Rocznica „Czarnego Czwartku”. Robotnicy ostrzelani przez milicję i wojsko

2022-12-17, 17:10  PAP/Redakcja
Sceny z Grudnia

Sceny z Grudnia '70 mroziły krew w żyłach. Fot.; Wikipedia

17 grudnia 1970 roku około godziny 6:00 w okolicach przystanku kolejowego Gdynia Stocznia wojsko i milicja otworzyły ogień do zmierzających do pracy stoczniowców. To był początek przykrych zdarzeń, które pamiętane są m.in. za sprawą „Ballady o Janku Wiśniewskim”.

Robotnicy postanowili wrócić do pracy po apelu, jaki wicepremier PRL Stanisław Kociołek wygłosił w radiu i lokalnej telewizji. – Jeszcze raz ponawiam, stoczniowcy, adresowane do was wezwanie: przystąpcie do normalnej pracy. Są do tego wszystkie warunki – powiedział wicepremier wieczorem 16 grudnia. Polityk PRL-u wiedział, że stocznię zablokuje wojsko.

To, co stało się nad ranem, przeszło do czarnej historii kraju. – Ci ludzie, robotnicy, stoczniowcy, oni nie uczestniczyli w manifestacji, w demonstracji. Oni po prostu szli wykonać swoje codzienne zadanie, zarobić na chleb dla swoich najbliższych. I zginęli – powiedział w Gdyni prezydent Andrzej Duda podczas obchodów 50. rocznicy masakry robotników Wybrzeża. W okolicach przystanku kolejowego Gdynia Stocznia zastrzelono wówczas 16 bezbronnych osób.

Tragicznym symbolem „Grudnia '70” stało się zdjęcie pochodu niosącego na drzwiach ciało zastrzelonego młodego człowieka i pokrwawioną biało-czerwoną flagę – zamordowanym był osiemnastoletni Zbigniew Godlewski. Godlewskiego uważa się za pierwowzór bohatera piosenki „Janek Wiśniewski padł”.

Podobnych tragedii wydarzyło się więcej. W bestialski sposób pobito siedemnastoletniego Wiesława Kasprzyckiego, który szedł do matki pracującej w szpitalu. Zatrzymał go milicyjny patrol, który od razu wykazał się brutalnością. Katowanie skończyło się dla nastolatka m.in. urazem głowy ze wstrząśnieniem mózgu, co wywołało u niego padaczkę pourazową.

Pojawia się pytanie, dlaczego ówczesna władza zdecydowała się na taki ruch. – Czemu w Gdyni Stoczni urządzono pułapkę? Odpowiedź jest nieludzko prosta: po to, by strzelać do robotników. Masakra gdyńska była zemstą za bunt: miała nauczyć robotników rozumu, pokazać, że „kto podnosi rękę na władzę ludową, temu władza tę rękę utnie” – napisał Paweł Kukla na stronie Gdynia.pl 15 grudnia 2020 roku.

Kraj i świat

Turcja: Uwięziony Abdullah Ocalan wezwał bojowników do złożenia broni

Turcja: Uwięziony Abdullah Ocalan wezwał bojowników do złożenia broni

2025-02-27, 15:37
Mateusz Morawiecki usłyszał zarzuty. Realizacja wyborów była moim obowiązkiem

Mateusz Morawiecki usłyszał zarzuty. „Realizacja wyborów była moim obowiązkiem”

2025-02-27, 12:15
Aktor Gene Hackman i jego żona Betsy Arakawa znalezieni martwi w domu

Aktor Gene Hackman i jego żona Betsy Arakawa znalezieni martwi w domu

2025-02-27, 10:02
W Inowrocławiu podpiszą umowę na leasing amerykańskich helikopterów Apache

W Inowrocławiu podpiszą umowę na leasing amerykańskich helikopterów Apache

2025-02-27, 06:49
Sąd Najwyższy: Nauczycielom należy się zapłata za nadgodziny

Sąd Najwyższy: Nauczycielom należy się zapłata za nadgodziny

2025-02-26, 15:44
W związku z rakietą Falcon 9 było kilka fałszywych alarmów, m.in. w naszym regionie

W związku z rakietą Falcon 9 było kilka fałszywych alarmów, m.in. w naszym regionie

2025-02-26, 13:06
Minister Wróblewska: Dyrektorzy instytucji kultury powinni być wybierani w sposób transparentny

Minister Wróblewska: Dyrektorzy instytucji kultury powinni być wybierani w sposób transparentny

2025-02-26, 10:46
Szef MON: Każde lotnisko musi być przystosowane do współpracy z wojskiem

Szef MON: Każde lotnisko musi być przystosowane do współpracy z wojskiem

2025-02-25, 17:14
Biskupi pytają premiera o nieopublikowanie wyroku TK w sprawie lekcji religii

Biskupi pytają premiera o nieopublikowanie wyroku TK w sprawie lekcji religii

2025-02-25, 15:21
Lasy Państwowe miały fikcyjnie zatrudnić posła. Trzej byli dyrektorzy zatrzymani

Lasy Państwowe miały fikcyjnie zatrudnić posła. Trzej byli dyrektorzy zatrzymani

2025-02-25, 09:32
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę