UE powinna rozważyć sankcje wobec członków władz Ukrainy
Minister spraw zagranicznych Litwy Linas Linkeviczius wyraził w środę opinię, że po wydarzeniach w Kijowie Unia Europejska powinna rozważyć wprowadzenie wobec członków władz Ukrainy sankcji w postaci zakazu wjazdu do UE i zamrożenia rachunków bankowych.
Szef litewskiego MSZ jest zdania, że stanowisko UE wobec Ukrainy powinno być twardsze i nie powinna ona odrzucać ewentualności wprowadzenia sankcji w ograniczonym zakresie - wobec odpowiedzialnych za sytuację przedstawicieli władz.
"UE powinna zaangażować się w restrykcje dotyczące swobody podróżowania i zamrożenia rachunków bankowych. Takie sprawy powinny być rozważone. Nie są one obecnie na porządku dnia, ale uważam, że powinny tam się znaleźć. Nie możemy odrzucać tych ewentualności i powinniśmy uważać je za bardzo realne" - powiedział agencji BNS.
"Te wszystkie apele o negocjacje, o powstrzymaniu przemocy, wyraźnie nie przynoszą skutku. Czas płynie, a sytuacja pogarsza się" - ocenił litewski minister.
Linkeviczius poinformował, że rozmawiał z sekretarzem ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Andrijem Klujewem, który go zapewnił, że ukraińskie władze nie mają planów wprowadzenia stanu wyjątkowego.
Wcześniej w środę przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso potępił eskalację przemocy w Kijowie i nie wykluczył podjęcia przez UE działań wobec Ukrainy.(PAP)