Zmarł Ludwik Jaszczur, weteran spod Monte Cassino i znany w Szkocji kaletnik
Zmarły w poniedziałek w Edynburgu Ludwik Jaszczur, był weteranem 2. Korpusu Polskiego i uczestnikiem bitwy o Monte Cassino. Jego historię opisywały w 2021 r. szkockie media, gdy zamknął prowadzony od 50 lat mały zakład naprawy wyrobów skórzanych i przeszedł na emeryturę. Odszedł w wieku 95 lat.
Informację o śmierci Ludwika Jaszczura przekazała poprzez media społecznościowe Polska Szkoła Sobotnia pod patronatem Stowarzyszenia Polskich Kombatantów w Edynburgu.
Ludwik Jaszczur wstąpił do 2. Korpusu Polskiego w 1943 roku po ucieczce z Niemiec. Wcześniej, w 1939 roku, gdy miał 12 lat, stracił rodziców i brata, którzy zostali zabici przez Niemców. Będąc jeszcze nastolatkiem, przeszedł szlak bojowy 2 Korpusu Polskiego, walcząc m.in. w bitwie o Monte Cassino.
Jednym z jego „towarzyszy broni” był niedźwiedź Wojtek, będący maskotką tej jednostki. „Powiem wam prawdę. To Wojtek pomógł nam wygrać II wojnę światową” – mawiał. Ponieważ obydwaj po wojnie trafili do Szkocji, mógł go regularnie odwiedzać w zoo w Edynburgu.
W Szkocji Ludwik Jaszczur początkowo pracował w szpitalach przy ścieleniu łóżek i karmieniu pacjentów, następnie podjął naukę w szkole pielęgniarskiej. Później rozpoczął pracę w firmie produkującej narzędzia chirurgiczne, zajmował się naprawą maszyn do pisania i urządzeń biurowych, a wreszcie przez 50 lat – aż do września 2021 r. – zajmował się naprawą wyrobów skórzanych w niewielkim zakładzie przy Lauriston Street na Starym Mieście w Edynburgu, który prowadził wraz z żoną. Historię jego życia oraz wyrażany przez klientów żal z powodu zamknięcia zakładu opisał wówczas dziennik „Scotsman”.