Balicki: Polska nie wdrożyła unijnych strategii bezpieczeństwa pacjenta

2014-01-20, 08:32  Polska Agencja Prasowa

B. minister zdrowia Marek Balicki (SLD) ocenił, że szef resortu zdrowia nie jest odpowiedzialny za przypadek śmierci bliźniąt we Włocławku, odpowiada jednak za brak działań, by takich sytuacji było mniej. Podkreślił, że Polska nie wdrożyła jeszcze unijnych strategii bezpieczeństwa pacjenta.

"Nie znamy szczegółów, to wyjaśnią kontrole, ale wiele wskazuje na to, że dramat we Włocławku to odpowiedzialność miejscowych lekarzy miejscowego szpitala, że za ten konkretny przypadek nie ponosi odpowiedzialności minister zdrowia" - mówił na niedzielnej konferencji prasowej Balicki. Według niego szef resortu zdrowia Bartosz Arłukowicz ponosi jednak "inną, większą odpowiedzialność za to, co zrobił albo czego nie zrobił, aby takich dramatycznych sytuacji było jak najmniej".

W szpitalu we Włocławku (Kujawsko-Pomorskie) zmarła para nienarodzonych bliźniąt. Według ojca dzieci w placówce doszło do zaniedbań. W sobotę Ministerstwo Zdrowia zleciło skontrolowanie szpitala. Wyjaśnianiem sprawy zajmują się konsultant krajowy w dziedzinie ginekologii i położnictwa, a także konsultanci wojewódzcy w dziedzinie neonatologii, ginekologii i radiologii; dodatkową kontrolę przeprowadzają także NFZ i wojewoda. Sprawę ma zbadać też prokuratura.

Jak podkreślił w niedzielę Balicki, Polska do tej pory nie wdrożyła rekomendacji Rady Europy z 2006 r. dotyczących bezpieczeństwa pacjentów; w dokumencie zalecano m.in. utworzenie systemu analizy błędów. "Chodzi o raportowanie błędów czy takich sytuacji, które mogłyby się skończyć dramatycznie, ale w ostatniej chwili udało się temu zaradzić" - zaznaczył Balicki.

Balicki zaznaczył też, że Polska jest jednym z dwóch krajów członkowskich, które nie przyjęły unijnej strategii ws. bezpieczeństwa pacjentów. Drugim krajem jest Cypr. "Brak podjęcia działań na poziomie ogólnokrajowym obciąża ministra Arłukowicza" - powiedział Balicki.

Balicki zaapelował też o powrót do koncepcji "białego szczytu". "Będziemy namawiać wszystkie partie polityczne i organizacje społeczne reprezentujące pacjentów, m.in. Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka, do +białego szczytu+, aby podsumować, co udało się zrobić, a co przepadło w ministerialnych gabinetach od ostatniego spotkania w 2008 r." - mówił Balicki.

"Mamy 15 lat funkcjonowania systemu opartego na kontraktach, na procedurach, na tym, że pacjent jest świadczeniobiorcą, a nie pacjentem, szpital jest świadczeniodawcą, a nie szpitalem. Jest najwyższy czas na wyciągnięcie wniosków, na zastanowienie, co się stało, że o 30 mld zł zwiększyły się wydatki na NFZ, a jednocześnie wydłużyły się kolejki" - tłumaczył były minister zdrowia.

Obecny na konferencji sekretarz generalny SLD Krzysztof Gawkowski zadeklarował, że jego klub poprze wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza. Sejm ma się nim zająć w czwartek. Według wcześniejszych deklaracji ministra ma bronić koalicja rządząca, za odwołaniem będzie cała opozycja.

O tragedii we Włocławku mówili też politycy, którzy w niedzielę gościli w program publicystycznych w radiu i telewizji.

Jacek Kurski (SP) powiedział, że jego ugrupowanie poważnie zastanawia się nad wnioskiem o powołanie komisji śledczej, która miałaby wyjaśnić, co się stało, że mimo iż finansowanie służby zdrowia za rządów PO wzrosło o 30 mld zł, to - jak mówił Kurski - "załamał się całkowicie system ratowania dzieci".

Rzecznik PiS Adam Hofman podkreślił, że to kolejny haniebny przykład, gdy w szpitalu lub na pogotowiu umierają dzieci. "Sprywatyzowaliście pogotowie, które nie dojeżdża do dzieci" - mówił Hofman do przedstawiciela PO w Radiu ZET.

Julia Pitera (PO) odpowiadała, że Ministerstwo Zdrowia skierowało do włocławskiego szpitala kontrolę własną i z NFZ. Zwracała uwagę, że placówka, podpisując kontrakt, musiała zagwarantować, że odpowiedni lekarze będą na miejscu.

Rzecznik TR Andrzej Rozenek przypominał, że takie nieszczęścia jak we Włocławku zdarzały się także, gdy rządził PiS. Zarzucał tej partii, że wykorzystuje śmierć dzieci do uprawiania polityki.(PAP)

Kraj i świat

Francja: Michel Barnier wyznaczony na nowego premiera. Był unijnym negocjatorem brexitu

Francja: Michel Barnier wyznaczony na nowego premiera. Był unijnym negocjatorem brexitu

2024-09-05, 18:28
Jarosław Kaczyński: 14 września odbędzie się demonstracja przeciwko łamaniu prawa

Jarosław Kaczyński: 14 września odbędzie się demonstracja „przeciwko łamaniu prawa”

2024-09-05, 16:12
Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

Mówiono, że to mógł być rosyjski dron. Koniec poszukiwań na Lubelszczyźnie

2024-09-05, 11:29
Zrzut szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie. Taki alert otrzymują mieszkańcy regionu

Zrzut szczepionki dla lisów przeciw wściekliźnie. Taki alert otrzymują mieszkańcy regionu

2024-09-04, 19:37
Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą Władze Rzymu: Za dużo turystów naciera na zabytek

Dostęp do Fontanny di Trevi za opłatą? Władze Rzymu: Za dużo turystów „naciera" na zabytek

2024-09-04, 18:25
Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

Premier Tusk: Europa może uczyć się od Polski i Mołdawii, jak sobie radzić w trudnych warunkach

2024-09-04, 16:41
Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

Powstaje wstrzykiwany rozrusznik serca. W jego pracy pomoże telefon komórkowy

2024-09-04, 11:55
Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

Przeszukanie w domu Roberta Bąkiewicza. Chodzi o Marsz Niepodległości z 2018 roku

2024-09-04, 10:15
W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

W rosyjskim nocnym ataku na Lwów zginęło siedem osób, w tym troje dzieci

2024-09-04, 09:41
Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

Minister Domański: Dzięki zmianom samorządy otrzymają o 345 miliardów złotych więcej w ciągu 10 lat

2024-09-03, 17:29
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę