Wyrzuceni z własnego domu za przemoc. Aż trudno uwierzyć, że to aż tyle osób!

2022-10-05, 21:00  PAP/Redakcja
W ubiegłym roku zatrzymano ponad 18 tys. osób podejrzanych o stosowanie przemocy domowej; w 3531 przypadkach zastosowano instrumenty tzw. ustawy antyprzemocowej, czyli nakaz natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania lub zakaz zbliżania się niego - wynika z informacji przedstawionych na sejmowej komisji ASW./fot. Pixabay

W ubiegłym roku zatrzymano ponad 18 tys. osób podejrzanych o stosowanie przemocy domowej; w 3531 przypadkach zastosowano instrumenty tzw. ustawy antyprzemocowej, czyli nakaz natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania lub zakaz zbliżania się niego - wynika z informacji przedstawionych na sejmowej komisji ASW./fot. Pixabay

W ubiegłym roku zatrzymano ponad 18 tys. osób podejrzanych o stosowanie przemocy domowej; w 3531 przypadkach zastosowano instrumenty tzw. ustawy antyprzemocowej, czyli nakaz natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania lub zakaz zbliżania się niego - wynika z informacji przedstawionych na sejmowej komisji ASW.

Z danych policyjnych przedstawionych przez dyrektora departamentu porządku publicznego MSWiA Mariusza Cichomskiego na środowym posiedzeniu sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych (ASW) wynika, że w 2021 roku zatrzymano łącznie 18 240 osób, wobec których zaistniało podejrzenie stosowania przemocy.

Cichomski przytoczył także dane związane z nakazem natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i jego bezpośredniego otoczenia, oraz dane dotyczące zakazu zbliżania się do mieszkania i jego najbliższego otoczenia. Oba instrumenty zostały wprowadzone tzw. ustawą antyprzemocową 30 listopada 2020 roku. Od tego czasu do końca 2020 roku nakaz opuszczenia mieszkania wydano w 19 przypadkach, zakaz w 41 przypadkach, a oba instrumenty łącznie wydano w 172 przypadkach. Łącznie w 2020 roku zanotowano 232 przypadki zastosowania tych narzędzi.

- W 2021 roku, czyli już w pierwszym pełnym roku możliwości stosowania tejże instytucji, było 3531 przypadków, w tym nakaz 162, zakaz 269 i nakaz i zakaz łącznie 3100 przypadków - powiedział Cichomski.

Dodał, że biorąc pod uwagę dane za rok 2022 (do 31 sierpnia)... - Łącznie mamy 3342 takie przypadki, w tym samodzielnie nakaz opuszczenia - 90 razy, zakaz - 182, a nakaz i zakaz łącznie - 3070 razy. W całym okresie obowiązywania nowego prawa zanotowano 7105 przypadków użycia tych instrumentów.

- Myślę, że warto wskazać na prowadzoną przez policję statystykę dotyczącą naruszeń owych zakazów i nakazów. Łącznie, przez cały okres stosowania tych instrumentów do 31 sierpnia odnotowano 1398 przypadków złamania nakazów czy zakazów. W 2020 roku było to 71 przypadków, w 2021 - 673, a w 2022 - 654 - mówił.

Cichomski poinformował, że w lipcu 2020 roku, czyli jeszcze przed wejściem w życie ustawy antyprzemocowej, przeprowadzono cykl 12 wideokonferencji z udziałem przedstawicieli resortu sprawiedliwości adresowanych do wszystkich jednostek organizacyjnych policji. W ramach tego cyklu przeszkolonych zostało 28 421 funkcjonariuszy, a poszczególne garnizony kontynuowały działania szkoleniowe w zakresie doskonalenia zawodowego. Tematyka ta została uwzględniona także w programie kształcenia zawodowego funkcjonariuszy.

Jak podkreślił Cichomski, jedynie w dwóch przypadkach na ponad 7 tys., sąd stwierdził nieprawidłowość w zastosowaniu nowych instrumentów.

Szef oddziału profilaktyki komendy głównej Żandarmerii Wojskowej płk Paweł Krasuski przedstawiając informację z realizacji takich czynności przez Żandarmerię Wojskową poinformował, że ŻW od momentu uzyskania uprawnień do stosowania instrumentów nakazu i zakazu, podjęła 94 interwencje domowe, z czego 34 zakończyły się zastosowaniem 21 nakazów i 32 zakazów.

- Legalność i prawidłowość wydanych nakazów i zakazów została poddana następczej kontroli sądu. Sześciokrotnie osoby, w przypadku których zastosowano natychmiastową izolację złożyły zażalenie na działania Żandarmerii Wojskowej. We wszystkich przypadkach sąd te zażalenia uchylił - powiedział Krasuski

Dodał, że od wprowadzenia przepisów dwukrotnie stwierdzono przypadek złamania zakazu zbliżania się do osoby najbliższej przez żołnierza.

- Analiza przypadków wydania przez żołnierzy ŻW instytucji nakazu i zakazu pokazuje, że najczęściej sprawcami przemocy są mężczyźni, a osobami doświadczającymi są kobiety. Zdarzyły się również sytuacje, w których ofiarą były osoby starsze - rodzice lub teściowie, a także dzieci - poinformował. Dodał, że przemoc w wielu przypadkach była stosowana w stanie nietrzeźwości.



Ustawa antyprzemocowa, która weszła w życie 30 listopada 2020 roku wprowadziła odrębne, szybkie postępowania w sprawach o zobowiązanie osoby stosującej przemoc do opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania oraz zakazanie zbliżania się do niego. Uprawnienia do wydawania natychmiastowego nakazu w tych sprawach przyznano Policji, a także Żandarmerii Wojskowej. Nakaz obowiązuje przez 14 dni, jednak na wniosek osoby dotkniętej przemocą sąd może przedłużyć ten okres.

Na mocy nowych przepisów policja jest zobowiązana do regularnego sprawdzania, czy osoba objęta zakazem zbliżania się do mieszkania stosuje się do nałożonej na nią sankcji. Jeżeli nie będzie tego robić, będzie podlegać karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny, czyli narazi się na odpowiedzialność wykroczeniową egzekwowaną w trybie przyspieszonym.

Ustawa przewiduje również usprawnienie przebiegu postępowania sądowego, które powinno zakończyć się w ciągu 30 dni. Szybka procedura ma być możliwa m.in. dzięki temu, że pisma procesowe doręczać może policja, a nie jedynie poczta. Policja jest też zobowiązana do udzielania sądowi wszelkiej pomocy, niezbędnej do szybkiego zakończenia sprawy, np. przy ustaleniu adresu świadka.

Kraj i świat

Chiny zniosły środki zapobiegania Covid-19. Koronawirus bez kontroli

Chiny zniosły środki zapobiegania Covid-19. Koronawirus bez kontroli

2022-12-27, 09:39
Toruński Sztab Pomocy Ukrainie: skarpety i świece towarem pierwszej potrzeby

Toruński Sztab Pomocy Ukrainie: skarpety i świece towarem pierwszej potrzeby

2022-12-27, 08:40
Strażacy w święta w pracy. Na Śląsku gorąco, na Kujawach i Pomorzu spokój

Strażacy w święta w pracy. Na Śląsku gorąco, na Kujawach i Pomorzu spokój

2022-12-27, 08:00
Śnieżyca paraliżuje USA. Miasta odcięte od świata. Dotąd zginęło 60 osób

Śnieżyca paraliżuje USA. Miasta odcięte od świata. Dotąd zginęło 60 osób

2022-12-27, 07:15
Ponad 60 wypadków drogowych w święta. Zupełnie inaczej było w zeszłym roku

Ponad 60 wypadków drogowych w święta. Zupełnie inaczej było w zeszłym roku

2022-12-27, 06:30
Prof. Michał Kokowski: Przez Kopernika człowiek musiał się na nowo zdefiniować [rozmowa]

Prof. Michał Kokowski: Przez Kopernika człowiek musiał się na nowo zdefiniować [rozmowa]

2022-12-26, 17:12
Po długiej i ciężkiej chorobie zmarł Emilian Kamiński, aktor i reżyser

Po długiej i ciężkiej chorobie zmarł Emilian Kamiński, aktor i reżyser

2022-12-26, 11:17
Ks. Bogdan Bartołd we wspomnienie św. Szczepana: Miłość kosztuje, miłość to ofiara

Ks. Bogdan Bartołd we wspomnienie św. Szczepana: Miłość kosztuje, miłość to ofiara

2022-12-26, 11:15
Wielka Brytania: Król Karol III wygłosił swoje pierwsze orędzie bożonarodzeniowe

Wielka Brytania: Król Karol III wygłosił swoje pierwsze orędzie bożonarodzeniowe

2022-12-25, 19:55
Kard. Nycz o kryzysie rodziny: Jedynym wyjściem jest nasze nawrócenie [wywiad]

Kard. Nycz o kryzysie rodziny: Jedynym wyjściem jest nasze nawrócenie [wywiad]

2022-12-25, 17:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę