Wprowadzenie religii do szkół było naruszeniem konstytucji

2014-01-29, 18:56  Polska Agencja Prasowa

Wprowadzenie religii do szkół było wielką pomyłką i naruszeniem konstytucji - oceniła wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka, która w środę w Sejmie otworzyła konferencję "Świecka Szkoła". Jak mówiła, religia w szkołach obciąża rocznie budżet kwotą - 1,3 mld zł.

"Bardzo nam jest daleko od świeckiej szkoły i nie wiem, czy bardzo bym się myliła, gdybym stwierdziła, że oddalamy się i od tej wizji i od konstytucyjnie zapisanego rozdziału państwa od Kościoła" - powiedziała Nowicka, która na wysłuchanie obywatelskie pt. "Świecka Szkoła" do Sejmu zaprosiła m.in. przedstawicieli Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów.

Lekcje religii katolickiej w polskich szkołach - jak mówiła Nowicka - są obecne od ponad 20 lat, ale ich wprowadzenie nazwała wielką pomyłką. "Ten błąd, czyli wprowadzenie religii do szkół, a zatem naruszenie podstawowej zasady neutralności światopoglądowej państwa, został popełniony" - mówiła Nowicka, zwracając przy tym uwagę, że w polskich szkołach nadal króluje jedna religia, mimo istnienia przepisów, które powinny tę sytuację neutralizować. "Mam na myśli kwestię prawie całkowitego braku zajęć z etyki w szkole" - wyjaśniła.

Dodała też, że katecheza w szkołach prowadzona jest bez żadnej kontroli państwa nad treściami programowymi. "Wiemy, że religia w szkołach bardzo często jest wykorzystywana, jako platforma do szerzenia konkretnego światopoglądu" - mówiła Nowicka. Dodała, że nie ma również kontroli państwa nad metodologią i sposobem prowadzenia lekcji religii. "Nie raz słyszymy o bardzo poważnych naruszeniach prawa w tym zakresie, łamaniu praw uczniów, niestosownych zachowaniach katechetów i katechetek" - tłumaczyła.

Podsumowując, Nowicka powiedziała, że "wprowadzenie religii do szkół odbyło się z bardzo poważnym naruszeniem konstytucji polskiej" i wyraziła nadzieję, że prędzej czy później religia ze szkół zostanie wycofana.

Uczestnicy wysłuchania mówili o sytuacji dzieci, które nie chodzą na religię. "Religia w szkołach zaburzyła pewien świat, w którym najważniejsze były wiedza, umiejętności, zainteresowania, kultura osobista, przyjaźń. Kiedy wprowadzono religię do szkół istotny okazał się jeszcze jeden element - światopogląd. Od tej pory zmieniły się również relacje między dziećmi, stosunek do regulacji prawnych w szkole oraz organizacji pracy w szkole" - powiedziała Justyna Skwarska, twórczyni portalu "Stop Dyskryminacji".

Zaznaczyła, że jest mamą dwójki dzieci, które nie chodzą na religię. "Dyskryminacji religijnej doświadczyłam na własne skórze, oraz na skórze własnych dzieci" - podkreśliła. Zwróciła uwagę na to, że nauka etyki jest w szkołach marginalizowana, a lekcje religii są w środku zajęć, co powoduje, że dzieci niechodzące na nią mają w tym czasie "okienko". "Oferuje im się miejsce w szatni, na korytarzu, w bibliotece. +Okienko+ to marnotrawienie czasu i poniżanie dzieci" - oceniła. Jak mówiła to także czas, który dzieci spędzają w szkole bez opieki. "Moje dziecko ten czas spędzało na krzesełku na korytarzu" - powiedziała.

Anna Korzeniowska-Bihun z Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów zauważyła, że bardzo trudno jest wytłumaczyć dziecku, zwłaszcza małemu, dlaczego nie uczestniczy w zajęciach z resztą grupy. Jak mówiła, jej córka popłakała się, gdy po raz pierwszy usłyszała, że musi wyjść z klasy, bo zaczyna się religia. "Czuła się ukarana, tylko nie wiedziała za co. Następnym razem, gdy była religia zabrałam ją do cukierni" - powiedziała.

Wspomniała, że proponowała szkole, by w czasie lekcji religii organizować inne zajęcia dla dzieci, tak by mogły w nich uczestniczyć dzieci niechodzące na religię, np. pogadankę o kosmosie. Dowiedziała się wtedy, że wówczas pokrzywdzone byłby dzieci chodzące na religię, bo nie mogą uczestniczyć w ciekawych zajęciach. "I na tym polega perfidia tego systemu, że zawsze jakieś dziecko jest pokrzywdzone. Dlatego trzeba wyprowadzić religię ze szkół" - podkreśliła Anna Korzeniowska-Bihun.

"Etyka jest rzadkim zjawiskiem w polskich szkołach, podczas gdy religia jest niemal we wszystkich szkołach publicznych i niepublicznych" - powiedział Andrzej Wendrychowicz z portalu "Etyka w Szkole". Jego zdaniem, źródłem tego stanu rzeczy jest rozporządzenie ministra edukacji z 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki w publicznych szkołach i przedszkolach. "Z samego tylko tytułu dokumentu wynika, że chodziło o przywrócenie katechezy, a lekcje etyki miały być tylko pustą obietnicą, mydleniem oczu" - ocenił.

Wendrychowicz zauważył, że w tym rozporządzeniu bardzo szczegółowo opisano zasady organizacji lekcji religii, a o etyce tylko wspomniano. Dlatego - jego zdaniem - by lekcje etyki faktycznie zaistniały w polskich szkołach trzeba wzmocnić ich rangę w prawie oświatowym. Zwracali na to uwagę też inni uczestnicy spotkania, mówili, że trzeba podjąć działania systemowe, bo możliwości doraźnych wyczerpały się.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami rodzice mogą wybrać czy dziecko będzie chodzić na lekcje etyki, religii, czy nie będzie uczestniczyć ani w jednych, ani w drugich. Zarówno lekcje etyki, jak i religii organizowane są na wniosek rodziców. Przepisy te dotyczą wszystkich Kościołów i związków wyznaniowych.

Uczniowie mają dwie godziny lekcji religii tygodniowo; liczba godzin może być zmieniona jedynie za zgodą biskupa. O wymiarze liczby lekcji z etyki decyduje dyrektor szkoły.

Z danych Systemu Informacji Oświatowej przekazanych PAP przez MEN wynika, że w roku szkolnym 2012/2013 lekcje religii organizowane były w 26 391 szkołach, a etyki w 1 276; w 1 381 placówkach nie było ani lekcji religii, ani lekcji etyki. Religii uczyło 29 449 osób, a etyki - 1 173 osoby (kwalifikacje do nauczania etyki miało 1 769 osób).

Resort edukacji nie dysponuje danymi na temat liczby uczniów uczestniczących w lekcjach religii lub etyki, zaś dane dotyczące organizacji lekcji religii i etyki w roku szkolnym 2013/2014 są jeszcze w fazie opracowania. (PAP)

Kraj i świat

Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu! Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

2024-11-08, 17:38
Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

2024-11-07, 20:13
Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

2024-11-07, 15:39
Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

2024-11-07, 11:32
Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

2024-11-07, 10:02
Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

Harris: Musimy zaakceptować wyniki wyborów, zaangażujemy się w przekazanie władzy

2024-11-06, 23:19
W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

W siedmiu stanach Amerykanie przegłosowali w referendum prawo do aborcji

2024-11-06, 15:22
Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w USA. Zdobył 277 głosów elektorskich

2024-11-06, 12:08
Do Donalda Trumpa płyną gratulacje od szefa NATO i przywódców krajów, w tym Polski

Do Donalda Trumpa płyną gratulacje od szefa NATO i przywódców krajów, w tym Polski

2024-11-06, 10:20
Donald Trump ogłosił, że wygrał wybory prezydenckie w USA. I rzeczywiście je wygrał [aktualizacja]

Donald Trump ogłosił, że wygrał wybory prezydenckie w USA. I rzeczywiście je wygrał [aktualizacja]

2024-11-06, 10:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę