Ukraina/ Przeciwnicy rządu zajęli na krótko ministerstwo energetyki

2014-01-25, 13:41  Jarosław Junko (PAP)

Przeciwnicy rządu Ukrainy na krótko zajęli w sobotę siedzibę ministerstwa energetyki w Kijowie oświadczając, że celem ich akcji jest udowodnienie, że prezydent Wiktor Janukowycz całkowicie utracił kontrolę nad państwem. Zrezygnowali jednak z okupacji budynku.

Ołeksandr Danyluk, szef ruchu Spilna Sprawa (Wspólna Sprawa), który opanował ministerstwo energetyki i przemysłu węglowego, oświadczył PAP, że pracownicy odpowiedzialni za ważne dziedziny energetyczne, takie jak elektrownie atomowe czy dostawy prądu i ciepłownictwo, pozostają na swoich miejscach pracy.

Przeciwnicy rządu, którzy weszli do resortu, uznali, że jest to zbyt ważny obiekt strategiczny i zrezygnowali z jego okupacji. Umieścili natomiast swoich ludzi przed budynkiem i nie wpuszczają do niego żadnych osób, których obecność nie jest niezbędna ze względu na bezpieczeństwo energetyczne państwa.

Jest to już drugi budynek rządowy, do którego weszli uczestnicy trwających na Ukrainie protestów. W piątek Spilna Sprawa opanowała resort rolnictwa.

"Nasza akcja miała pokazać, że Wiktor Janukowycz nie kontroluje sytuacji w państwie, a dalsza eskalacja konfliktu może doprowadzić do bardzo negatywnych następstw nie tylko dla Ukrainy, ale i dla całej Europy" - oświadczył w rozmowie z PAP.

"Dziś do ministerstwa weszli nasi zdyscyplinowani chłopcy, którzy ani przez sekundę nie stracili kontroli nad sytuacją, i od razu oświadczyli, że wszyscy pracownicy, którzy odpowiadają za ważne dziedziny, jak energetyka atomowa i dostawy prądu i ogrzewania, mogą pozostać w swoich gabinetach i spokojnie pracować dalej" - podkreślił.

Danyluk wyjaśnił, że na miejscu członków jego ruchu mogli znaleźć się "mściciele", którzy chcieliby rewanżu za swych towarzyszy, zabitych czy aresztowanych przez milicję w trakcie protestów.

"Liczba zabitych sięga na Ukrainie dziesiątków, a porwanych przez milicję - setek. Jedynym wyjściem z sytuacji są uczciwe wybory parlamentarne i prezydenckie. Powinniśmy zakończyć ten bezsensowny krwawy konflikt, w którym nie zostanie zrealizowany żaden rosyjski scenariusz podzielenia Ukrainy. Widzimy, że Ukraina powstała, a młodzi ludzie, gotowi do obrony kraju przed faktyczną rosyjską ingerencją, są tak we Lwowie, jak i w Doniecku" - poinformował Danyluk PAP.

Kraj i świat

Putin zatwierdził nową doktrynę nuklearną. Podstawą użycia broni krytyczne zagrożenie

Putin zatwierdził nową doktrynę nuklearną. Podstawą użycia broni „krytyczne zagrożenie"

2024-11-19, 11:55
W Tatrach i na Podhalu przybywa śniegu. Warunki turystyczne bardzo trudne

W Tatrach i na Podhalu przybywa śniegu. Warunki turystyczne bardzo trudne

2024-11-19, 10:08
Sondaż PO: Trzaskowski z większą szansą na wygraną, Sikorski przegrywa z kandydatem PiS w I turze

Sondaż PO: Trzaskowski z większą szansą na wygraną, Sikorski przegrywa z kandydatem PiS w I turze

2024-11-18, 15:49
Będzie można dowiedzieć się, czym są wakacje składkowe. ZUS zaprasza na webinar

Będzie można dowiedzieć się, czym są „wakacje składkowe”. ZUS zaprasza na webinar

2024-11-18, 13:16
Sześć polskich uczelni technicznych w najnowszym rankingu Listy Szanghajskiej

Sześć polskich uczelni technicznych w najnowszym rankingu Listy Szanghajskiej

2024-11-17, 13:47
Prawyborcza sonda premiera na platformie X: Sikorski - 64,7 proc. głosów, Trzaskowski - 35,3 proc.

Prawyborcza sonda premiera na platformie X: Sikorski - 64,7 proc. głosów, Trzaskowski - 35,3 proc.

2024-11-17, 12:06
Zełenski: Trump jest po stronie poparcia Ukrainy, ceni naszą siłę, integralność, odwagę

Zełenski: Trump jest po stronie poparcia Ukrainy, ceni naszą siłę, integralność, odwagę

2024-11-16, 18:54
Gruzja: CKW zatwierdziła wyniki wyborów. Przewodniczący komisji oblany farbą

Gruzja: CKW zatwierdziła wyniki wyborów. Przewodniczący komisji oblany farbą

2024-11-16, 15:25
Ponad 650 tysięcy ewakuowanych. Filipiny przygotowują się na kolejny tajfun

Ponad 650 tysięcy ewakuowanych. Filipiny przygotowują się na kolejny tajfun

2024-11-16, 12:13
Łukasz Ż. przyznał się, że spowodował wypadek i usłyszał zarzuty. Jechał 226 km na godzinę

Łukasz Ż. przyznał się, że spowodował wypadek i usłyszał zarzuty. Jechał 226 km na godzinę

2024-11-15, 18:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę