Ruch Palikota powinien być obecny na kongresie lewicy- uważa Kwaśniewski
Na czerwcowym kongresie lewicy musi być miejsce dla Ruchu Palikota i Janusza Palikota - powiedział w piątek były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Dodał, że liczy na wspólne rozmowy z szefem SLD Leszkiem Millerem i Palikotem.
Kwaśniewski pytany w piątek, czy w czasie rozmowy z Millerem postawił warunek, że będzie uczestniczył w Kongresie Programowym Lewicy, jeśli weźmie w nim udział także Palikot, odpowiedział, że jego "stanowisko jest bardzo precyzyjne i bardzo jasne od samego początku".
"Polega ono na tym, że taki kongres, w ogóle tego rodzaju spotkania, mają sens o ile są szerokofrontowe, jeżeli zapraszamy wszystkich, którzy poczuwają się do lewicowości, czy do swoich sympatii dla centrolewicy" - mówił.
"Stąd moje zdanie jest jasne i o tym rozmawialiśmy z Leszkiem Millerem - miejsce dla Ruchu Palikota na tym kongresie musi być, a skoro miejsce dla RP to także dla Janusza Palikota" - oświadczył Kwaśniewski.
Powiedział, że wierzy, iż będą rozmowy między SLD a Ruchem Palikota. "Że będziemy szukać tego, co łączy, a nie dzieli, że idea, która mi przyświeca od samego początku, żeby budować jak najszerszy ruch centrolewicowy ma szanse się spełnić" - dodał Kwaśniewski.
Nawiązując do wypowiedzi wiceszefa SLD Józefa Oleksego, który zaapelował w piątek w TVN24 o spotkanie Kwaśniewskiego, Millera i Palikota, były prezydent powiedział: "Mam nadzieję, że inicjatywa będzie oficjalnie potwierdzona i będziemy rozmawiać".
Leszek Miller powtórzył w piątek, że nie zamierza brać udziału w żadnym spotkaniu, w którym uczestniczyłby również Janusz Palikot. (PAP)