Lekarze Euromajdanu: pięć ofiar śmiertelnych starć w Kijowie

2014-01-22, 19:34  Polska Agencja Prasowa/Jarosław Junko

Pięć osób zmarło w środę w Kijowie w wyniku obrażeń odniesionych w trakcie trwających od godzin porannych walk między milicyjnymi oddziałami specjalnymi Berkut a przeciwnikami rządu – podała gazeta internetowa "Ukrainska Prawda".

Gazeta powołuje się na obecnych na miejscu lekarzy, którzy pracują na tzw. Euromajdanie.

"Zabitych jest na razie pięć osób. Od północy w środę rannych zostało 300 osób" - oświadczył cytowany przez gazetę Ołeh Musij ze służby medycznej Sztabu Sprzeciwu Narodowego na Majdanie Niepodległości.

Zdaniem lekarza ciała czterech zmarłych osób nosiły ślady ran postrzałowych klatki piersiowej, szyi i głowy.

Prokuratura Generalna Ukrainy potwierdziła wcześniej jedynie dwa przypadki śmierci od broni palnej.

Piąta osoba – jak donoszą ukraińskie media – zmarła w wyniku upadku z kolumnady przy stadionie klubu piłkarskiego Dynamo Kijów. Niektóre portale internetowe podają, że człowiek ten zginął zrzucony z kolumnady przez berkutowca.

Na razie znane są nazwiska dwóch zabitych. Jeden z nich to mieszkaniec Dniepropietrowska Serhij Nihojan, który był aktywnym uczestnikiem trwających od listopada protestów na Majdanie Niepodległości. Agencja Interfax-Ukraina, powołując się na anonimowego lekarza, napisała, że mężczyzna zmarł w wyniku ran postrzałowych. Lekarz ocenił, że do ofiary strzelał snajper.

Drugą ofiarą środowych starć w Kijowie jest Białorusin, który od 2005 r. mieszkał na Ukrainie i należał do skrajnie prawicowej organizacji ukraińskiej UNA-UNSO. Tę informację podało białoruskie Radio Swaboda, powołując się na jednego z liderów UNA-UNSO Mykołę Karpiuka. Twierdzi on, że Białorusin Michaił Żyznieuski został zastrzelony z pistoletu Makarowa, a kula trafiła go prosto w serce.

Nazwiska pozostałych ofiar śmiertelnych środowych zajść nie są na razie znane.

Ołeh Musij poinformował, że ranni otrzymują pierwszą pomoc medyczną w budynku związków zawodowych, gdzie znajduje się sztab trwających od listopada protestów antyrządowych. Wcześniej w środę lekarze Euromajdanu pracowali w pomieszczeniu na położonym nieopodal Placu Europejskim. Zostało ono jednak zdewastowane przez milicjantów z Berkuta podczas potyczki z protestującymi.

Lekarz oświadczył także, że milicja nie zwraca uwagi na czerwone krzyże na kurtkach ratowników medycznych, którzy udzielają pierwszej pomocy rannym. Musij twierdzi, że we wtorek jeden z takich ratowników został trzykrotnie trafiony gumową kulą, gdy opatrywał jednego z uczestników protestów. (PAP)

Kraj i świat

NIK: NFZ zbyt rzadko sprawdza dostępność i jakość świadczeń

2013-04-08, 11:53

Izrael zaatakowany przez hakerów

2013-04-07, 14:58

Podczas interwencji w sklepie nocnym ochroniarz oddał 12 strzałów

2013-04-07, 14:53

Papież o Niedzieli Miłosierdzia Bożego ustanowionej przez Jana Pawła II

2013-04-07, 13:26

Trwa rekrutacja chorych na RZS do międzynarodowego badania

2013-04-07, 12:09

Konwent miłośników Gwiezdnych Wojen "Tatooine III"

2013-04-07, 12:06

Papierosy przemycane w specjalistycznych urządzeniach na ciężarówce z Litwy

2013-04-07, 12:04

Pierwszy w Polsce przeszczep szpiku u 80-letniego mężczyzny

2013-04-07, 10:32

Uroczystości w 73. rocznicę zbrodni katyńskiej

2013-04-07, 10:27

W środę obchody 3. rocznicy katastrofy smoleńskiej

2013-04-07, 10:25
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę