Będzie opinia biegłych w procesie za "polski obóz koncentracyjny"

2014-01-27, 15:14  Polska Agencja Prasowa

Ośrodek Studiów Wschodnich ma przygotować opinię, czy użycie przez "Die Welt" zwrotu "polski obóz koncentracyjny" było przejawem "niemieckiej polityki historycznej" - postanowił sąd w precedensowym procesie wytoczonym przez obywatela Polski wydawcy tego dziennika.

W poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie uwzględnił jeden z trzech wniosków adwokatów powoda Zbigniewa Osewskiego o powołanie biegłych. Strona pozwana chciała oddalenia wszystkich wniosków.

Strona powodowa wniosła, by sąd zwrócił się do polskiego Ośrodka Studiów Wschodnich o wydanie opinii, czy zwrot "Die Welt" był przejawem niemieckiej polityki historycznej, czy też była to wypowiedź przypadkowa. Pełnomocnicy pozwanego byli temu przeciwni, bo "przedmiotem tego procesu nie jest niemiecka polityka historyczna". "Jej podmiotem mogą być też niemieckie media" - replikowali pełnomocnicy powoda.

Wnieśli też oni o powołanie przez sąd językoznawcy, by ocenił, czy zwrot "polskie obozy" może prowadzić do błędnego przekonania, że zorganizowali je i prowadzili Polacy, oraz psychologa społecznego - na okoliczność, czy tożsamość narodowa jest wartością społecznie pożądaną.

Pełnomocnicy pozwanych byli przeciwni i tym wnioskom. Podkreślali, że skoro warszawska prokuratura odmówiła niedawno śledztwa za zwrot "polski obóz", to wątpliwe jest też dochodzenie roszczeń z tego tytułu w procesie cywilnym. "A co to ma wspólnego?" - replikowali pełnomocnicy powoda.

Sąd uznał, że do wyjaśnienia sprawy niezbędna jest opinia OSW; ale nie językoznawcy i psychologa społecznego. OSW ma sześć miesięcy aby orzec, czy publikacja "Die Welt" uczestniczyła w kształtowaniu tzw. niemieckiej polityki historycznej, według której - jak mówiła sędzia Iwona Wiktorowska w postanowieniu sądu - "Polska współuczestniczyła w organizowaniu obozów koncentracyjnych podczas II wojny i czy prowadzi to do zrelatywizowania odpowiedzialności Niemiec za zbrodnie tego okresu".

Proces odroczono bezterminowo.

Osewski pozwał za naruszenie swych dóbr osobistych niemiecką spółkę Axel Springer AG, wydawcę m.in. "Die Welt". Chodzi o użycie przez gazetę w 2008 r. zwrotu "polnische Konzentrationslager Majdanek" (zaraz po tym "Die Welt" opublikował przeprosiny). Prokuratura Okręgowa w Warszawie przyłączyła się do sprawy po stronie powoda.

Osewski żąda przeprosin za naruszenie dóbr osobistych, jakimi są tożsamość i godność narodowa oraz prawo do poszanowania prawdy historycznej; zaniechania używania tych słów i wpłaty przez pozwanego 500 tys. zł na cel społeczny. Poczuł się dotknięty osobiście, bo jeden jego dziadek zmarł w obozie pracy, drugi był więziony w obozach koncentracyjnych w Niemczech. Zdaniem Osewskiego przeprosiny "Die Welt" nie były szczere, gdyż potem znów użyto tam słów o "polskim obozie zagłady".

Naczelny "Die Welt" Thomas Schmid, przesłuchany w drodze pomocy prawnej przed sądem w Berlinie zeznał, że była to niezamierzona pomyłka.

Polscy pełnomocnicy pozwanej spółki wnoszą o oddalenie pozwu, choć przyznają, że używanie takiego "wadliwego kodu pamięci", zwłaszcza przez niemieckie media, jest haniebne. Kwestionują, aby tożsamość narodowa czy prawo do poszanowania prawdy o historii narodu, podlegały ochronie jako dobra osobiste na podstawie kodeksu cywilnego - chroniona jest zaś pamięć zbiorowa. Strona powodowa replikuje, że katalog dóbr osobistych z kodeksu cywilnego jest katalogiem otwartym, a ochrona pamięci zbiorowej nie wyklucza dochodzenia roszczeń przez jednostkę.

W grudniu 2013 r. strony ogłosiły, że negocjacje ugodowe nie przyniosły efektu.

Początkowo SO odrzucił pozew, bo uznał, że sądy polskie nie są właściwe do rozstrzygania sporu wobec niemieckiej spółki prawa handlowego. W 2010 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał jednak, że wydawca może być pozwany w Polsce, skoro artykuł rozpowszechniono w Polsce (w formie papierowej i elektronicznej) i w Polsce obywatel polski doznał krzywdy.

Niedawno PiS ogłosiło, że chce karania do 5 lat więzienia za używanie takich zwrotów, jak w "Die Welt". Sejm przyjął ten projekt do dalszych prac legislacyjnych.(PAP)

Kraj i świat

Rafał Trzaskowski: W 2026 roku musimy wydawać na obronność pięć procent PKB

Rafał Trzaskowski: W 2026 roku musimy wydawać na obronność pięć procent PKB

2025-01-18, 13:19
W środku dnia, w centrum Warszawy zgwałcił i zamordował 25-letnią Lizę. Dorian S. usłyszał wyrok

W środku dnia, w centrum Warszawy zgwałcił i zamordował 25-letnią Lizę. Dorian S. usłyszał wyrok

2025-01-17, 14:45
Jest nowy minister nauki i szkolnictwa wyższego. To Marcin Kulasek

Jest nowy minister nauki i szkolnictwa wyższego. To Marcin Kulasek

2025-01-17, 13:41
Od września tylko jedna godzina tygodniowo religii lub etyki w szkołach. Jest decyzja MEN

Od września tylko jedna godzina tygodniowo religii lub etyki w szkołach. Jest decyzja MEN

2025-01-17, 12:42
Mateusz Morawiecki: Chętnie zrzeknę się immunitetu. Wniosek o uchylenie trafił do Sejmu

Mateusz Morawiecki: Chętnie zrzeknę się immunitetu. Wniosek o uchylenie trafił do Sejmu

2025-01-16, 21:13
Nie żyje reżyser David Lynch. Największą sławę przyniósł mu serial Miasteczko Twin Peaks

Nie żyje reżyser David Lynch. Największą sławę przyniósł mu serial „Miasteczko Twin Peaks”

2025-01-16, 19:51
Szefowa MEN: W 2025 roku edukacja zdrowotna będzie przedmiotem nieobowiązkowym

Szefowa MEN: W 2025 roku edukacja zdrowotna będzie przedmiotem nieobowiązkowym

2025-01-16, 15:13
Jest wniosek o uchylenie immunitetu Mateuszowi Morawieckiemu. Chodzi o wybory kopertowe

Jest wniosek o uchylenie immunitetu Mateuszowi Morawieckiemu. Chodzi o wybory kopertowe

2025-01-16, 14:33
Rząd Izraela nie zatwierdzi porozumienia, dopóki Hamas nie wycofa dodatkowych żądań

Rząd Izraela nie zatwierdzi porozumienia, dopóki Hamas nie wycofa dodatkowych żądań

2025-01-16, 10:45
Minister Gawkowski: Waszyngton nie poinformował nas o ograniczeniu eksportu czipów

Minister Gawkowski: Waszyngton nie poinformował nas o ograniczeniu eksportu czipów

2025-01-15, 19:48
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę