15 maja - prawdopodobne zakończenie procesu Kornatowski-Rokita

2014-01-23, 14:55  Polska Agencja Prasowa

15 maja zakończy się zapewne proces cywilny, który b. szef policji w rządzie PiS Konrad Kornatowski wytoczył b. posłowi PO Janowi Rokicie za słowa, że jest on „nikczemnym prokuratorem”, który miał tuszować zbrodnię z PRL.

Rokita wnosi o oddalenie pozwu, w którym Kornatowski żąda od niego 100 tys. zł zadośćuczynienia.

W czwartek przed Sądem Okręgowym w Warszawie zeznawała żona Kornatowskiego. Powiedzała, że po słowach Rokity córka z płaczem pytała ją, czy jest prawdą, że „tata jest zamieszany w morderstwo” i nie chciała iść do szkoły, gdzie jej dokuczano. „Ja wiedziałam, że to nieprawda, ale sprawę przeżywam do dziś” - dodała. Zeznała, że „część znajomych odsunęła się; sąsiedzi się odwracali; inni pokazywali nas palcami”.

Chodzi o słynne słowa Rokity z 2007 r., że Kornatowski jako prokurator brał udział w tuszowaniu śmierci opozycjonisty Tadeusza Wądołowskiego, zmarłego w 1986 r. w niewyjaśnionych okolicznościach w komisariacie MO w Gdyni.

Jako podstawę pozwu b. szef policji wskazał prawomocny wyrok, w którym sąd uznał naruszenie jego dóbr osobistych przez Rokitę takimi wypowiedziami. Kilka lat temu Kornatowski wygrał proces z Rokitą o ochronę dóbr osobistych. Rokita wciąż go nie przeprosił, jak nakazał sąd. Kornatowski walczy o tzw. zastępcze opublikowanie przeprosin w mediach i obciążanie Rokity ich kosztem. W nowym procesie Kornatowski (obecnie adwokat) podkreśla, że do dziś Rokita potwarza te same zniesławiające kwestie, które były przedmiotem tamtego procesu.

Strona pozwana wnosi o oddalenie pozwu. Twierdzi m.in., że roszczenie powoda jest przedawnione - co Kornatowski kwestionuje.

„Nie mogę przeprosić powoda, bo musiałbym się wyrzec swej tożsamości i zostać dla samego siebie skończoną łachudrą, co jest niemożliwe” - oświadczył Rokita sądowi w 2013 r.

Jego zdaniem bezsporne jest, iż nie wyjaśniono śmierci Wądołowskiego, a Kornatowski jako prokurator założył niewinność milicjantów i „działał niegodziwie”. Dodał, że opisano to w raporcie sejmowej komisji nadzwyczajnej, której przewodniczył w 1991 r. „To była kompromitacja” - tak Rokita nazwał objęcie przez Kornatowskiego wysokich funkcji w ekipie rządowej PiS.

W 2010 r. Sąd Najwyższy potwierdził wyroki sądów dwu instancji, że Rokita ma przeprosić Kornatowskiego za nazwanie go "wyjątkowo nikczemnym prokuratorem, który hańbi polską policję". SN oddalił kasację Rokity, uznając że wyszedł on poza ustalenia swej komisji i przedstawiał opinie, na których poparcie "nie ma żadnego dowodu". Rokita zarzucił Kornatowskiemu m.in. fabrykowanie dowodów, które miałyby świadczyć, że śmierć Wądołowskiego nie była dziełem milicji. Dwa sądy uznały, że nie było podstaw do takich wypowiedzi Rokity. Sądy podkreślały, że ustalono, iż śmierć Wądołowskiego nie była skutkiem działań milicji, a kolejne postępowania umarzano; uczynił to też pion śledczy IPN - uznając, że przyczyna zgonu była naturalna.(PAP)

Kraj i świat

Prawie rok po abdykacji Benedykt XVI jest w dobrej formie

2014-02-08, 11:19

Majdan bojkotuje otwarcie igrzysk i pali znicze za ofiary starć

2014-02-08, 11:17

Neonaziści skazani za terroryzm, rasizm i podżeganie do spisku

2014-02-08, 11:09

Szkoły będą musiały zapewnić zajęcia z etyki każdemu uczniowi

2014-02-08, 10:50

Jerzy Owsiak: rezygnuję ze wszystkiego

2014-02-08, 10:48

W przyszłym tygodniu wymiana ofert ws. taryf celnych między UE a USA

2014-02-08, 10:41

Alarm w samolocie do Stambułu wywołał Ukrainiec

2014-02-07, 21:20

Rozruchy przeciwko nędzy i bezrobociu ogarniają całą Bośnię

2014-02-07, 21:19

Hospitalizowany w Polsce Ukrainiec: zaatakował nas Berkut

2014-02-07, 18:18

Adwokat Mariusza Trynkiewicza zapowiedział złożenie zażalenia na postanowienie sądu

2014-02-07, 18:16
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę