31 amerykańskich czołgów M1 Abrams trafi na Ukrainę

2023-01-25, 20:18  Polska Agencja Prasowa/Redakcja
Prezydent Joe Biden/fot. Shawn Thew, PAP/EPA

Prezydent Joe Biden/fot. Shawn Thew, PAP/EPA

Ćwiczenia z użyciem czołgów Abrams w 2022 roku/fot. Sierżant Anthony Prater/PAP/EPA/DVIDS/HANDOUT

Ćwiczenia z użyciem czołgów Abrams w 2022 roku/fot. Sierżant Anthony Prater/PAP/EPA/DVIDS/HANDOUT

Prezydent USA Joe Biden ogłosił w środę, że USA przekażą Ukrainie 31 czołgów M1 Abrams. Jak zapowiedział Biały Dom, czołgi zostaną zakupione dla Ukrainy i ich dostawa zajmie „miesiące”, ale szkolenia rozpoczną się już wkrótce.

Biden powiedział w wystąpieniu w Białym Domu, że dostawy czołgów są konieczne ze względu na spodziewane wiosenne kontrofensywy, po to, by wyzwolić ukraińskie terytorium i na potrzebę wzmocnienia ukraińskich sił przed atakami Rosji. Dodał, że podjął tę decyzję za radą szefa Pentagonu Lloyda Austina.

– Wraz z nadchodzącą wiosną, ukraińskie siły działają, by obronić terytorium, które posiadają i przygotowują się do dodatkowych kontrofensyw. Aby wyzwolić swoje ziemie, będą musiały przeciwstawić się zmieniającym się taktykom i strategii Rosji na polu bitwy w bardzo krótkim terminie – mówił Biden. – Muszą udowodnić swoje zdolności do manewrów na otwartym terenie. I potrzebują trwałych zdolności, by odstraszyć rosyjską agresję w długiej perspektywie – dodał.

Zaznaczył, że choć dostarczenie amerykańskich czołgów zajmie trochę czasu, szkolenie ukraińskich załóg rozpocznie się „tak szybko, jak to możliwe”.

„Putin przeliczył się, licząc na rozłam”
Prezydent dodał, że zanim czołgi Abrams trafią na Ukrainę, do tego kraju dotrą dostawy czołgów od europejskich sojuszników, które będą „bardziej dostępne i możliwe do łatwiejszego zintegrowania na polu bitwy w nadchodzących tygodniach i miesiącach”. Podziękował przy tym kanclerzowi Niemiec Olafowi Scholzowi za jego „przywództwo” i decyzję o wysłaniu na Ukrainę Leopardów.

Pytany, czy Scholz zmusił go do zmiany zdania w sprawie wysłania Abramsów wbrew trudnościom logistycznym wskazywanym przez Pentagon, Biden odparł: – Niemcy do niczego mnie nie zmuszały. Chcieliśmy pokazać, że będziemy wszyscy razem, tak jak mieliśmy zamiar to zrobić od początku.

Amerykański prezydent podkreślił, że łącznie z zapowiedzianymi dostawami pojazdów opancerzonych z innych krajów, w tym Polski, Zachód wyśle ponad 3 tys. pojazdów, 8 tys. systemów artyleryjskich, 2 mln pocisków artyleryjskich oraz 50 systemów artylerii rakietowej.

– O to właśnie tu chodzi: pomóc Ukrainie bronić się i chronić własną ziemię. To nie jest ofensywne zagrożenie dla Rosji. Nie ma zagrożenia dla Rosji. Jeśli rosyjskie wojska wróciłyby do Rosji, pozostały tam, gdzie jest ich miejsce, ta wojna skończyłaby się dzisiaj – podkreślił Biden. Dodał, że Putin przeliczył się, mając nadzieję na rozłam w jedności Zachodu.

Dostawy maszyn zajmą miesiące

Jak powiedziała podczas wcześniejszej telekonferencji prasowej wysoka rangą przedstawicielka administracji USA, czołgi zostaną zakupione dla Ukrainy, a ich dostawy zajmą „miesiące, a nie tygodnie”. Biały Dom wyjaśnił, że jest to podyktowane koniecznością zapewnienia, że Ukraińcy będą w stanie odpowiednio utrzymać i skutecznie używać maszyn, które są „najpotężniejsze na świecie, ale też najbardziej skomplikowane”.

– To są najlepsze czołgi na świecie. Ale są też skrajnie skomplikowane w użyciu i utrzymaniu. Więc dajemy również Ukrainie części i sprzęt potrzebny do skutecznego utrzymania tych czołgów na polu bitwy – powiedział Biden.
Obok czołgów USA dostarczą też 8 pojazdów zabezpieczenia technicznego M88. Urzędniczka wyjaśniła, że liczba 31 czołgów równa jest jednemu ukraińskiemu batalionowi pancernemu.

– Dzisiejsze ogłoszenie było efektem dobrych dyplomatycznych rozmów w ramach naszych regularnych i bliskich konsultacji z sojusznikami i partnerami – dodała.

Kraj i świat

Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

2024-09-04, 11:55
Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

2024-09-04, 10:15
W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

2024-09-04, 09:41
Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

2024-09-03, 17:29
Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

Katalog polskich produktów zbrojeniowych zaprezentowany podczas targów w Kielcach

2024-09-03, 12:47
Jest list gończy za twórcą marki Red is Bad. Poszukiwania Pawła Szopy

Jest list gończy za twórcą marki „Red is Bad”. Poszukiwania Pawła Szopy

2024-09-03, 10:50
Państwowy pogrzeb w Chojnicach. Pochowano szczątki ponad 700 ofiar niemieckich zbrodni [zdjęcia]

Państwowy pogrzeb w Chojnicach. Pochowano szczątki ponad 700 ofiar niemieckich zbrodni [zdjęcia]

2024-09-02, 12:55
Rosyjska rakieta o mało nie zniszczyła Polskiego Cmentarza Wojennego w Bykowni

Rosyjska rakieta o mało nie zniszczyła Polskiego Cmentarza Wojennego w Bykowni

2024-09-02, 10:37
Minister zaprasza na spotkanie. Reakcja na apel Rady Polskich Mediów ws. zabójstwa Jarosława Ziętary

Minister zaprasza na spotkanie. Reakcja na apel Rady Polskich Mediów ws. zabójstwa Jarosława Ziętary

2024-09-01, 21:18
Wielka Brytania: Tragedia w Staines-upon-Thames. W domu znaleziono martwą polską rodzinę

Wielka Brytania: Tragedia w Staines-upon-Thames. W domu znaleziono martwą polską rodzinę

2024-09-01, 15:57
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę