Arcybiskup Ryś: Nikt na świecie nie rozumie tego, co Polacy robią z Janem Pawłem II [wideo]

2023-03-07, 20:54  PAP/Redakcja
Arcybiskup Grzegorz Ryś/fot. PAP/Marian Zubrzycki

Arcybiskup Grzegorz Ryś/fot. PAP/Marian Zubrzycki

Abp Grzegorz Ryś został zapytany o pojawiające się w przestrzeni publicznej zarzuty wobec Jana Pawła II w sprawie tuszowania pedofilii wśród duchownych. Temat został poruszony podczas spotkania z uczniami Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Łodzi. Arcybiskup uważa, że papież się obroni, ale wymaga to rzetelności.

– Nikt na świecie nie rozumie tego, co Polacy robią dzisiaj z Janem Pawłem II - powiedział metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś. Dodał, że nie ma wątpliwości, że jeśli się przeprowadzi poważne, przyzwoite badania historyczne, tak jak tego wymaga warsztat, to papież się obroni.

Czytajmy teksty papieża!
Hierarcha przyznał w relacji ze spotkania, zamieszczonej na stronie internetowej archidiecezji łódzkiej, że choć nie może nazwać się przyjacielem Jana Pawła II, to pamięta kilka spotkań z nim. Przypomniał, że do jednego doszło podczas pielgrzymki papieża do Polski w 1997 r. w zakopiańskiej Księżówce.

Zaznaczył, że choć Jan Paweł II przyjechał tam późnym wieczorem, mocno zmęczony, to rano o świcie jako pierwszy był w kaplicy. – Nigdy już potem nie czułem się tak idiotycznie i tak głupio. Byłem młody, zdrowy i silny, on był mocno starszym panem (...). I po takiej robocie, takim wykończeniu, on przyszedł przed nami. Byłem w ciężkim szoku i pomyślałem wtedy, że to był klucz do jego osoby – wspominał abp Ryś.

– Co do memów i oskarżeń, jakie są teraz wystosowywane w kierunku osoby papieża, to chcę powiedzieć dwie rzeczy. Jeśli chodzi o te memy, to jest tylko jeden sposób, żeby się z nimi zmierzyć: siądźmy raz na dwa tygodnie i czytajmy teksty papieża. Nie to, co o nim tam jeden czy drugi gada, tylko zmierzmy się z nim. I zróbmy to na przykład przez rok, i jak po roku będziecie dalej mówić o papieżu na poziomie dowcipów rysunkowych, to ok. Ale jak po tym roku wam przejdzie i stwierdzicie, że to był ktoś, kogo warto słuchać, to ja będę szczęśliwy – stwierdził.

Gdyby nie Jan Paweł II, nie byłoby wolności
Zaznaczył, że to, co papież napisał i czego uczył, „ma ogromny ciężar gatunkowy". – Jak były strajki w Gdańsku, to ludzie pierwsze co zrobili, jak przyszli na ten strajk, to powiesili portret papieża. Oni mieli przekonanie, że gdyby nie to, że on był rok wcześniej w Polsce, to cała ta rewolucja Solidarności byłaby kompletnie niemożliwa – ocenił.

Zdaniem hierarchy, „żyjemy w Polsce, w której można powiedzieć wszystko o każdym".– I chwała Bogu, bo to jest stan wolności (...). Wszystko jestem w stanie postawić w tym zakładzie, że gdyby nie Jan Paweł II, to nadal musielibyście żyć w kraju, w jakim ja musiałem żyć – mówił.

Podkreślił, że „nikt na świecie nie rozumie tego, co Polacy robią dzisiaj z Janem Pawłem II". – Patrzą na nas jak na kompletnych wariatów – dodał.

Zadaniem komunistów było „tworzenie innej pamięci"
Przypomniał, że był jednym z trzech historyków, którzy pracowali w komisji beatyfikacyjnej Jana Pawła II. Jak zaznaczył, odkrył wówczas, że władze komunistyczne tworzyły dokumentację, która miała „wykreować inną pamięć".

– Jest teraz oskarżenie kard. Sapiehy o to, że molestował kleryków i że był homoseksualistą. Ja nie chcę teraz wam mówić, czy był czy nie był. Tylko chcę wam powiedzieć, skąd to oskarżenie. Bo w IPN znaleziono zeznanie, złożone przez księdza Anatola Boczka, który był tajnym współpracownikiem SB, który przez kard. Sapiehę był suspendowany, był na swojego biskupa wściekły (...). I on złożył zeznanie, że Sapieha zrobił to i to. I nikt sobie nie stawia pytania, jaka jest wiarygodność tego świadectwa – wyjaśnił abp Ryś.

Jak podkreślił metropolita łódzki, nie ma wątpliwości, że jeśli się przeprowadzi „poważne, przyzwoite badania historyczne, tak jak tego wymaga warsztat, „ja nie mam ani cienia wątpliwości, że papież się obroni". – Debata publiczna, która się toczy, jest obracaniem ciągle tych samych faktów, które są bardziej faktami medialnymi niż rzeczywistymi – ocenił.

Kraj i świat

Dymisja wiceministra sprawiedliwości. Na wakacjach posługiwał się służbowym samochodem i kartą

Dymisja wiceministra sprawiedliwości. Na wakacjach posługiwał się służbowym samochodem i kartą

2024-08-21, 11:43
Emeryci mogą spodziewać się większych pieniędzy. Wypłaty pierwszych czternastek 30 sierpnia

Emeryci mogą spodziewać się większych pieniędzy. Wypłaty pierwszych „czternastek” 30 sierpnia

2024-08-21, 10:29
Aplikacja mObywatel z nową funkcją. Dzięki niej lepiej będą monitorowane zagrożenia

Aplikacja mObywatel z nową funkcją. Dzięki niej lepiej będą monitorowane zagrożenia

2024-08-21, 06:57
Tragedia w Demokratycznej Republice Konga. Zatonął statek z 300 osobami na pokładzie

Tragedia w Demokratycznej Republice Konga. Zatonął statek z 300 osobami na pokładzie

2024-08-20, 21:10
Maseczki wrócą na nasze twarze Będziemy zalecać ich noszenie

Maseczki wrócą na nasze twarze? „Będziemy zalecać ich noszenie”

2024-08-20, 20:19
Sławomir Mentzen wystartuje w wyborach na prezydenta. Konfederacja wybrała swojego kandydata

Sławomir Mentzen wystartuje w wyborach na prezydenta. Konfederacja wybrała swojego kandydata

2024-08-20, 17:54
Pieniądze z KPO czekają na szpitale. Niebawem ruszy nabór wniosków od placówek

Pieniądze z KPO czekają na szpitale. Niebawem ruszy nabór wniosków od placówek

2024-08-20, 17:03
Woda na ulicach Warszawy. W samej stolicy około 1000 zgłoszeń po burzach [zdjęcia]

Woda na ulicach Warszawy. W samej stolicy około 1000 zgłoszeń po burzach [zdjęcia]

2024-08-20, 12:11
Harris czy Trump  kto zostanie prezydentem USA Pytamy Anne Applebaum [Rozmowa Dnia]

Harris czy Trump – kto zostanie prezydentem USA? Pytamy Anne Applebaum [Rozmowa Dnia]

2024-08-20, 09:06
Recepty na leki opioidowe wkrótce tylko podczas osobistej wizyty. Konsultacje w toku

Recepty na leki opioidowe wkrótce tylko podczas osobistej wizyty. Konsultacje w toku

2024-08-20, 08:44
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę