Prokuratura wszczęła śledztwo w związku ze słowami Janiny Ochojskiej

2023-03-13, 13:56  Polska Agencja Prasowa
Janina Ochojska/fot. Tomasz Gzell, PAP, archiwum

Janina Ochojska/fot. Tomasz Gzell, PAP, archiwum

Wypowiedzią Janiny Ochojskiej o rzekomym udziale polskich leśników w chowaniu uchodźców w masowych grobach zajęła się warszawska prokuratura okręgowa. W poniedziałek wszczęła postępowanie w tej sprawie, pod kątem zniesławienia.

Europosłanka Janina Ochojskiej w piątek na antenie TOK FM mówiła o sytuacji migrantów na granicy polsko-białoruskiej, sugerując, że polscy leśnicy usuwali ciała zmarłych imigrantów. Ochojska powołała się na dane Grupy Granica, wedle których po polskiej i białoruskiej stronie granicy życie straciło łącznie 37 osób.

– Myślę, że ofiar tej granicy jest o wiele więcej. One są albo w jakimś zbiorowym grobie, bo nie zdziwiłabym się, gdyby w czasie kiedy był zamknięty dostęp do granicy, po prostu pozbierano ciała, żeby nie było tych dowodów. W tej chwili mówi się o prawie 300 osobach, które zaginęły – stwierdziła europosłanka.

Zasugerowała też, że to polscy leśnicy byli odpowiedzialni za uprzątnięcie ciał. – Dlaczego tak sądzę? Był taki moment, kiedy powołano leśników z całego kraju. Po co? Przecież nie po to, żeby pomogli puszczy w trudnym momencie. Ale po coś ich zwołano – powiedziała.

Prokuratorskie postępowanie w sprawie wypowiedzi Janiny Ochojskiej wszczęto w poniedziałek. – Na polecenie Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry dzisiaj Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła postępowanie w sprawie pomówienia w dniu 10 marca 2023 r. za pomocą środków masowego komunikowania Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe oraz jego pracowników o postępowanie i właściwości, które mogą poniżyć ww. w opinii publicznej lub narazić na stratę zaufania potrzebnego dla prowadzonej działalności – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.

Jak dodała, chodzi o zniesławienie, za które grozi grzywna, ograniczenie wolności albo kara do roku pozbawienia wolności.


Złożenie zawiadomienia zapowiadały Lasy Państwowe
– Słowa Janiny Ochojskiej o tym, że polscy leśnicy chowali uchodźców w masowych grobach są skandaliczne, ohydne i nie na miejscu – powiedział wcześniej rzecznik Lasów Państwowych Michał Gzowski. Dodał, że „pozew i zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie są gotowe i czekają na podpisy”.

Rzecznik podkreślił, że Lasy Państwowe będą się domagały m.in. przeprosin. Zapowiedział też, że dalsze informacje zostaną przedstawione wkrótce na specjalnym briefingu.

– Podejmujemy wszelkie działania, żeby nie dochodziło do podobnych pomówień. Słowa wydają się skandaliczne, chociaż nie ukrywam, że mamy już jedno postępowanie w tym kierunku. Kilka miesięcy temu „Gazeta Wyborcza” sugerowała takie zarzuty wobec leśników; zarzuty absolutnie wyssane z palca i absurdalne. W tamtej sprawie także toczy się pozew przed sądem – powiedział Gzowski.

Rzecznik zaznaczył, że w przypadku Janiny Ochojskiej, która jest europosłanką, procedowanie sprawy przez prokuraturę będzie się wiązało z wnioskiem o uchylenie immunitetu w Parlamencie Europejskim.

Dlaczego leśnicy byli na granicy?
Zapytany o to, dlaczego słowa te zostały skierowane akurat wobec leśników rzecznik LP podkreślił, że w czasie ataku hybrydowego na granicy polsko-białoruskiej grupy straży leśnej były na miejscu i wspierały przede wszystkim lokalnych leśników w zabezpieczeniu ich majątku, dobytku i rodzin.

– Leśnicy dostarczali także drewno dla służb, dla żołnierzy WOT, straży granicznej, żeby mieli się czym ogrzać. Dostarczaliśmy też przy okazji świąt pożywienie wszystkim, którzy funkcjonowali na granicy. Poza tym leśnicy potrafią się bardzo dobrze poruszać po lesie więc momentami służyliśmy także za przewodników dla służb, które tam pracowały – mówił Gzowski.

W sobotę rzecznik Lasów Państwowych, odnosząc się do słów Ochojskiej napisał na Twitterze: „Okryła się hańbą i za to odpowie. Składamy zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Janinę Ochojską za pomówienie leśników, jakoby potajemnie zakopywali ciała uchodźców w masowych grobach przy granicy z Białorusią”.

Na te słowa odpowiedział Zbigniew Ziobro. „Szokujące kłamstwa @JaninaOchojska rzuca oszczerstwa na polskich leśników, że chowali ciała uchodźców w masowych grobach. Tego nie wymyślił nawet Łukaszenka. Poleciłem prokuraturze wszcząć postępowanie karne z art. 212 § 2 K.k. w zw. z art. 60 K.p.k. (zniesławienie – przyp. PAP). To nie może ujść bezkarnie!” – napisał na Twitterze.

Wąsik: „Kłamstwo w służbie Łukaszenki”
Do sprawy odniósł się także wiceszef MSWiA Maciej Wąsik, który słowa europosłanki nazwał „kłamstwem w służbie Łukaszenki”. – Stwierdziła Pani, ze Państwo Polskie chowało ofiary w masowych grobach. To niebywale oskarżenie! Proszę natychmiast zawiadomić prokuraturę i pokazać dowody! Inaczej uznamy, że jest Pani obrzydliwym, wyjątkowo obrzydliwym kłamcą! Kłamstwo w służbie Łukaszenki. Wstyd – napisał na Twitterze.

Od grudnia 2021 r. do czerwca 2022 r. w związku z presją migracyjną na terenie przy granicy z Białorusią obowiązywał zakaz przebywania, który obejmował 115 miejscowości województwa podlaskiego i 68 miejscowości województwa lubelskiego; wyłączeni z niego byli są m.in. mieszkańcy i miejscowi przedsiębiorcy. Od września do grudnia 2021 r. na tym samym terenie obowiązywał stan wyjątkowy.

Kraj i świat

Profesorowie Ryszard Legutko i Henryk Skarżyński odznaczeni Orderem Orła Białego

Profesorowie Ryszard Legutko i Henryk Skarżyński odznaczeni Orderem Orła Białego

2024-11-11, 10:28
Po brutalnej napaści na plebanii w Szczytnie: 72-letni ksiądz zmarł w szpitalu

Po brutalnej napaści na plebanii w Szczytnie: 72-letni ksiądz zmarł w szpitalu

2024-11-09, 19:21
Mężczyzna wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Jest w rękach policji [aktualizacja]

Mężczyzna wtargnął na pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Jest w rękach policji [aktualizacja]

2024-11-09, 17:08
Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

Rafał Trzaskowski albo Radosław Sikorski. Prawybory wyłonią kandydata KO na prezydenta

2024-11-09, 11:30
Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

Nie do kosza, a do komisji. Posłowie o projekcie ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji

2024-11-08, 19:01
Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

Nietrzeźwa kobieta prawie wjechała autem do domu! Łódzka policja pokazała mocny film [wideo]

2024-11-08, 17:38
Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

Piotr Serafin unijnym komisarzem ds. budżetu. Komisje poparły jego kandydaturę

2024-11-07, 20:13
Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

Agenci CBA weszli do siedziby Polsatu. Śledczy badają, czy TVP nie straciła na umowach ze stacją

2024-11-07, 15:39
Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

Po śmiertelnym wypadku uciekł za granicę. Niemiecki sąd wyda Polsce Łukasza Ż.

2024-11-07, 11:32
Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

Uderzenie służb w podziemie pedofilskie. Miliony plików i rodzice zamieszani w zbrodnię [wideo, zdjęcia]

2024-11-07, 10:02
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę