Areszt dla zabójczyni noworodków

2013-04-11, 13:36  Polska Agencja Prasowa

Trzy miesiące spędzi w areszcie 42-letnia mieszkanka Lubawy, podejrzana o zabójstwo trzech nowo narodzonych chłopców - zdecydował Sąd Rejonowy w Iławie.

W posiedzeniu uczestniczyła podejrzana, która została dowieziona z policyjnej izby zatrzymań w Iławie.

Policyjną izbę zatrzymań w Nowym Mieście Lubawskim opuścił w czwartek około południa mąż kobiety, 42-letni Janusz D., któremu prokuratura nie postawiła żadnych zarzutów.

Jak podawała wcześniej Prokuratura Rejonowa w Iławie, 42-letnia Lucyna D. przyznała się podczas przesłuchania do zabójstw i złożyła obszerne wyjaśnienia na temat okoliczności śmierci dzieci, które miały zostać uduszone. Za zabójstwo grozi kara dożywotniego więzienia.

W domu małżeństwa D. policja sprawdzając informację, że kobieta mogła urodzić dziecko i sprzedać, odnalazła w zamrażalniku lodówki zwłoki trzech nowo narodzonych chłopców.

Małżeństwo D. ma czwórkę dzieci w wieku 22, 19, 15 i 6 lat, które po zatrzymaniu rodziców trafiły pod opiekę babci.

Prezes Sądu Rejonowego w Iławie Jerzy Skuza powiedział PAP, że w czwartek do wydziału rodzinnego wpłynął wniosek babci o ustanowienie jej rodziną zastępczą. "Sąd, rozpatrując ten wniosek, będzie decydował o ewentualnym ograniczeniu lub pozbawieniu władzy rodzicielskiej przez rodziców" - powiedział sędzia.

Dodał, że po zatrzymaniu małżeństwa D. wpłynęło od policji i Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Lubawie zawiadomienie do sądu rodzinnego o sytuacji w tej rodzinie. "Do rodziny został wysłany kurator, który miał poznać sytuację i zabezpieczyć prawa małoletnich dzieci. Dzieci znajdują się pod opieką psychologa, ich kondycja jest dobra" - powiedział sędzia Skuza.

Babcia wraz z wnukami mieszka obecnie pod innym adresem, a nie w domu, w którym znaleziono zwłoki noworodków.

Według policji rodzina D. nie jest rodziną patologiczną, policja nie miała informacji o tym, że mogło tam dochodzić do przemocy. Oboje rodzice pracowali. Lubawski miejski ośrodek pomocy społecznej podał, że rodzina nie była objęta jego opieką i dlatego pracownicy nie wiedzieli o ciążach kobiety. (PAP)

Kraj i świat

Prawie 700 interwencji w ciągu doby, strażacy nadal pracują

2013-06-22, 13:38

Dzieci z domów dziecka będą na koncercie McCartneya

2013-06-21, 20:29

Turecki minister ostrzega Angelę Merkel

2013-06-21, 20:27

W ZDF film dokumentalny o Armii Krajowej

2013-06-21, 20:10

Małżeństwa homoseksualne nie adoptują rosyjskich dzieci

2013-06-21, 16:17

Znana są wyniki egzaminów gimnazjalnych

2013-06-21, 16:13

Łódź/ Wynalazek, który może być przełomem w leczeniu białaczki limfocytowej

2013-06-21, 10:29

Stolica/ Prawie 20 kg narkotyków w mieszkaniu na Bielanach

2013-06-21, 10:25

Izrael/ Strażnik pomyłkowo zabił Żyda pod Ścianą Płaczu

2013-06-21, 10:24

Arłukowicz: w przyszłym tygodniu - umowy z klinikami ws. programu in vitro

2013-06-20, 20:15
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę