Poseł Lewicy: Po incydencie w Przewodowie procedury informowania w Polsce do zmiany

2022-11-18, 12:07  Michał Jędryka/Redakcja
Miejsce uderzenia pocisku w Przewodowie/fot. Jakub Szymczuk, PAP

Miejsce uderzenia pocisku w Przewodowie/fot. Jakub Szymczuk, PAP

Poseł Jan Szopiński z Lewicy, który był w piątek gościem „Rozmowy dnia" w Polskim Radiu PiK jest zadowolony z jednomyślnej reakcji polskiej klasy politycznej na incydent w Przewodowie, ale krytykuje strategię komunikacyjną rządu w tej sprawie.

Michał Jędryka: 15 listopada miał miejsce incydent w Przewodowie, Polska żyje nim do dzisiaj. Jak Pan ocenia to wszystko, co się potem stało - reakcję międzynarodową na tę sytuację?
Jan Szopiński: Sytuacja pokazała, że Polacy są zjednoczeni, odpowiedzialni w swoich działaniach. Bardzo dobrze też przyjęta została nasza reakcja przez okoliczne państwa i świat. Natomiast po czasie, już po upływie kilku dni, muszą temu towarzyszyć pewne refleksje.
Cały świat był zainteresowany wyjaśnieniem tej sytuacji - czy to atak rosyjski, czy są ewentualnie za tym inne siły, czy może są sytuacje, o których do tej pory nie wiemy? Gdybym mógł skoncentrować się na kwestii naszej, wewnętrznej to po kilku dniach wydaje się jednak, że powinniśmy lepiej opracować pewnego typu procedury, które powinny funkcjonować w naszym kraju na wypadek tego typu sytuacji.

Ale wojskowe, dotyczące bezpieczeństwa czy komunikacyjne?
- Procedury komunikacyjne, bo cały nasz świat jest jedną globalną wioską i w związku z tym mieliśmy do czynienia z tego typu sytuacjami, że około godz. 19.00 pokazywały się oświadczenia rządów Łotwy, Estonii, robocza opinia Pentagonu, natomiast brak było na pewno Polakom stanowiska rządu polskiego.

Rzecznik rządu tłumaczył potem, że chodziło o to, żeby podać zweryfikowane informacje.
- Pełna zgoda, natomiast mówiłem o globalnej wiosce i w okolicach 19.00 – przypomnę - mieliśmy konferencję rzecznika prasowego rządu, który mówił o sytuacji kryzysowej i nic nie wspominał o kwestiach związanych z tą sytuacją. Natomiast inne kraje i niektóre międzynarodowe media już informowały, że nastąpił atak rakietowy itd. Również regionalne media na Lubelszczyźnie, w okolicach godziny 18.00 informowały o eksplozjach, o rosyjskim ataku rakietowym. Mówię tutaj na przykład o Kurierze Lubelskim, z którego korzystałem ja i na pewno wielu Polaków.
Lepiej więc byłoby, gdybyśmy nie musieli korzystać z propagandy szeptanej, a mieli informację rządu. Tej oficjalnej informacji nie było. Myślę, że trzeba to poprawić, bo w tak trudnym okresie czasu nie może być sytuacji wyczekiwania np. militarnego, gdy młodzi ludzie będą sobie zadawać pytanie, czy kolejnego dnia nie otrzymają powołania do wojska.

Trudno się nie zgodzić też, że im szybciej się poda informację, tym bardziej są one obarczone ryzykiem błędu.
– Zgadzam się, że trzeba było to też uzgodnić z naszymi sojusznikami - szczególnie ze Stanami Zjednoczonymi, tylko że w pewnym okresie czasu korzystaliśmy już z przekazów amerykańskich, natomiast nie było przekazu polskiego. To jest sytuacja, która musi być przeanalizowana i w sposób ostrożny powinniśmy zmienić element dotyczący procedur informowania w naszym kraju. (...)

POSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY DNIA

Kraj i świat

Znane dziś koncerny eksperymentowały na więźniach obozów. Napisał o tym książkę

Znane dziś koncerny eksperymentowały na więźniach obozów. Napisał o tym książkę

2022-11-14, 13:54

Різдвяний ярмарок і зимове містечко розгорнули в центрі Бидгоща

2022-11-14, 12:32
Abp Grzegorz Ryś: Mamy do czynienia z falą apostazji, która wzbiera [rozmowa]

Abp Grzegorz Ryś: Mamy do czynienia z falą apostazji, która wzbiera [rozmowa]

2022-11-14, 10:40
Polacy niepewni przyszłości w Wielkiej Brytanii. Ponad 30 procent myśli o powrocie

Polacy niepewni przyszłości w Wielkiej Brytanii. Ponad 30 procent myśli o powrocie

2022-11-13, 17:30
Silny wybuch w Stambule. Sześć osób nie żyje, 81 jest rannych

Silny wybuch w Stambule. Sześć osób nie żyje, 81 jest rannych

2022-11-13, 16:15
Samolot lecący z Poznania musiał awaryjnie lądować. Powodem alarm bombowy

Samolot lecący z Poznania musiał awaryjnie lądować. Powodem alarm bombowy

2022-11-13, 11:11
Przez 18 lat mieszkał na lotnisku i tam zmarł. Zainspirował twórców filmu Terminal

Przez 18 lat mieszkał na lotnisku i tam zmarł. Zainspirował twórców filmu „Terminal"

2022-11-12, 23:30
120 lat temu urodził się Jan Marcin Szancer - malarz dziecięcych marzeń

120 lat temu urodził się Jan Marcin Szancer - malarz dziecięcych marzeń

2022-11-12, 23:00
Huczne otwarcie tunelu na Zakopiance. Prace trwały sześć lat. Koszt: miliard [zdjęcia]

Huczne otwarcie tunelu na Zakopiance. Prace trwały sześć lat. Koszt: miliard [zdjęcia]

2022-11-12, 22:00
Prochy prezydentów RP na uchodźstwie spoczęły w Świątyni Opatrzności Bożej [zdjęcia]

Prochy prezydentów RP na uchodźstwie spoczęły w Świątyni Opatrzności Bożej [zdjęcia]

2022-11-12, 20:45
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę