Minister Ziobro: „Ks. Blachnicki został zamordowany”. Dochodzenie nie zostawia złudzeń

2023-03-14, 14:20  PAP/Redakcja
Przedstawiciele Prokuratury Krajowej, Instytutu Pamięci Narodowej i Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu wspólnie ogłosili, że ks. Blachnicki prawdopodobnie został zamordowany poprzez otrucie/Fot. Mateusz Marek, PAP

Przedstawiciele Prokuratury Krajowej, Instytutu Pamięci Narodowej i Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu wspólnie ogłosili, że ks. Blachnicki prawdopodobnie został zamordowany poprzez otrucie/Fot. Mateusz Marek, PAP

– Ks. Franciszek Blachnicki został zamordowany. Pozyskane dowody i nowe zeznania świadków pozwalają stwierdzić, że był kolejną ofiarą systemu komunistycznego – powiedział we wtorek minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Prowadzone od 2020 roku śledztwo doprowadziło do ustalenia, że ks. Franciszka Blachnickiego otruto.

Podczas konferencji prasowej w siedzibie Prokuratury Krajowej minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro, prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki oraz zastępca Prokuratora Generalnego, dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Andrzej Pozorski zaprezentowali dotychczasowe wyniki śledztwa dotyczącego okoliczności śmierci ks. Franciszka Blachnickiego.

Minister Ziobro przypomniał słowa ks. Blachnickiego, który podkreślał, że „człowiek staje się piękny i szlachetny, kiedy żyje w prawdzie”. W tym kontekście zauważył, że prowadzona przez duchownego działalność była niebezpieczna dla systemu PRL i innych krajów komunistycznych ze względu na „budowanie nowej formacji, nowe kształtowania młodego pokolenia Polaków”.

Najbardziej inwigilowany duchowny

Dodał, że jego inicjatywy wykraczały poza granice Polski i prowadziły do upadku ideologii komunistycznej. – Tego władze komunistyczne nie zamierzały mu darować – podkreślił. Ziobro zauważył, że zamordowanie kapłana wpisywało się w długi ciąg wymierzonych w niego represji prowadzonych w PRL oraz w RFN, gdzie budował ośrodek duszpasterski. Na emigracji został otoczony przez agenturę komunistycznej bezpieki. – Śmierć nastąpiła niedługo po tym, gdy dowiedział się, że osoby z jego otoczenia są agentami – przypomniał minister sprawiedliwości.

– Jeżeli chodzi o modus operandi komunistycznych służb, to nie mam wątpliwości, że służby posługiwały się tego typu metodami. I w ostatnich latach obserwujemy także działania rosyjskich służb, które zamordowały Litwinienkę. To nie jest nic nowego. Próby mordowania przez otrucie dotyczyły również obywateli polskich i takie działania były też podejmowane przez polskie służby komunistyczne. Mamy pewne tropy i podejrzenia – powiedział Zbigniew Ziobro.

Ks. Blachnicki był jednym z najbardziej inwigilowanych duchownych działających na terenie metropolii krakowskiej. W założonym przez niego Ruchu Światło-Życie uczestniczyły około dwa miliony osób.

– Po wielu latach konsekwentnego domagania się prawdy historycznej, z jednej strony przez historyków, odważnych publicystów, po wznowieniu śledztwa przez prokuraturę Instytutu Pamięci Narodowej i Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, przy doskonałej współpracy z panem ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą, dzisiaj wiemy, że ksiądz Franciszek Blachnicki został zamordowany 27 lutego 1987 roku. Tę wiedzę powzięliśmy po niemal 35 latach od śmierci tego wielkiego kapłana – powiedział uczestniczący w konferencji w Prokuratorze Krajowej dr Karol Nawrocki, prezes IPN.

System komunistyczny nazywał „państwem szatana

Przypomniał, że ks. Blachnicki może być traktowany jako symbol patriotyzmu. – Był reprezentantem pierwszego pokolenia Polaków, którzy wychowywali się w wolnej, niepodległej II Rzeczpospolitej, tej II Rzeczpospolitej bronił już we wrześniu 1939 roku, a w czasie II wojny światowej był konspiratorem i więźniem niemieckich obozów koncentracyjnych, w tym obozu Auschwitz – zauważył. Dodał, że Blachnicki nazywał system komunistyczny „państwem szatana”, które zwyciężał tworząc wielkie dzieła i walcząc z monopolem władzy komunistycznej na wychowanie młodego pokolenia.

– Całą jego działalność można nazwać wychowaniem do wolności po systemie totalitarnym. Za to wszystko płacił ogromną cenę. Gdy wszystkie te zamiary okazały się za słabe do złamania dzieła Blachnickiego w jego najbliższe otoczenie wysłano dwójkę zdeterminowanych, perfidnych i doświadczonych agentów – małżeństwo Gontarczyków – którzy mieli ostatecznie zniszczyć księdza – powiedział Nawrocki.

Prokurator Andrzej Pozorski przypomniał, że w kwietniu 2020 roku prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Katowicach podjął na nowo śledztwo w sprawie zabójstwa ks. Franciszka Blachnickiego. – Zachodziła konieczność zbadania istotnych danych w toku procesu karnego, które nie były znane w 2006 roku, kiedy wydano pierwsze postanowienie o umorzeniu tego postępowania – wyjaśnił.

– Dziś, blisko po trzech latach prowadzonego postępowania - trudnego, żmudnego - można z satysfakcją powiedzieć, że osiągnęliśmy jeden z istotnych celów tego postępowania: w dotychczasowym prowadzonym postępowaniu ponad wszelką wątpliwość ustaliliśmy, że śmierć ks. Franciszka Blachnickiego, która miała miejsce 27 lutego 1987 r. nastąpiła na skutek zabójstwa, poprzez podanie śmiertelnych substancji toksycznych - poinformował.

Podkreślił, że ustalenia te to wynik czynności przeprowadzanych w Polsce, w Austrii, w Niemczech, na Węgrzech. Dodał, że materiał dowodowy w dużym zakresie znajdował się poza granicami Polski, a wyjaśnienie wielu zagadnień wymagało wiedzy specjalistów z różnych dziedzin.

Agenci w bliskim otoczeniu kapłana...

W toku śledztwa przeprowadzono ekshumację zwłok ks. Franciszka Blachnickiego, powołano biegłych, m.in. z zakresu medycyny sądowej, antropologii, toksykologii, genetyki i analityki medycznej i przesłuchano świadków. – Osoby, które posiadały wiedzę na temat tego zdarzenia, a które do tej pory nie zostały przesłuchane – powiedział zaznaczając, że część z tych osób na stałe mieszka poza granicami kraju.

Franciszek Blachnicki urodził się w 1921 roku w Rybniku. Walczył z okupantem niemieckim w czasie II wojny światowej, trafił do obozu koncentracyjnego Auschwitz. W marcu 1942 roku skazany na karę śmierci za działalność konspiracyjną przeciw hitlerowskiej Rzeszy. Oczekując na wykonanie kary, pół roku później przeżył nieoczekiwane nawrócenie. Ostatecznie został ułaskawiony i skazany na więzienie. Do kwietnia 1945 roku przebywał w obozach i więzieniach w Raciborzu, Rawiczu, Boergermoor, Zwickau i Lengenfeld (KL Floessenburg).

Po wojnie wstąpił do Śląskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie. Święcenia przyjął w 1950 roku Był założycielem i duchowym ojcem Ruchu Światło–Życie – jednego z ruchów odnowy Kościoła według nauczania Soboru Watykańskiego II, działającego dziś w ponad 30 krajach – oraz wspólnoty życia konsekrowanego Instytutu Niepokalanej Matki Kościoła. Inicjator Krucjaty Wstrzemięźliwości, założyciel Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, Chrześcijańskiej Służby Wyzwolenia Narodów oraz Międzynarodowego Centrum Ewangelizacji Światło-Życie w niemieckim Carlsbergu, gdzie osiadł w 1982 roku w ośrodku polskim Marianum.

Działalność Blachnickiego przyciągnęła zainteresowanie zarówno wywiadu PRL, Stasi, jak i Moskwy. Władze PRL wszczęły śledztwo z zamiarem postawienia duchownemu zarzutów działania na szkodę interesów PRL. W lutym 1983 roku rozesłano nawet za nim list gończy. W otoczeniu księdza działało co najmniej dwoje agentów wywiadu PRL. W otoczeniu księdza działało także co najmniej dwoje agentów wywiadu PRL. Byli nimi Jolanta i Andrzej Gontarczykowie, którzy zostali przerzuceni przez wywiad PRL do RFN w 1982 roku Dwa lata później nawiązali współpracę z ośrodkiem w Carlsbergu i z samym ks. Blachnickim. Szybko zyskali jego zaufanie i stali się bliskimi współpracownikami. W rzeczywistości jednak mieli oni za zadanie inwigilację polskich środowisk opozycyjnych i katolickich w RFN.

Zmarł nagle w Carlsbergu 27 lutego 1987 roku Wówczas jako przyczynę śmierci wskazano zator płucny. Do sprawy śmierci kapłana powrócono w marcu 2005 roku. Dr Andrzej Grajewski, wówczas jako członek Kolegium IPN, zainicjował wszczęcie śledztwa po tym, jak dowiedział się o okolicznościach śmierci duchownego. Według niego wskazywały one na to, że kapłan został zamordowany, a tuż przed śmiercią rozmawiał z małżeństwem Gontarczyków.

Pierwsze dochodzenie Pionu Śledczego IPN w tej sprawie umorzono w lipcu 2006 roku z uwagi na brak przesłanek dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa. Pod koniec kwietnia 2020 roku katowicki oddział IPN podjął decyzję o ponownym wszczęciu postępowania dotyczącego śmierci kapłana.

Od 2000 roku grób ks. Blachnickiego jest w kościele pw. Dobrego Pasterza w Krościenku nad Dunajcem. Duchowny został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski i Krzyżem Oświęcimskim. W 1995 roku rozpoczął się jego proces beatyfikacyjny, a 20 lat później papież Franciszek wydał dekret o heroiczności jego cnót.

Kraj i świat

Film Skolimowskiego pod tytułem IO z szansą na Oscara. W roli głównej osiołek

Film Skolimowskiego pod tytułem „IO” z szansą na Oscara. W roli głównej osiołek

2023-01-24, 16:05
Premier: od września wszyscy uczniowie IV klas otrzymają laptopy

Premier: od września wszyscy uczniowie IV klas otrzymają laptopy

2023-01-24, 13:17
Szef MON: Niemcy otrzymali nasz wniosek o zgodę na wysłanie Leopardów na Ukrainę

Szef MON: Niemcy otrzymali nasz wniosek o zgodę na wysłanie Leopardów na Ukrainę

2023-01-24, 11:02
Medycy pracujący wyłącznie w sektorze publicznym będą premiowani Trwają rozmowy

Medycy pracujący wyłącznie w sektorze publicznym będą premiowani? „Trwają rozmowy”

2023-01-24, 09:00
Borys Budka: Radosław Sikorski powinien bardziej pilnować, co mówi

Borys Budka: Radosław Sikorski powinien bardziej pilnować, co mówi

2023-01-23, 18:55
Premier Morawiecki: wypowiedź Sikorskiego nie różni się niczym od rosyjskiej propagandy

Premier Morawiecki: wypowiedź Sikorskiego nie różni się niczym od rosyjskiej propagandy

2023-01-23, 14:30
Nowe Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie: dużo więcej eksponatów

Nowe Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie: dużo więcej eksponatów

2023-01-22, 13:58
Jak wyglądają drogi w kraju po ataku zimy GDDKiA: Wszystkie są przejezdne

Jak wyglądają drogi w kraju po ataku zimy? GDDKiA: Wszystkie są przejezdne

2023-01-22, 10:31
Zjazd krajowy Polski 2050: Szymon Hołownia wybrany na przewodniczącego

Zjazd krajowy Polski 2050: Szymon Hołownia wybrany na przewodniczącego

2023-01-21, 18:44
Zakopane: Pierwszy tydzień ferii ze wzrastającą frekwencją. Turyści nawet z Indii

Zakopane: Pierwszy tydzień ferii ze wzrastającą frekwencją. Turyści nawet z Indii

2023-01-21, 12:32
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę