocy społecznej, czy to gminny, czy miejski ma w swoim zakresie właśnie przede wszystkim piecze nad rodzinami, które są w kryzysie i które są w jakiś sposób dotknięte różnymi trudnościami.
Widać ewidentnie, że MOPS, który podlega prezydentowi miasta Częstochowa, podobnie jak szkoła próbowali interweniować i nie udało się. Natomiast dla mnie najbardziej zatrważające jest, że na przemoc wobec dziecka nie reagowały osoby dorosłe. Tam byli nie tylko ojczym-sadysta i matka, która pozwalała na to, ale także inni dorośli. Znieczulica, obojętność tych osób jest jedną z najbardziej porażających w całej tej sprawie. Dlatego apelowaliśmy, żeby sąsiedzi, czy ktoś bliski z rodziny jeżeli dostrzega, że dziecko doznaje krzywdy, jakiejś przemocy czy fizycznej czy psychicznej, czy nawet ekonomicznej, to trzeba reagować. Nie wolno przechodzić obojętnie nad takimi sytuacjami. Niestety opozycja próbuje dzisiaj ugrać na tej wielkiej tragedii jakąś hucpę polityczną...

Specjalnie sprawdziłam artykuły sprzed dekady i dalej. Niestety od czasu do czasu takie tragedie mają miejsce. Dochodziło do nich i za rządów Sojuszu Lewicy Demokratycznej, i Platformy Obywatelskiej czy PSL-u. Wtedy media lewicowo-liberalne, które stanowiły monopol medialny ograniczały się do apelu: „Nie bądźmy obojętni”. Nigdy nie ubierały tego w żadne barwy partyjne. Tymczasem teraz grupa zdeterminowanych dziennikarzy na Twitterze, którzy jawnie popierają PO wczoraj, przedwczoraj zaczęła wystosować takie wpisy, jakby chciały obwinić za tę sytuację rząd Zjednoczonej Prawicy. Niemniej internauci byli bez litości i jasno i wyraźnie sformułowali swój wniosek: „Opanujcie się ludzie, co wy piszecie? Nie żerujcie na tragedii!”.
- Państwo składa się z wielu instytucji. W państwie funkcjonują samorządy, które mają swój zakres zadań, a przypominam, że kwestie związane z rodziną są zawarte chociażby w artykule 176 Ustawy o samorządzie. Mają na to dedykowane pieniądze. Jednak mimo, że prezydent Częstochowy jest z innej opcji politycznej, nie obwiniam go, podobnie jak nie obwiniam pracowników MOPS-u czy szkoły, bo widać ewidentnie, że i nauczyciele, i pracownicy Ośrodka starali się w miarę swoich kompetencji, możliwości i uprawnień reagować. Natomiast należałoby się zastanowić i to jest moim zdaniem do zbadania, co takiego skłoniło sędziego, że kilkakrotnie odrzucił wniosek o umieszczenie tego dziecka w pieczy zastępczej. (...)

INNE ROZMOWY DNIA

PR PiK - Rozmowa dnia - Anna Kwiecień

Kraj i świat

79. rocznica Bitwy pod Monte Cassino. Uroczystości we Włoszech z udziałem weteranów [wideo]

79. rocznica Bitwy pod Monte Cassino. Uroczystości we Włoszech z udziałem weteranów [wideo]

2023-05-19, 11:37
Dom aukcyjny Sothebys sprzedał jedną z najstarszych Biblii za 38 milionów dolarów [wideo]

Dom aukcyjny Sotheby's sprzedał jedną z najstarszych Biblii za 38 milionów dolarów [wideo]

2023-05-19, 11:01
Premier Morawiecki: Mam pełne zaufanie do ministra Błaszczaka, jak i do wojskowych

Premier Morawiecki: „Mam pełne zaufanie do ministra Błaszczaka, jak i do wojskowych”

2023-05-18, 21:45
Szef BBN zapowiada poprawę procedur w komunikacji. To efekt odnalezienia rakiety pod Bydgoszczą

Szef BBN zapowiada poprawę procedur w komunikacji. To efekt odnalezienia rakiety pod Bydgoszczą

2023-05-18, 16:35
Dzieła z Narodowego Muzeum Sztuki w Kijowie przyjechały do Zamku Królewskiego

Dzieła z Narodowego Muzeum Sztuki w Kijowie przyjechały do Zamku Królewskiego

2023-05-18, 11:44
W Gdańsku zatrzymano sprawców zniszczenia wystawy o Janie Pawle II [wideo]

W Gdańsku zatrzymano sprawców zniszczenia wystawy o Janie Pawle II [wideo]

2023-05-18, 10:32
Szef BBN o rakiecie w Zamościu: Jeżeli ktoś popełnił błąd, poniesie odpowiedzialność

Szef BBN o rakiecie w Zamościu: „Jeżeli ktoś popełnił błąd, poniesie odpowiedzialność”

2023-05-17, 22:22
Komisje obrony i służb specjalnych zajmą się sprawą rakiety znalezionej pod Bydgoszczą

Komisje obrony i służb specjalnych zajmą się sprawą rakiety znalezionej pod Bydgoszczą

2023-05-17, 20:19
Wojsko i MON wyjaśniły sobie sprawę rakiety, która spadła pod Bydgoszczą. Decyzja premiera

Wojsko i MON wyjaśniły sobie sprawę rakiety, która spadła pod Bydgoszczą. Decyzja premiera

2023-05-17, 17:39
Prezydent o rakiecie, która spadła pod Bydgoszczą: Trzeba poprawić procedury

Prezydent o rakiecie, która spadła pod Bydgoszczą: Trzeba poprawić procedury

2023-05-17, 13:02
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę