Polscy strażacy w Turcji wydobyli jedenastą osobę spod gruzów w Besni
62-letniego mężczyznę uratowali polscy strażacy podczas akcji ratunkowej w Besni. Dotarcie do niego i uwolnienie spod gruzów zajęło im kilka godzin, jest przewożony do szpitala.
O uratowaniu kolejnej osoby poinformował oficer łącznikowy działającej tam grupy HUSAR Jakub Siczek. - Kolejna dobra informacja z Turcji. Uwolniona jedenasta osoba przez polskich ratowników!!!! Brawo jesteśmy z was dumni" - napisał na Twitterze Andrzej Bartkowiak, komendant główny PSP.
Wcześniej Siczek mówił że w strefie była jedna ekipa ratownicza, która walczyła o uratowanie tej osoby. Zaznaczył, że akcja trwała kilka godzin - od środy wieczorem - ze względu na bardzo utrudniony dostęp do niej. - Dwa zespoły rozpoznania udały się w inne części miasta, żeby wskazać ewentualne kolejne miejsca poszukiwań i pomocy uwięzionym - mówił w czwartek oficer.
Grupa ratownicza HUSAR Poland - 76 strażaków Państwowej Straży Pożarnej i osiem wyszkolonych psów od wtorku po południu rozpoczęła poszukiwania ludzi uwięzionych pod gruzami w tureckim mieście Besni, gdzie wskutek trzęsienia ziemi zawaliło się blisko trzydzieści domów.
W poniedziałek Turcję i Syrię nawiedziły trzęsienia ziemi, powodując ogromne zniszczenia na kilkusetkilometrowym odcinku od syryjskiego miasta Hama do tureckiego Diyarbakir. Według ostatnich danych, liczba ofiar śmiertelnych kataklizmu wzrosła do ponad 15 tys. osób.