Wybuch gazu w kamienicy w Katowicach. Nie żyją dwie osoby [aktualizacja]

2023-01-27, 15:34  Polska Agencja Prasowa
Wybuch nastąpił około 8.30 rano w budynku przy ul. Biskupa Herberta Bednorza 14 w Katowicach/fot. PSP Facebook

Wybuch nastąpił około 8.30 rano w budynku przy ul. Biskupa Herberta Bednorza 14 w Katowicach/fot. PSP Facebook

Akcja ratownicza w miejscu wybuchu gazu w trzypiętrowej kamienicy w Katowicach-Szopienicach/fot. Michał Meissner, PAP

Akcja ratownicza w miejscu wybuchu gazu w trzypiętrowej kamienicy w Katowicach-Szopienicach/fot. Michał Meissner, PAP

W trzypiętrowym budynku mieszkalnym w katowickiej dzielnicy Szopienice doszło w piątek rano do wybuchu gazu. W wyniku eksplozji dom się zawalił. Zginęły dwie osoby, cztery przebywają w szpitalu.

Do wybuchu – najprawdopodobniej gazu – doszło w piątek około 8.30 rano. Początkowo wydawało się, że wszystkie osoby przebywające w budynku w chwili eksplozji wyszły z katastrofy cało, niektóre z obrażeniami niezagrażającymi życiu. Potem ustalono, że na probostwie parafii ewangelicko-augsburskiej mieszkały jeszcze dwie osoby: matka i córka. Rozpoczęto poszukiwania. Na ciało pierwszej z kobiet ratownicy natrafili około 12.30, ciało drugiej odnaleźli ponad dwie godziny później.

– W trakcie dalszych prac ratunkowo-poszukiwawczych, o godzinie 14.43 zostało odnalezione ciało drugiej osoby. Niestety, został również stwierdzony zgon tej osoby – poinformował na miejscu akcji wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. Wojewoda wraził współczucie dla bliskich ofiar wybuchu i złożył kondolencje rodzinom. Zostanie im zapewniona pomoc psychologiczna.

– Prawdopodobnie pod gruzami nie znajduje się już nikt, ale oczywiście prace ratunkowo–poszukiwawcze będą prowadzone przez straż pożarną – dodał wojewoda, dziękując wszystkim ratownikom uczestniczącym w piątkowej akcji.
Służby kryzysowe nie podają na razie bliższych informacji na temat ofiar tragedii, m.in. nie potwierdzają oficjalnie, że mogły to być goszczące na parafii osoby z Ukrainy.

aktualizacja: – Dwie kobiety, które poniosły śmierć, to matka i córka. Starsza z nich urodziła się w 1954 roku, a młodsza w 1982. To są wyłącznie nasze ustalenia, ciała zostały zabezpieczone do dyspozycji Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Dopiero później zostaną przeprowadzone ich oględziny i czynności identyfikacyjne – poinformował podkom. Łukasz Kloc z Komedy Miejskiej Policji w Katowicach.

Odnosząc się do pojawiających się informacji, że ofiarami tragedii mogły być goszczące w parafii osoby z Ukrainy, policjant powiedział, że obie zmarłe w wyniku wybuchu kobiety to Polki, które na stałe mieszkały w budynku parafialnym. Według wciąż niepotwierdzonych informacji, obywatelka Ukrainy była jedną z osób lekko poszkodowanych – została zaopatrzona na miejscu przez służby medyczne, nie było konieczności jej hospitalizacji.

Cztery osoby są w szpitalu
Zastępca komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej nadbrygadier Arkadiusz Przybyła poinformował, że gruzowisko raz jeszcze zostanie sprawdzone przez psy, szkolone do poszukiwań w rumowiskach żywych ludzi. Potwierdzi to obecne przekonanie, że pod gruzami nikogo już nie ma. Wówczas poszukiwania będą zakończone, a na rumowisku pojawi się ciężki sprzęt.

– Będziemy odgruzowywać i zabezpieczać budynek, który jest praktycznie do wyburzenia. Zapewne potrwa to jeszcze kilka godzin – dodał zastępca komendanta. W akcji ratowniczej w Katowicach uczestniczyło blisko 200 strażaków i kilkudziesięciu przedstawicieli innych służb, m.in. policji i pogotowia ratunkowego. W trakcie akcji ratownicy odnaleźli w gruzach małego pieska – zwierzę udało się uratować, prawdopodobnie nic mu się nie stało.

W szpitalach są obecnie cztery osoby: to mężczyzna przebywający w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, dwie dziewczynki w wieku 3 i 5 lat leczone w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, a także ich mama. – Życie dziewczynek nie jest zagrożone, oddychają samodzielnie, są przytomne. Mają obrażenia kończyn, głowy i lekkie poparzenia. Natomiast uwzględniając cały charakter tego tragicznego zdarzenia, możemy mówić, że dzieci miały sporo szczęścia – powiedział rzecznik szpitala pediatrycznego. Pacjent leczony w „oparzeniówce” jest przytomny, po wstępnym zaopatrzeniu trafiła na oddział chirurgii ogólnej.

Najprawdopodobniej wybuchł gaz
Ceglany budynek, w którym doszło do wybuchu, zbudowano na przełomie XIX i XX wieku. Był ogrzewany gazem z miejskiej sieci. Gazu używano także do gotowania. Najprawdopodobniej to wybuch gazu był przyczyną piątkowej katastrofy. Frontowa część trzypiętrowego domu została całkowicie zniszczona. Wiadomo już, że budynek trzeba będzie rozebrać.

Wybuch był tak silny, że w pobliskich domach wyleciały szyby, a nawet całe okna. Mocno ucierpiała specjalna szkoła podstawowa, gdzie uczy się ok. 30 dzieci, i technikum spożywcze, gdzie chodzi ok. 100 uczniów. Choć w poniedziałek kończą się ferie, do czasu zakończenia remontu dzieci mają uczyć się w innych placówkach lub zdalnie.

Zniszczony budynek to plebania parafii ewangelicko-augsburskiej w Katowicach-Szopienicach. – Na podstawie relacji bp. Mariana Niemca, zwierzchnika diecezji katowickiej, wiadomo, że proboszcz był poza budynkiem, a rodzina wikariusza (...) jest w szpitalu, mają lekkie obrażenia. Nie ucierpiały również rodziny ukraińskie, które mieszkały w budynku – podał wczesnym popołudniem na Facebooku Kościół Ewangelicko–Augsburski w Polsce.

– Z uwagi na trudną sytuację mieszkańców, będziemy wkrótce informować, jakiej pomocy mogą potrzebować. Prosimy o modlitwę o duchownych, poszkodowane rodziny oraz całą wspólnotę parafialną w Katowicach Szopienicach – napisali przedstawiciele polskich luteran w portalu społecznościowym

Kraj i świat

Niemcy: Ofiary śmiertelne ataku w Magdeburgu to 9-letnie dziecko i cztery kobiety

Niemcy: Ofiary śmiertelne ataku w Magdeburgu to 9-letnie dziecko i cztery kobiety

2024-12-22, 11:31
Niemieckie media o sprawcy masakry na jarmarku: Lekarz psychiatra, pracuje w szpitalu - AKTUALIZACJA [zdjęcia]

Niemieckie media o sprawcy masakry na jarmarku: Lekarz psychiatra, pracuje w szpitalu - AKTUALIZACJA [zdjęcia]

2024-12-21, 09:11
Bild: 11 osób zginęło w Magdeburgu. Kierowca wjechał w tłum ludzi na jarmarku. Władze: to był atak

„Bild”: 11 osób zginęło w Magdeburgu. Kierowca wjechał w tłum ludzi na jarmarku. Władze: „to był atak”

2024-12-20, 20:58
Chorwacja: Nożownik w szkole ranił pięcioro dzieci i nauczycielkę, nie żyje siedmiolatka

Chorwacja: Nożownik w szkole ranił pięcioro dzieci i nauczycielkę, nie żyje siedmiolatka

2024-12-20, 12:40
Ministerstwo Spraw Zagranicznych: Ambasador Węgier otrzymał protest strony polskiej

Ministerstwo Spraw Zagranicznych: Ambasador Węgier otrzymał protest strony polskiej

2024-12-20, 12:00
Sąd Najwyższy oddalił kasację w sprawie podżegania do zabójstwa Jarosława Ziętary

Sąd Najwyższy oddalił kasację w sprawie podżegania do zabójstwa Jarosława Ziętary

2024-12-19, 19:38
Sąd Okręgowy w Warszawie wydał europejski nakaz aresztowania Marcina Romanowskiego

Sąd Okręgowy w Warszawie wydał europejski nakaz aresztowania Marcina Romanowskiego

2024-12-19, 15:02
Dariusz Wieczorek złożył rezygnację z funkcji ministra nauki. Będę bronił dobrego imienia

Dariusz Wieczorek złożył rezygnację z funkcji ministra nauki. „Będę bronił dobrego imienia"

2024-12-19, 13:34
Tablica sprzed 1500 lat z Dziesięcioma Przykazaniami Bożymi sprzedana za 5,4 mln dolarów

Tablica sprzed 1500 lat z Dziesięcioma Przykazaniami Bożymi sprzedana za 5,4 mln dolarów

2024-12-19, 12:50
Poszkodowany pacjent otrzymał średnio 58 tys. zł z Funduszu Kompensacyjnego

Poszkodowany pacjent otrzymał średnio 58 tys. zł z Funduszu Kompensacyjnego

2024-12-19, 11:05
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę