PiS, TR i SP przeciw zakazowi zakrywania twarzy; większość za!

2014-01-22, 18:22  Polska Agencja Prasowa

PiS, TR i SP opowiedziały się w środę za odrzuceniem w pierwszym czytaniu prezydenckiego projektu, który ma wprowadzić zakaz zakrywania twarzy na demonstracjach. Sejmowa większość: PO, PSL i SLD chce jednak skierowania propozycji do dalszych prac.

"Obecny projekty nowelizacji Prawa o zgromadzeniach stanowi kolejną próbę zapobieżenia przekształcaniu się pokojowych zgromadzeń w manifestacje z udziałem agresywnych osób, których rozpoznanie nie jest możliwe i które zagrażają bezpośrednio integralności fizycznej innych osób oraz mienia" - powiedział Krzysztof Łaszkiewicz z Kancelarii Prezydenta, który przedstawił projekt skierowany do Sejmu przez Bronisława Komorowskiego.

Przypomniał, że konstytucja, gwarantując wolność pokojowych zgromadzeń, dopuszcza jednocześnie możliwość jej ustawowego ograniczenia. "Konstytucyjna gwarancja wolności zgromadzeń może podlegać ograniczeniom, kiedy cel lub przebieg zgromadzenia wskazują na potrzebę ochrony tak ważnych innych wartości jak zdrowie, życie ludzkie czy mienie obywateli bądź mienie publiczne" - ocenił Łaszkiewicz.

Zaznaczył, że projekt nie zawiera bezwzględnego zakazu zakrywania twarzy, a wiąże go z celem manifestacji. Zdaniem Łaszkiewicza uczestnicy np. protestów pracowniczych, przeciw działaniom określonych osób lub obrońcy zwierząt nadal będą mieli możliwość przebierania się dla podkreślenia ekspresji swoich przekonań.

"Przeciwnicy nowelizacji twierdzą, iż wolność zgromadzeń jest wartością absolutną. Jest fundamentem demokracji i bez względu na skutki i koszty powinna być nieograniczona. W przekonaniu prezydenta tak być nie może. We współczesnym społeczeństwie nie mogą istnieć prawa i wolności jednostki o charakterze absolutnym" - przekonywał Łaszkiewicz.

Wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu złożył Jacek Sasin (PiS). Jak mówił, w opinii jego partii projekt jest w sposób oczywisty niekonstytucyjny. "Naszym zdaniem ograniczenie wolności zgromadzeń z powodu określonego wyglądu zewnętrznego uczestników dalece wykracza poza granice dopuszczalnej ingerencji w konstytucyjne wolności i prawa" - powiedział Sasin.

Jego zdaniem projekt wprowadza niedopuszczalną dowolność oceny sytuacji przez gminy. Brak bowiem kryteriów, w jaki sposób ich organy miałyby oceniać, kiedy zakrycie twarzy ma związek z celem zgromadzenia. Jest to warunkiem dopuszczenia do demonstracji, w której wezmą udział osoby, których nie można zidentyfikować.

Sasin ocenił też, że projekt to nic innego jak powielenie ograniczeń wprowadzonych niedawno przez parlament Ukrainy i skrytykowanych przez społeczność międzynarodową. Przeciwko temu porównaniu protestował Tomasz Lenz (PO). Jak mówił, w Kijowie to właśnie władza się chowa, nie wiadomo, kto strzelał do ludzi, a członkowie milicyjnego oddziału specjalnego Berkut są ukryci pod wielkimi hełmami.

"W kominiarce dokonuje się napadów na banki, gwałci, kradnie. Kto - mając dobre, uczciwe, przyzwoite intencje - chce zakryć swoją twarz?" - mówił Lenz, który zapowiedział, że PO poprze prezydencki projekt. Przypomniał burdy, do jakich doszło 11 listopada 2013 r. i w których brali udział m.in. zamaskowani napastnicy.

Na arbitralność władz gminy w ocenie wniosku o demonstrację zwracał uwagę Michał Kabaciński (TR), który powiedział, że jego klub jest przeciw dalszym pracom nad projektem. Podkreślał, że każdego roku spokojnie odbywa się szereg demonstracji, podczas których uczestnicy zakrywają twarz. "Tylko przez pryzmat jednego wydarzenia my zmieniamy prawo" - powiedział Kabaciński. Jego zdaniem projekt jest niekonstytucyjny, a dodatkowo będzie powodował bałagan na poziomie praktycznego stosowania.

Eugeniusz Kłopotek (PSL) mówił, że jego klub po części podziela wątpliwości dotyczące konstytucyjności projektu. Ocenił, że ustawa nie zapewni pokojowego charakteru manifestacji 11 listopada. "Ale wychodzimy z jednego podstawowego założenia: jeżeli jesteś taki chojrak, idziesz na pokojową manifestację, żeby robić zadymę, to pokaż twarz" - powiedział Kłopotek. "Przećwiczmy to, zobaczmy, co z tego wyjdzie. 11 listopada to wcale nie tak odległy termin" - dodał.

Także SLD opowiedział się za projektem. "SLD jest za taką zmianą prawa ws. zgromadzeń, która umożliwi skuteczniejszą walkę z bandziorami niszczącymi mienie i zagrażającymi zdrowiu i życiu obywateli, a którzy pod przykrywką różnych pochodów, marszów i zgromadzeń są często praktycznie bezkarni" - argumentował Dariusz Joński. Dodał, że dla lewicy ważne jest to, że zakaz zakrywania twarzy nie będzie bezwzględny. Zapowiedział, że SLD będzie na bieżąco monitorować, czy nowe prawo nie będzie nadużywane.

Wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu poparła SP. "Nie ma potrzeby wprowadzania tak daleko idącego ograniczenia, jak proponuje nam tutaj pan prezydent, mimo że dochodziło, dochodzi i będzie dochodzić do jakiegoś rodzaju ekscesów, bo tą ustawą tego nie wyeliminujemy" - ocenił Andrzej Dera (SP). Jak dodał, jeżeli ktoś będzie chciał założyć kominiarkę, to i tak to zrobi. "I co wtedy powiemy? Że ta ustawa też nie działa?" - pytał.

Prawo o zgromadzeniach w obecnym kształcie przewiduje, że w zgromadzeniu nie mogą uczestniczyć osoby posiadające przy sobie broń, materiały wybuchowe, wyroby pirotechniczne lub inne niebezpieczne materiały lub narzędzia. Prezydent proponuje, by dodać jeszcze jeden zakaz: uczestnictwa osób, których identyfikacja z powodu ubioru, zakrycia twarzy lub zmiany wyglądu nie jest możliwa. Osoby zakrywające twarz mogłyby brać udział w demonstracjach, jeśli wcześniej organizator zgłosi to w zawiadomieniu odpowiedniemu organowi gminy, a ten wydałby na to zgodę. (PAP)

Kraj i świat

Ponad 650 tysięcy ewakuowanych. Filipiny przygotowują się na kolejny tajfun

Ponad 650 tysięcy ewakuowanych. Filipiny przygotowują się na kolejny tajfun

2024-11-16, 12:13
Łukasz Ż. przyznał się, że spowodował wypadek i usłyszał zarzuty. Jechał 226 km na godzinę

Łukasz Ż. przyznał się, że spowodował wypadek i usłyszał zarzuty. Jechał 226 km na godzinę

2024-11-15, 18:00
Ma cechy Bodnarowskiego teatru. Paweł Szrot o zatrzymaniu Jacka Sutryka

Ma „cechy Bodnarowskiego teatru”. Paweł Szrot o zatrzymaniu Jacka Sutryka

2024-11-15, 14:37
Prawo jazdy od 17 lat i dużo surowsze kary. Resorty zapowiadają zmiany w przepisach

Prawo jazdy od 17 lat i dużo surowsze kary. Resorty zapowiadają zmiany w przepisach

2024-11-15, 11:30
Hiszpania: W pożarze domu seniora w Saragossie zginęło co najmniej 10 osób

Hiszpania: W pożarze domu seniora w Saragossie zginęło co najmniej 10 osób

2024-11-15, 10:11
Jacek Sutryk usłyszał zarzuty. Chodzi o łapówkę dla byłego rektora Collegium Humanum

Jacek Sutryk usłyszał zarzuty. Chodzi o łapówkę dla byłego rektora Collegium Humanum

2024-11-15, 07:27
Po śmierci dwojga dzieci reaguje resort rolnictwa. Chodzi o sprzedaż środka na gryzonie

Po śmierci dwojga dzieci reaguje resort rolnictwa. Chodzi o sprzedaż środka na gryzonie

2024-11-14, 20:08
Organizacja Narodów Zjednoczonych: Wojna Izraela w Strefie Gazy nosi cechy ludobójstwa

Organizacja Narodów Zjednoczonych: Wojna Izraela w Strefie Gazy nosi cechy ludobójstwa

2024-11-14, 17:11
CBA zatrzymało prezydenta Wrocławia w związku ze sprawą Collegium Humanum

CBA zatrzymało prezydenta Wrocławia w związku ze sprawą Collegium Humanum

2024-11-14, 14:18
Sigma, bambik, skibibi Jest już znana finałowa dwudziestka plebiscytu na Młodzieżowe Słowo Roku

Sigma, bambik, skibibi? Jest już znana finałowa dwudziestka plebiscytu na Młodzieżowe Słowo Roku

2024-11-14, 10:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę