Sikorski: w ofercie dla Ukrainy zabrakło perspektywy kandydowania do UE

2014-01-29, 15:16  Polska Agencja Prasowa

Oferta Unii Europejska przed szczytem Partnerstwa Wschodniego w Wilnie była niepełna; zabrakło potwierdzenia, że Ukraina, gdy spełni kryteria, może mieć status kandydata do członkostwa w Unii Europejskiej - uważa szef MSZ Radosław Sikorski.

Sikorski pytany w środę, do jakich rozwiązań, mających na celu wsparcie Ukrainy premier Donald Tusk przekonuje najważniejszych szefów państw i rządów Unii Europejskiej odparł, że oferta przed ubiegłorocznym, listopadowym szczytem PW w Wilnie była "niepełna".

"Osobiście uważam i przestrzegałem kolegów europejskich, że nasza oferta przed Wilnem była niepełna, że brakowało w niej tego, o co Ukraińcy usilnie prosili, to znaczy potwierdzenia stanu prawnego, jaki mamy w Unii Europejskiej, to znaczy, że każde europejskie państwo, które spełni kryteria ma prawo kiedyś tam ubiegać się o status kandydata" - powiedział Sikorski.

"Tego zabrakło, a gdyby nie zabrakło rezultat Wilna mógłby inny" - podkreślił.

Premier Donald Tusk w najbliższych dniach odbędzie szereg rozmów o Ukrainie z europejskimi przywódcami. W czwartek spotka się z szefem Komisji Europejskiej Jose Barroso i prezydentem Francji Francois Hollande'em. W piątek z kanclerz Niemiec Angelą Merkel i premierem Wielkiej Brytanii Davidem Cameronem.

We wtorek Tusk oświadczył, że liczy, iż wskutek jego rozmów europejska oferta dla Ukrainy będzie jeszcze bardziej atrakcyjna niż to wydawało się na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. Mówił też o "praktycznym programie pomocy dla Ukrainy".

W środę m.in. o Ukrainie premier rozmawia w Budapeszcie na spotkaniu szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej.

Pod koniec listopada na wileńskim szczycie Partnerstwa Wschodniego prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz nie podpisał umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Doprowadziło to do demonstracji proeuropejskich, głównie w Kijowie.

Demonstracje zwolenników integracji europejskiej Ukrainy, trwające od listopada, z czasem przekształciły się w wystąpienia antyrządowe. Protesty zaostrzyły się, kiedy 16 stycznia parlament, zdominowany przez prezydencką Partię Regionów, znacznie ograniczył prawo obywateli do demonstracji.

22 stycznia, w dniu święta państwowego Jedności Ukrainy, podczas starć z milicją padły pierwsze strzały. W wyniku protestów we wtorek premier Ukrainy Mykoła Azarow podał się do dymisji, którą przyjął prezydent Janukowycz. Parlament anulował tzw. ustawy dyktatorskie, ograniczające m.in. prawo obywateli do zgromadzenia się i protestów. (PAP)

Kraj i świat

Prezydent Afganistanu prowadzi tajne rozmowy z talibami

2014-02-04, 11:53

Rząd m.in. o zakazie sprzedaży tzw. żywności śmieciowej w szkołach

2014-02-04, 11:49

Kardynał Dziwisz: biskupi muszą umacniać doktrynalną jedność wiernych

2014-02-04, 10:13

MSZ: oferujemy polskim misjonarzom ewakuację

2014-02-04, 10:10

Rozpoczęły się obrady parlamentu na Ukrainie

2014-02-04, 10:10

W Kijowie spokojnie; demonstranci wyświetlali milicji reportaże i kabarety

2014-02-04, 08:36

KRRiT: Blisko trzy miliony gospodarstw domowych zalega z opłatą abonamentu

2014-02-04, 08:21

USA potwierdzają, że rozmawiają z UE o pomocy dla Ukrainy

2014-02-04, 08:20

Ponad 400 martwych delfinów na plażach w Peru

2014-02-04, 08:19

75 ofiar śmiertelnych walk w Republice Środkowoafrykańskiej, dramatyczna sytuacja polskich misjonarzy

2014-02-04, 08:18
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę