Opozycja odrzuca ofertę Janukowycza, w Kijowie niespokojnie

2014-01-26, 14:20  Polska Agencja Prasowa

Ukraińska opozycja odrzuciła w sobotę propozycje Wiktora Janukowycza w sprawie stanowisk rządowych dla jej liderów; chce m.in. wcześniejszych wyborów prezydenckich. Od piątku wieczorem - kiedy po dwóch dobach zerwano rozejm - w Kijowie znów jest niespokojnie.

Po trzygodzinnych rozmowach prezydenta z Arsenijem Jaceniukiem, Witalijem Kliczką i Ołehem Tiahnybokiem, politycznymi przywódcami protestów opozycji, Janukowycz w sobotę wieczorem zaoferował pierwszemu z nich tekę premiera, a Kliczce - wicepremiera ds. nauki i kultury. Zgodził się też na powołanie grupy roboczej ds. zmian w konstytucji, która rozszerzy kompetencje parlamentu kosztem prezydenta, oraz na uchwalenie ustawy o amnestii dla uczestników trwających od listopada protestów, o ile opuszczą oni zajęte bezprawnie gmachy rządowe w całym kraju.

"Nie poddajemy się ani w Kijowie, ani w regionach, kontynuujemy negocjacje i domagamy się anulowania ustaw z 16 stycznia i wyborów prezydenckich w 2014 r." - ogłosił w odpowiedzi Kliczko na Majdanie Niepodległości. Dodał, że podstawowym postulatem opozycji są wcześniejsze wybory; opozycja nie ulegnie prowokacjom - zapewnił.

Z kolei Jaceniuk podkreślał, że opozycja jest gotowa do wzięcia odpowiedzialności za państwo, ale - jak zaznaczył - "nie wierzy w ani jedno słowo obecnych władz". Polityk uznał, że proponując opozycji stanowiska rządowe, Janukowycz uchyla się od odpowiedzialności za wydarzenia w kraju.

"Nasza odpowiedź jest taka: nie boimy się odpowiedzialności za losy kraju i ją przyjmujemy. Jesteśmy gotowi poprowadzić kraj do Unii Europejskiej, co oznacza uwolnienie Julii Tymoszenko i całej Ukrainy, będącej częścią Europy" - mówił Jaceniuk.

Opozycja czeka na wtorkowe, specjalne posiedzenie parlamentu, by przekonać się, czy kontrolowana przez Janukowycza większość gotowa jest uwzględnić jej żądania.

O sytuacji na Ukrainie rozmawiał telefonicznie z Jaceniukiem premier Donald Tusk - poinformowała w niedzielę rzeczniczka rządu. Rozmówcy wyrazili nadzieję na pozytywne rozwiązanie kryzysu. Dzień wcześniej premier deklarował, że Polska jest gotowa udzielić pomocy humanitarnej i medycznej Ukrainie.

Ukraiński ekspert polityczny Wołodymyr Horbacz ocenił w rozmowie z PAP, że oferta Janukowycza dla opozycji to element znęcania się nad opozycją, mający na celu jej skłócenie.

Także europoseł Paweł Kowal (Polska Razem) wyraził opinię, że na Ukrainie nie wystarczą zmiany personalne, a nowy rząd powinien mieć pewność, że będzie mógł realizować program Majdanu. Z kolei Ryszard Czarnecki (PiS) przekazał prośbę opozycyjnych partii Udar i Batkiwszczyna, by polscy politycy przyjeżdżali na Ukrainę, bo to wzmacnia ich pozycję w rozmowach z władzą.

Wiceminister spraw zagranicznych Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, która w ostatnich dniach była w Kijowie, oświadczyła w sobotę, że jest zbyt wcześnie na unijne sankcje wobec Ukrainy. Jak podkreśliła, jedynym rozwiązaniem obecnie jest dialog. Gotowość pomocy w uspokojeniu sytuacji zadeklarował w imieniu UE komisarz ds. rozszerzenia Sztefan Fuele, który przebywał w Kijowie w piątek i sobotę.

W nocy z soboty na niedzielę przeciwnicy rządu zajęli Ukraiński Dom w centrum Kijowa, w którym otoczyli ok. 200 milicjantów. Szturm przypuszczono po informacji, że w gmachu schronili się funkcjonariusze Berkuta, specjalnych oddziałów MSW, którzy mogą być użyci do ataku na uczestników protestów. Przed godz. 1 polskiego czasu demonstranci umożliwili funkcjonariuszom opuszczenie budynku; nastąpiło to kilka godzin później.

Tej samej nocy przez kilka godzin milicjanci na ul. Hruszewskiego, prowadzącej do dzielnicy rządowej, pozorowali rozpoczęcie szturmu na barykady przeciwników władz. Oddaleni o ok. 50 metrów od pierwszej linii demonstrantów uderzali pałkami o tarcze. Uruchomili też ogromny reflektor, który omiatał mocnym światłem szeregi manifestantów na barykadach.

W sobotę przeciwnicy rządu zajęli na krótko budynek ministerstwa energetyki, chcąc udowodnić, że Janukowycz utracił kontrolę nad państwem. Zrezygnowali jednak z okupacji gmachu i umożliwili wykonywanie obowiązków pracownikom niezbędnym z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego kraju.

Wcześniej szef MSW Witalij Zacharczenko oskarżył przeciwników rządu o gromadzenie broni w okupowanych budynkach państwowych w Kijowie oraz ciężkie ranienie jednego i porwanie dwóch milicjantów. Ocenił, że opozycja nie panuje nad ekstremistycznymi siłami, które kontrolują budynki. Jeszcze w piątek przed północą MSW informowało, że w jednej z dzielnic Kijowa został zabity 27-letni milicjant. Na jego głowie była rana postrzałowa. Tego samego dnia późnym wieczorem - po dwóch dobach rozejmu - wybuchły nowe starcia między milicją a demonstrantami.

Opozycyjna, nacjonalistyczna partia Swoboda podała w sobotę, że zmarła piąta osoba postrzelona w czasie zamieszek w Kijowie w środę. Szósta ofiara śmiertelna to mężczyzna, który w czasie starć spadł z kolumnady stadionu klubu piłkarskiego Dynamo-Kijów.

O dialog i wyrzeczenie się przemocy na Ukrainie zaapelował w niedzielę papież Franciszek. (PAP)

Kraj i świat

Komisja Europejska zaakceptowała zmiany w polskim KPO. Potrzebna zgoda innych krajów

Komisja Europejska zaakceptowała zmiany w polskim KPO. Potrzebna zgoda innych krajów

2024-07-02, 15:52
Kanclerz Scholz o reparacjach wojennych: Proponujemy wsparcie osób starszych, ocalałych

Kanclerz Scholz o reparacjach wojennych: Proponujemy wsparcie osób starszych, ocalałych

2024-07-02, 12:25
Nowe otwarcie w relacjach Polski i Niemiec Rozmowy o zadośćuczynieniu za straty wojenne

Nowe otwarcie w relacjach Polski i Niemiec? Rozmowy o zadośćuczynieniu za straty wojenne

2024-07-02, 11:28
Włochy: Kryzys sanitarny w miasteczku nad jeziorem Garda. Fala zakażeń przewodu pokarmowego

Włochy: Kryzys sanitarny w miasteczku nad jeziorem Garda. Fala zakażeń przewodu pokarmowego

2024-07-02, 10:03
Dwa miliardy dolarów pożyczki dla Polski. Cel: zakup systemów obrony powietrznej

Dwa miliardy dolarów pożyczki dla Polski. Cel: zakup systemów obrony powietrznej

2024-07-01, 20:53
Węgry na pół roku objęły prezydencję w Unii Europejskiej. Po nich na czele stanie Polska

Węgry na pół roku objęły prezydencję w Unii Europejskiej. Po nich na czele stanie Polska

2024-07-01, 18:52
Prezydent: Blokowanie budowy CPK jako wielkiego hubu transportowego to zdrada stanu

Prezydent: Blokowanie budowy CPK jako wielkiego hubu transportowego to zdrada stanu

2024-07-01, 15:53
Tusk o przywróceniu 10 delegatur ABW: Odbudowujemy znaczenie Agencji i jej skuteczność

Tusk o przywróceniu 10 delegatur ABW: Odbudowujemy znaczenie Agencji i jej skuteczność

2024-07-01, 15:10
Wybory we Francji: Sondażowe wyniki  około 34 procent dla Zjednoczenia Narodowego

Wybory we Francji: Sondażowe wyniki – około 34 procent dla Zjednoczenia Narodowego

2024-06-30, 20:57
Łukasz Rzepecki: W najbliższym czasie odbędą się spotkania prezydenta z rządem ws. CPK

Łukasz Rzepecki: W najbliższym czasie odbędą się spotkania prezydenta z rządem ws. CPK

2024-06-30, 15:46
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę