Informacje o bombie w budynku ministerstwa sprawiedliwości na Ukrainie

2014-01-28, 08:38  Polska Agencja Prasowa/Grzegorz Łakomski

Przekazany przez demonstrantów władzom gmach ministerstwa sprawiedliwości Ukrainy był w nocy z poniedziałku na wtorek pilnowany przez cywilów podających się za milicjantów. Twierdzili, że dostali zgłoszenie o podłożeniu bomby. Według demonstrantów to kłamstwo.

W nocy z niedzieli na poniedziałek radykalny ruch Spilna Sprawa (Wspólna Sprawa) rozpoczął okupację budynku, którą sztab protestów na Majdanie Niepodległości w Kijowie nazwał prowokacją. Ochotnicza samoobrona Majdanu przejęła gmach, który przekazano przedstawicielowi ministerstwa.

Noc na wtorek w Kijowie minęła spokojnie. Na Majdanie, gdzie protesty antyrządowe trwają od listopada, przebywało kilka tysięcy ludzi. Przed budynkiem resortu sprawiedliwości było niemal pusto, choć w kilku pomieszczeniach na wyższych piętrach paliło się światło. Przed drzwiami stało jedynie dwóch mężczyzn w sportowych kurtkach, którzy podając się za milicjantów przepędzali spod budynku nielicznych przechodniów.

„Proszę stąd odejść. Mamy telefoniczne zgłoszenie, że w budynku jest bomba” - mówi jeden z nich do dwóch przechodniów. Demonstranci pełniący wartę przy pobliskiej barykadzie na słowa milicjanta reagowali śmiechem. „To typowe. Milicja lubi w ten sposób siać zamęt i szukać pretekstu do podjęcia radykalnych działań" – przekonuje jeden z nich.

Manifestanci obawiają się prowokacji ze strony władz ze względu na zaplanowane na wtorek w Kijowie specjalne posiedzenie parlamentu, które ma się zająć poszukiwaniami dróg wyjścia z kryzysu. Opozycja obawia się, że prezydencka większość może na nim ogłosić stan wyjątkowy.

Wcześniej w poniedziałek pod budynkiem ministerstwa sprawiedliwości zjawiła się dowodzona przez deputowanego nacjonalistycznej partii Swoboda Andrija Ilienkę ochotnicza samoobrona Majdanu, która ogłosiła, że bierze gmach pod swoją kontrolę. Stacja telewizyjna 5. Kanał podała, że budynek przejął następnie od ochrony Majdanu przedstawiciel ministerstwa.

Oddział samoobrony pozostał przed ministerstwem, a Ilienko poinformował, że ma to służyć ochronie przed zaplanowanymi tu prowokacjami ze strony władz.

„Mamy informacje z pewnych źródeł, że właśnie tutaj przygotowywana jest cała seria krwawych prowokacji, które mogą być pretekstem dla wprowadzenia przez parlament stanu wyjątkowego. Dlatego Majdan bierze to terytorium pod ochronę i gwarantuje tu bezpieczeństwo i porządek, by uniemożliwić prowokacje władz” – podkreślił.(PAP)

Kraj i świat

CBŚ udaremnił sprzedaż 33 tys. nielegalnych środków farmakologicznych

2014-01-11, 10:31

Samorząd lekarski wygrał w sądzie z resortem zdrowia

2014-01-10, 22:49

Oskarżony były esesman nie przyznaje się do udziału w zbrodni

2014-01-10, 20:21

Rząd przedstawił plan działań na 2014 r; opozycja sceptyczna

2014-01-10, 20:20

Można już usłyszeć śpiew kosów, sikor i kowalików

2014-01-10, 16:59

Iran nie wyklucza przedłużenia negocjacji nuklearnych

2014-01-10, 15:05

Kosiński: wbrew twierdzeniom PiS, PSL jest przeciw prywatyzacji lasów

2014-01-10, 12:50

Iran i Rosja negocjują porozumienie ws. wymiany ropy na towary

2014-01-10, 12:48

Papież: Kościół jest pełen przegranych chrześcijan

2014-01-10, 12:46

UOKiK nałożył na NFZ karę za dyskryminację kontrahentów

2014-01-10, 12:45
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę