Resort sprawiedliwości chce powrotu asesorów sędziowskich

2014-01-30, 08:30  Polska Agencja Prasowa

Ministerstwo Sprawiedliwości chce powrotu asesorów sędziowskich. Musi być okres weryfikacji umiejętności osób, które orzekają w sądach - powiedział PAP wiceminister resortu Wojciech Hajduk. Projekt w tej sprawie trafił do prezydenta.

Propozycję ustawy nowelizującej ustrój sądów powszechnych i przywracającej instytucję asesora opracowały Krajowa Rada Sądownictwa wspólnie z Ministerstwem Sprawiedliwości. "Projekt trafił do prezydenta, bardzo liczymy, że prezydent nada mu dalszy bieg" - poinformował Hajduk.

Dyskusja o modelu dojścia do zawodu sędziego nie słabnie od 2007 r., gdy Trybunał Konstytucyjny uchylił przepisy o asesorach sędziowskich. Stwierdził wówczas niezgodność z trójpodziałem władzy reguły, zgodnie z którą asesorów powołuje minister sprawiedliwości - reprezentant władzy wykonawczej. Uchwalono nowe przepisy, w których zlikwidowano asesurę, a sędziami mają zostawać absolwenci Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury.

Asesorzy sędziowscy do 2009 r. - gdy w życie weszła nowelizacja prawa - wykonywali przez kilkuletni okres próbny funkcje sędziego; po asesurze otrzymywali z rąk prezydenta nominację sędziowską, gwarantującą im m.in. nieusuwalność.

Ponieważ Trybunał Konstytucyjny w 2007 r. orzekł, że asesura w ówczesnym kształcie była niezgodna z konstytucją, resort chciałby - jak podkreślił Hajduk - "aby nowa asesura była jak najbardziej zbliżona do zawodu sędziowskiego we wszystkich aspektach, żeby nie było już zarzutu niekonstytucyjności".

"Poprzednio asesorów mianował i odwoływał minister sprawiedliwości. Według nowych założeń ma robić to prezydent na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa. Praktycznie asesura będzie różniła się od zawodu sędziowskiego swoim czasowym charakterem. Wszystkie przywileje sędziów, które są gwarancją niezawisłości i niezależności, będą również przysługiwały asesorom" - powiedział Hajduk.

Dodał, że "asesor będzie powoływany na pięć lat i będzie mógł być odwołany wyłącznie w trybie postępowania dyscyplinarnego przez sąd dyscyplinarny, tak jak sędziowie". Dlatego - jak dodał - nie będzie podstaw do zarzutu "wpływu jakiegoś organu na orzecznictwo poprzez wywieranie presji" na asesora. "Jeśli zostaną naruszone przepisy, albo godność zawodu, to wtedy będzie wszczynane postępowanie dyscyplinarne" - zaznaczył.

Według planów po dwóch latach asesury ma być przeprowadzana pierwsza kontrola orzecznictwa. "Asesor będzie miał prawo kandydowania na stanowisko sędziowskie i w ramach tego procesu nominacyjnego będzie merytorycznie oceniany" - wyjaśnił Hajduk.

Prawnicy wskazywali już wcześniej, że TK w wyroku ws. asesorów w październiku 2007 r. nie zdyskredytował możliwości powoływania sędziów na czas określony, lecz tylko to, że asesorów sędziowskich powoływał minister sprawiedliwości - a więc przedstawiciel władzy wykonawczej. Za najważniejsze argumenty przemawiające za niekonstytucyjnością asesury TK uznał wtedy dopuszczalność odwoływania asesorów przez ministra, brak gwarancji ich nieusuwalności i brak ustawowego określenia granic czasowych asesury.

Jednocześnie w Senacie przygotowywany jest projekt nowelizacji ustawy o Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury. Przewiduje on m.in. zmianę modelu kształcenia sędziego i prokuratora oraz likwidację aplikacji ogólnej. Ponadto celem projektowanej zmiany jest uproszczenie procedury naboru na aplikacje prowadzone przez KSSiP oraz zmiany dotyczące finansowania kształcenia ustawicznego prowadzonego przez Szkołę.

Z kolei w zeszłym tygodniu Sejm przyjął nowelizację u.s.p., która ma skrócić postępowania w sprawie powoływania sędziów na wolne stanowiska. Do postępowań tych ma zostać m.in. wprowadzona procedura elektroniczna. Ponadto określono, że nie można będzie kandydować równolegle na kilka wolnych stanowisk. (PAP)

Kraj i świat

82 proc. miejsc w hotelach w Rzymie zarezerwowano na kanonizację

2014-03-06, 16:30

Rosyjska samoobrona zablokowała ukraiński helikopter

2014-03-06, 16:26

Rząd w Kijowie musi być stroną w decyzjach ws. przyszłości Krymu

2014-03-06, 15:52

Prezydent Tunezji zniósł wprowadzony w 2011 r. stan wyjątkowy

2014-03-06, 15:51

Zdaniem szefa MSZ Francji: koniec pokoju, jeśli Krym przyłączy się do Rosji

2014-03-06, 15:50

OPZZ chce projektu ustawy i raportu o godzinowej płacy minimalnej

2014-03-06, 15:35

Wicepremier Krymu uważa, że decyzja o wejściu Krymu w skład FR już obowiązuje

2014-03-06, 15:29

Amerykańskie myśliwce wylądowały na litewskim lotnisku w Zokniai

2014-03-06, 15:28

W opinii uczestników debaty Banku Światowego, na wypadkach drogowych Polska traci miliardy złotych

2014-03-06, 15:16

Zdaniem Janusza Palikota, bezpieczeństwo Polski zależy od silnej UE

2014-03-06, 15:14
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę