Sąd umorzył postępowanie ws. homilii abp Michalika

2014-01-21, 16:49  Polska Agencja Prasowa
Wrocławski sąd umorzył postępowanie z prywatnego aktu oskarżenia, który działaczka ruchu feministycznego wniosła przeciwko abp. Józefowi Michalikowi. Fot. PAP/Maciej Kulczyński

Wrocławski sąd umorzył postępowanie z prywatnego aktu oskarżenia, który działaczka ruchu feministycznego wniosła przeciwko abp. Józefowi Michalikowi. Fot. PAP/Maciej Kulczyński

Wrocławski Sąd Rejonowy umorzył we wtorek postępowanie z prywatnego aktu oskarżenia, który działaczka ruchu feministycznego Małgorzata Marenin wniosła przeciwko abp. Józefowi Michalikowi za jego wypowiedź podczas kazania wygłoszonego 16 października ub. r.

Jak powiedziała sędzia Anna Statkiewicz w uzasadnieniu postanowienia, sąd zdecydował się umorzyć sprawę, ponieważ wypowiedź abp. Michalika podczas homilii wygłoszonej we Wrocławiu w żadnym stopniu nie wyczerpuje znamion przestępstwa.

"Nie każde zachowanie odbierane jako zachowanie nieprawidłowe, nieetyczne, a nawet budzące pewną społeczną szkodliwość jest zachowaniem przestępczym" - zwróciła uwagę sędzia.

W prywatnym akcie oskarżenia Marenin, która jest działaczką świętokrzyskich struktur Twojego Ruchu, napisała, że hierarcha wskazał w homilii jako współodpowiedzialne za zjawisko pedofilii "agresywne feministki" oraz rodziców decydujących się na rozwód. Jej zdaniem abp Michalik pomówił ją jako przedstawicielkę ruchu feministycznego oraz jako osobę po rozwodzie, wychowującą dziecko w niepełnej rodzinie o postępowanie, które poniża ją w opinii publicznej i naraża na utratę zaufania potrzebnego w działalności społecznej.

Pełnomocnik arcybiskupa, mecenas Maciej Bednarkiewicz wnioskował o umorzenie postępowania sądowego.

Sędzia Statkiewicz podkreśliła, że art. 212 Kodeksu karnego, na który powoływała się w prywatnym akcie oskarżenia Marenin, określa, kto może być pokrzywdzony. "Tu możemy jedynie mówić o grupie osób, ale ta grupa musi być w jakiś sposób sformalizowana albo czasowo połączona. Zdaniem sądu nie zachodzi taka okoliczność w przypadku grupy określonej jako osoby decydujące się na rozwód czy +agresywne feministki+" - mówiła sędzia.

Według sądu "oskarżony miał prawo wypowiedzieć swoje poglądy co do istoty problemów współczesności, w tym zjawiska pedofilii, rozwodów, feminizmu czy innych".

"Swoboda wypowiedzi stanowi jeden z zasadniczych filarów społeczeństwa demokratycznego, jeden z warunków jego postępu i rozwoju. Swoboda ta nie może ograniczać się do informacji i poglądów, które są odbierane przychylnie, uważane za nieobraźliwe i neutralne" - powiedziała sędzia.

Przed sądem Marenin podkreśliła, że występuje w imieniu wielu samotnych rodziców, które na co dzień wychowują dzieci. "Po przeanalizowaniu wszystkich wypowiedzieć pana Michalika uważam, że błędnie zinterpretował on pojęcie rodziny niepełnej. To nie jest rodzina patologiczna, nie można powiedzieć, że brakuje w niej miłości. Dzieci z rodzin niepełnych są kochane" - podkreśliła.

Dodała, że oczekuje od abp. Michalika, "aby przyjął na siebie ciężar wypowiedzi i przyznał, że tą wypowiedzią mógł zrobić krzywdę samotnym rodzicom i przeprosił za to".

Strona skarżąca może złożyć zażalenie od postanowienia sądu. "Na pewno wykorzystamy wszystkie możliwe środki, by ta sprawa się tak nie skończyła. Zamierzam zebrać grupę osób, które poczuły się urażone wypowiedzią arcybiskupa, i złożyć pozew zbiorowy w tej sprawie" - powiedziała PAP po zakończeniu posiedzenia sądu Marenin.

W homilii wygłoszonej 16 października ub. roku we wrocławskiej katedrze abp Michalik nawiązał do opisywanych w mediach przypadków pedofilii.

"Wiele dziś mówi się - i słusznie - o karygodnych nadużyciach dorosłych wobec dzieci. Tego rodzaju zła nie wolno tolerować. Ale nikt nie odważy się pytać o przyczyny, żadna stacja telewizyjna nie walczy z pornografią, promocją fałszywej, egoistycznej miłości między ludźmi. Nikt nie upomina się za dziećmi cierpiącymi przez brak miłości rozwodzących się rodziców, a to są rany bolesne i długotrwałe" - powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

"Na naszych oczach następuje promocja nowej ideologii gender. Już kilkanaście najwyższych uniwersytetów w Polsce wprowadziło wykłady z tej nowej, niezbyt jasnej ideologii, której programową radę stanowią najbardziej agresywne polskie feministki, które od lat szydzą z Kościoła i etyki tradycyjnej, promują aborcję i walczą z tradycyjnym modelem rodziny i wierności małżeńskiej" - powiedział także arcybiskup.

W sobotnim wywiadzie w RMF FM abp Michalik mówił, że nie poczuwa się do tego, że obraził skarżącą go działaczkę. "Ja powiedziałem o pewnych szczególnie agresywnych feministkach. Bo feminizm sam w sobie jest rzeczą godną uwagi i trzeba szanować godność i piękno kobiety. Natomiast przesadna agresja wobec mężczyzny czy jakaś promocja zafałszowanej wizji relacji dwóch płci jest chora" - mówił hierarcha.(PAP)

Kraj i świat

Wiceszef MON: żołnierze strzelali nie tylko wobec migrantów, ale także na stronę białoruską

Wiceszef MON: żołnierze strzelali nie tylko wobec migrantów, ale także na stronę białoruską

2024-06-07, 10:18
Wybory do PE - Kosma Złotowski: Nowy rząd nie wsparł wpisania Bydgoszczy do sieci TNT-T

Wybory do PE - Kosma Złotowski: Nowy rząd nie wsparł wpisania Bydgoszczy do sieci TNT-T

2024-06-06, 21:18
Orędzie prezydenta Dudy: Idźmy na wybory Zmieniajmy Europę w interesie naszej Ojczyzny

Orędzie prezydenta Dudy: Idźmy na wybory! Zmieniajmy Europę w interesie naszej Ojczyzny

2024-06-06, 20:26
Wojewoda podlaski: Postaramy się, żeby strefa buforowa była jak najmniejsza

Wojewoda podlaski: Postaramy się, żeby strefa buforowa była jak najmniejsza

2024-06-06, 17:56
Nie żyje żołnierz ugodzony nożem przez cudzoziemcę na granicy z Białorusią

Nie żyje żołnierz ugodzony nożem przez cudzoziemcę na granicy z Białorusią

2024-06-06, 15:49
Po incydentach na granicy prezydent zwołuje Radę Bezpieczeństwa Narodowego

Po incydentach na granicy prezydent zwołuje Radę Bezpieczeństwa Narodowego

2024-06-06, 13:37
Szef MON: Zatrzymanie żołnierzy za strzały ostrzegawcze jest nie do przyjęcia

Szef MON: Zatrzymanie żołnierzy za strzały ostrzegawcze jest nie do przyjęcia

2024-06-06, 10:11
Komisja wizowa wystąpi do sądu o zatrzymanie i doprowadzenie Daniela Obajtka

Komisja wizowa wystąpi do sądu o zatrzymanie i doprowadzenie Daniela Obajtka

2024-06-05, 20:48
Likwidatorzy regionalnych rozgłośni PR wzywają szefa KRRiT Macieja Świrskiego do dymisji [wideo]

Likwidatorzy regionalnych rozgłośni PR wzywają szefa KRRiT Macieja Świrskiego do dymisji [wideo]

2024-06-05, 15:29
Komisja ds. zbadania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 20042024 zaczyna pracę

Komisja ds. zbadania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 2004–2024 zaczyna pracę

2024-06-05, 12:52
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę