Trzyletnie dziecko wpadło do studzienki kanalizacyjnej. Ratunek przyszedł w porę

2022-11-04, 11:30  Redakcja
Trzyletnie dziecko wpadło do studzienki kanalizacyjnej. Ratunek przyszedł w porę./fot. KMPSP Bielsko - Biała

Trzyletnie dziecko wpadło do studzienki kanalizacyjnej. Ratunek przyszedł w porę./fot. KMPSP Bielsko - Biała

Policjantka z komisariatu w Jasienicy sierż. sztab. Agata Haluch–Willmann uratowała życie 3-latkowi, który wpadł do studzienki kanalizacyjnej. Kobieta spuściła się do kanału głową w dół i na moment sama w nim utknęła. Ostatecznie, dzięki pomocy strażaków, akcja zakończyła się sukcesem. Wyziębiony chłopczyk trafił pod opiekę lekarzy.

W środę, 2 października służby ratunkowe zostały skierowane na teren Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Wieszczętach, gdzie do studzienki kanalizacyjnej miało wpaść kilkuletnie dziecko. Jako pierwsi na miejsce dotarli policjanci, którzy potwierdzili zgłoszenie. 3-latek utknął w wąskiej rurze kilka metrów pod ziemią. Był zanurzony po szyję w wodzie. Chłopiec był wystraszony i płakał. Nie miał siły, by samodzielnie podciągnąć się na linie, zanurzając się coraz bardziej. Do środka nie mógł zmieścić się żaden ze strażaków-ratowników, ponieważ średnica otworu wynosiła tylko około pół metra. Mama chłopca przed przyjazdem służb próbowała go wyciągnąć sama, jednak i jej się to nie udało.

Liczyła się każda sekunda, więc dzielnicowa z Komisariatu Policji w Jasienicy — sierż. sztab. Agata Haluch-Willmann zaproponowała wyciągnięcie 3-letniego Franka. Policjantka została opuszczona do wąskiego otworu głową w dół z rękami wyciągniętymi do przodu, gdyż był to jedyny skuteczny sposób, aby akcja uratowania dziecka się udała. Była asekurowana przez uprzęż, założoną przez strażaków oraz trzymana przez nich dodatkowo za nogi. W trakcie spuszczania jej w dół dzielnicowa sama utknęła w otworze. Jednak dzięki pomocy strażaków, którzy ułożyli jej ciało tak, by mogła się przedostać przez bardzo wąski otwór, weszła do środka studzienki kanalizacyjnej i nawiązała kontakt z dzieckiem, chwytając je za rączki. Następnie wraz z Frankiem została wyciągnięta na powierzchnię.

Dziecko nie posiadało żadnych widocznych obrażeń. 3-letni Franek został zabrany przez karetkę pogotowia do szpitala na obserwację. Zdaniem lekarzy jednak nic mu już nie grozi.

Matka chłopczyka, pod której opieką znajdowało się również drugie - 5-letnie dziecko, wyjaśniła, jak doszło do zdarzenia. Gdy dzieci jak zwykle wybiegły z przedszkola, po chwili starsze zaczęło krzyczeć do matki, że brat wpadł właśnie do studzienki.

Na miejscu zdarzenia czynności policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej przeprowadzili oględziny i aktualnie odbywają się przesłuchania świadków. Wszelkie okoliczności tego zdarzenia, a w szczególności ustalenie, czy studzienka była prawidłowo zabezpieczona, będzie przedmiotem postępowania prowadzonego przez policjantów z Wydziału Kryminalnego bielskiej komendy.

źr. policja.pl

Kraj i świat

Skradziony z polskiego muzeum obraz na aukcji w Niemczech. Konsul interweniuje

Skradziony z polskiego muzeum obraz na aukcji w Niemczech. Konsul interweniuje

2022-12-01, 19:20
Prezydent Andrzej Duda: Uznanie zdobyczy Rosji kosztem Ukrainy to droga do wielkiego konfliktu

Prezydent Andrzej Duda: Uznanie zdobyczy Rosji kosztem Ukrainy to droga do wielkiego konfliktu

2022-12-01, 13:43
Ogrzewający domy energią elektryczną mogą już składać wnioski o dodatek

Ogrzewający domy energią elektryczną mogą już składać wnioski o dodatek

2022-12-01, 09:53
Wybuch w ambasadzie Ukrainy w Hiszpanii. Ładunek w liście do ambasadora

Wybuch w ambasadzie Ukrainy w Hiszpanii. Ładunek w liście do ambasadora

2022-11-30, 16:55
Powstanie ponad 100 tys. miejsc w żłobkach. Nowa edycja Maluch plus

Powstanie ponad 100 tys. miejsc w żłobkach. Nowa edycja „Maluch plus”

2022-11-30, 14:15
Rzecznik rządu potwierdził, że KE zaakceptowała ustalenia operacyjne związane z polskim KPO

Rzecznik rządu potwierdził, że KE zaakceptowała ustalenia operacyjne związane z polskim KPO

2022-11-30, 09:43
Lodołamacze gotowe do akcji. Będą chronić okolicę zapory we Włocławku

Lodołamacze gotowe do akcji. Będą chronić okolicę zapory we Włocławku

2022-11-29, 21:30
Kazimierz Deyna, legenda polskiego futbolu, był inwigilowany przez SB

Kazimierz Deyna, legenda polskiego futbolu, był inwigilowany przez SB

2022-11-29, 18:20
Poseł Kałużny: UE nie jest tworem idealnym, trzeba zadbać o interesy Polski [rozmowa]

Poseł Kałużny: UE nie jest tworem idealnym, trzeba zadbać o interesy Polski [rozmowa]

2022-11-29, 14:48
Nagrody Mediów Publicznych 2022: nominacja dla Jarosława Jakubowskiego

Nagrody Mediów Publicznych 2022: nominacja dla Jarosława Jakubowskiego

2022-11-29, 11:32
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę