Premier: Nie można wykluczyć, że ostrzał przy Polskiej granicy to prowokacja

2022-11-16, 17:28  PAP/Redakcja
Jesteśmy w stałym kontakcie ze stroną ukraińską w kwestii wyjaśnienia przyczyn wybuchu - powiedział w środę w Sejmie premier Mateusz Morawiecki./fot. Rafał Guz

Jesteśmy w stałym kontakcie ze stroną ukraińską w kwestii wyjaśnienia przyczyn wybuchu - powiedział w środę w Sejmie premier Mateusz Morawiecki./fot. Rafał Guz

- Jesteśmy w stałym kontakcie ze stroną ukraińską w kwestii wyjaśnienia przyczyn wybuchu - powiedział w środę w Sejmie premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że rozmawiał dziś w nocy z premierami bardzo wielu państw i „wszyscy oni potwierdzają nasze gwarancje bezpieczeństwa".

Przemawiając w Sejmie, premier wyraził wiarę, że „gdy jesteśmy razem, nic i nikt nas nie pokona".

- Dziś nie jesteśmy wyłącznie razem jako naród. To dobrze, widać tę jedność. Ja ją bardzo mocno odczuwam. Ale mamy dziś także bardzo mocne wsparcie z zewnątrz. Stoją za nami najpotężniejszy sojusz militarny, można rzec, w historii świata - NATO, Pakt Północnoatlantycki, zjednoczona Europa. A wyrazy potępienia słychać z całego świata. Zarówno prezydent Andrzej Duda, jak i ja, rozmawialiśmy dziś w nocy z naszymi odpowiednikami, prezydentami, premierami z bardzo wielu państw całego świata. Wszyscy oni deklarują całkowite poparcie dla Polski w tym trudnym czasie i dalsze całkowite poparcie w obronie suwerenności i wolności Ukrainy - zaznaczył premier Morawiecki.

Dodał, że „wszyscy oni potwierdzają nasze gwarancje bezpieczeństwa".

- Jesteśmy również w stałym kontakcie ze stroną ukraińską w kwestii wyjaśnienia przyczyn wybuchu. I od razu chcę przeciąć wszelkie spekulacje, choć nie znamy dokładnych przyczyn tragedii, nie znamy ich przynajmniej na 100 proc. jeszcze na chwilę obecną. Jako mała dygresja, proszę spojrzeć, jak odpowiedział godzinę czy dwie godziny temu prezydent Stanów Zjednoczonych - znajdujący się teraz na Bali - na pytanie, czy mógłby powiedzieć coś więcej o przyczynach tej tragedii, która zdarzyła się w Polsce. Odpowiedział: „Nie, bo pewne przyczyny znamy. Sporo przesłanek jest nam wiadomych, ale chcemy być odpowiedzialni" - zwrócił uwagę Morawiecki.

- Nie możemy wykluczyć, że ostrzał infrastruktury tuż przy granicy z Polską to zamierzona prowokacja robiona z nadzieją, że właśnie do takich sytuacji jak w Przewodowie może dochodzić - powiedział premier Mateusz Morawiecki. - Choć nie znamy dokładnych przyczyn tragedii w Przewodowie, to znamy przyczynę podstawową, którą jest agresja Rosji na Ukrainę - powiedział premier.

Szef rządu powiedział, że „wiele wskazuje na to, że był to pocisk pochodzenia radzieckiego wystrzelony przez stronę ukraińską". Ale jak podkreślił, „musimy mieć świadomość, że wczorajszy atak ze strony Rosji był bezprecedensowy, bo liczył ponad 100 pocisków, rakiet i dronów skierowanych w stronę Ukrainy, w tym znaczna ich część była skierowana na zachodnią część tego kraju, na tereny leżące przy granicy z Polską. Tym samym kilkaset rakiet ukraińskich zostało odpalonych, jako próba strącenia rosyjskich rakiet skierowanych przeciwko ludności cywilnej i infrastrukturze energetycznej wielu miast i miejscowości Ukrainy" - wskazał premier. „Ukraina nie miała wyjścia. Musiała kontratakować" - powiedział Morawiecki.

Przyznał, że „nie możemy wykluczyć także innych scenariuszy wiedząc doskonale, jak silna jest agentura rosyjska, propaganda rosyjska; jak silne są różne ukryte aktywa rosyjskie - nie tylko w Zachodniej Europie, ale w szczególności na obszarze posowieckim, a Ukraina do takich należy" - powiedział Mateusz Morawiecki.

Kraj i świat

Kraje bałtyckie, Czechy i Słowacja deklarują wsparcie dla władz Polski. Nie tylko oni

Kraje bałtyckie, Czechy i Słowacja deklarują wsparcie dla władz Polski. Nie tylko oni!

2022-11-15, 21:46
Pentagon nie potwierdza doniesień o rosyjskich rakietach na terytorium Polski

Pentagon nie potwierdza doniesień o rosyjskich rakietach na terytorium Polski

2022-11-15, 20:38
To był najbardziej zmasowany ostrzał systemu energetycznego Ukrainy od początku wojny

To był najbardziej zmasowany ostrzał systemu energetycznego Ukrainy od początku wojny

2022-11-15, 20:26
Czwarta doba poszukiwań wędkarza we Włocławku. Szanse są coraz mniejsze...

Czwarta doba poszukiwań wędkarza we Włocławku. Szanse są coraz mniejsze...

2022-11-15, 20:00
Wybuch w budynku gospodarczym w powiecie hrubieszowskim. Dwie osoby nie żyją

Wybuch w budynku gospodarczym w powiecie hrubieszowskim. Dwie osoby nie żyją

2022-11-15, 19:51
Sytuacja kryzysowa: trwa pilne spotkanie w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego

Sytuacja kryzysowa: trwa pilne spotkanie w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego

2022-11-15, 19:35
Stanisław Tyszka, były poseł Kukiz15, dołącza do partii Konfederacja

Stanisław Tyszka, były poseł Kukiz'15, dołącza do partii Konfederacja

2022-11-15, 19:30
W Polsce nadal rodzi się za mało dzieci. To się ma zmienić do 2040 roku. Jest strategia

W Polsce nadal rodzi się za mało dzieci. To się ma zmienić do 2040 roku. Jest strategia

2022-11-15, 18:10
Elektroniczna zapora na granicy polsko-białoruskiej wkrótce zacznie działać

Elektroniczna zapora na granicy polsko-białoruskiej wkrótce zacznie działać

2022-11-15, 16:20
Rosjanie, uciekając z Chersonia, wypuścili więźniów. W tym skazanych na dożywocie

Rosjanie, uciekając z Chersonia, wypuścili więźniów. W tym skazanych na dożywocie

2022-11-15, 11:51
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę