IMGW zapowiada „koniec zimy”. Od zachodu do Polski wkracza ciepło
– Ledwo zima się zaczęła, w centrum kraju i na wschodzie spadł śnieg, a już IMGW zapowiada jej koniec. W weekend na zachodzie nawet do plus 9 stopni Celsjusza, a od środy bez ujemnych temperatur w centrum kraju i na wschodzie – mówi rzecznik instytutu Grzegorz Walijewski.
Atak zimy był spektakularny. Śniegiem sypnęło w większej części kraju. W nocy ze środy na czwartek najwięcej śniegu spadło na wschodzie. Tam o godzinie 7.00 zanotowano przyrost pokrywy śnieżnej o 9 centymetrów.
W piątek opady śniegu mają ustąpić – albo będą zdecydowanie słabsze. Sporego śniegu można się jednak spodziewać na obszarze od Łódzkiego przez część Mazowsza, Świętokrzyskie, Śląskie po Małopolskę. – Mamy teraz taki okres, że będzie trochę na plusie. Śnieg, który spadnie, będzie się topić, a następnie przymarzać, powodując oblodzenia. Może się również pojawić marznący deszcz i mgły – mówi Walijewski.
W weekend od zachodu wkracza ciepło, ale tylko na krańcach zachodnich. Termometry pokażą nawet 8–9 stopni Celsjusza. – Na większości obszaru Polski cieplej zacznie się robić od środy (30 listopada). Na wysokie temperatury nie można oczywiście liczyć, ale przynajmniej nie będzie mrozu w nocy – przewiduje Walijewski. - Czyli w centrum i na wschodzie skończy się zima – dodaje