Budują zaporę na granicy z Rosją. Szef MSWiA: Zabezpieczy 199 kilometrów
- Ruszyła budowa zapory elektronicznej na granicy polsko-rosyjskiej. Prace zostaną zakończone na jesieni tego roku. Będziemy mieli pełen monitoring tego, co dzieje się na granicy z Rosją - poinformował we wtorek minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.
Szef MSWiA o rozpoczęciu prac poinformował na wtorkowej konferencji w resorcie. - Właśnie dzisiaj ruszyły już bardzo konkretne prace ziemne dotyczące budowy zapory elektronicznej na granicy polsko-rosyjskiej, czyli na granicy z okręgiem królewieckim - powiedział minister.
Zapora elektroniczna, czyli system kamer i czujników ruchu, zabezpieczy 199 kilometrów granicy. Swoim zasięgiem obejmie całą lądową granicę z Rosją z wyjątkiem odcinka Mierzei Wiślanej, gdzie już od kilku lat granicę chronią urządzenia elektroniczne. Jak zapewnił Kamiński, zapora na granicy z Rosją będzie „niesłychanie nowoczesna" - taka, jak na granicy z Białorusią.
Szef MSWiA zapowiedział, że prace zostaną zakończone na jesieni tego roku. - Nasza granica wschodnia będzie - jestem przekonany - znakomicie przygotowana do wszelkiego typu nielegalnych działań, które wiążą się z sytuacjami kryzysowymi z naszymi wschodnimi sąsiadami. Jestem przekonany, że będzie to najlepiej zabezpieczona granica Unii Europejskiej - powiedział minister.
Na budowę zapory elektronicznej zakontraktowana została kwota ponad 373 mln zł, w tym 42 mln zł na utwardzenie terenu na wybranych odcinkach granicy. Wykonawcą jest polska firma Telbud, z którą Straż Graniczna podpisała umowę w grudniu ubiegłego roku. Rzeczniczka SG por. Anna Michalska poinformowała, że roboty budowlane rozpoczęły się we wtorek w rejonie Placówek SG w Bezledach i Sępopolu. Pierwsze prace w pasie drogi granicznej polegają na posadowieniu słupów kamerowych oraz instalacji kabli zasilających i transmisyjnych.