„Poborowi" próbują uciekać z kraju. Masowe wezwania do wojska w Rosji

2022-09-22, 12:02  Polska Agencja Prasowa
Protesty w Rosji przeciwko mobilizacji/fot. PAP, EPA

Protesty w Rosji przeciwko mobilizacji/fot. PAP, EPA

- Rosjanie masowo otrzymują wezwania do wojska – podaje niezależny portal Meduza. Według OWD-Info, organizacji pozarządowej monitorującej protesty w Rosji, wezwania wręczano uczestnikom antywojennych protestów. Część potencjalnych „poborowych” próbuje wyjechać z kraju, zanim będzie za późno.

Władimir Putin zapewniał, że na wojnę będą mobilizowani tylko rezerwiści i ludzie, którzy odbyli służbę w wojsku, jednak – jak zaznacza Meduza – dekret o „częściowej” mobilizacji jest tak nieprecyzyjny, że trudno jest wskazać konkretnie, kto może dostać wezwanie do wojska. Według szefa organizacji praw człowieka Agora, adwokata Pawła Czikowa w pierwszej kolejności mobilizowani będą ci, którzy po odbyciu obowiązkowej służby podpisali z resortem obrony kontrakt na pozostanie w zasobach rezerwowych. W tym przypadku chodzi o mężczyzn do 50. roku życia.

Następni w kolejności będą - zdaniem Czikowa - niemal wszyscy posiadacze książeczek wojskowych, czyli ci, którzy przeszli kwalifikację wojskową. A więc także osoby, które nie były w wojsku. - Ponieważ w dekrecie nie doprecyzowano, że wymagane jest doświadczenie udziału w działaniach bojowych lub chociażby służby w armii, to teoretycznie w ramach tej grupy można zmobilizować miliony Rosjan. - Jednak Putin i Szojgu (minister obrony) zapewniali, że mobilizacja dotyczy tylko tych, którzy odbyli służbę, są specjalistami potrzebnymi armii lub mają doświadczenie w walce – przypomina Meduza.

Chodzi przede wszystkim o szeregowych i podoficerów w wieku do 35 lat i młodszych oficerów - do 50 lat. Eksperci i media oceniają, że „mobilizacja częściowa jest tylko z nazwy”. W sieciach społecznościowych pojawia się wiele informacji o tym, że powoływani są „wszyscy jak leci”. Putin i Szojgu zapowiedzieli, że wszyscy poborowi przejdą odpowiednie przeszkolenie. Tymczasem np. w obwodzie kurskim przedstawiciel komendy uzupełnień zapowiedział, że osoby, które były w wojsku i mają mniej niż 30 lat, pojadą na front od razu, bez dodatkowego przygotowania. Z niektórych rosyjskich regionów docierają informacje o ogłoszeniu zakazu opuszczania miejscowości zamieszkania dla rezerwistów.

Decyzja o ogłoszeniu mobilizacji wywołała w Rosji protesty, w których zatrzymano ponad 1300 osób. Portal OWD-Info powiadomił również, że uczestnikom protestów wezwania do wojska wręczano bezpośrednio w komisariatach. Teoretycznie, jak pisze Meduza, wezwanie do wojska może zostać wręczone tylko w miejscu zamieszkania, pracy lub nauki. W praktyce jednak może to się stać „wszędzie”. Dokument jest uznany za doręczony, gdy jego adresat osobiście złoży na nim podpis.

Dlatego też wielu Rosjan próbuje wykorzystać jedyny pewny sposób na uniknięcie mobilizacji, czyli wyjazd z kraju. Wydaje się, że w przypadku lotów stało się to niemożliwe już w kilka godzin po wystąpieniu Putina – bilety zostały wyprzedane, a ostatnie sztuki osiągnęły zawrotne ceny. W internecie pojawiły się szczegółowe poradniki, do których krajów można dotrzeć drogą lotniczą (z powodu sankcji – do niewielu). Najważniejsze kierunki to Turcja i Armenia. Media informują również o kolejkach na granicach lądowych Rosji, m.in. z Finlandią i korkach przy granicy z Gruzją i Kazachstanem, Mongolią, W środę, jak informują media białoruskie, Rosjanie wykupili też wszystkie bilety na samoloty i niemal wszystkie na pociągi do Mińska.

Kraj i świat

Były prezydent Grecji o reparacjach: Niemcy przepraszają za II wojnę światową, ale to nie wystarczy

Były prezydent Grecji o reparacjach: Niemcy przepraszają za II wojnę światową, ale to nie wystarczy

2023-06-13, 14:21
Rzecznik PiS: jesteśmy za nowelizacją ustawy o komisji o rosyjskich wpływach w Polsce

Rzecznik PiS: jesteśmy za nowelizacją ustawy o komisji o rosyjskich wpływach w Polsce

2023-06-13, 08:44
Policyjny Black Hawk pomoże strażakom w dogaszaniu pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym

Policyjny Black Hawk pomoże strażakom w dogaszaniu pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym

2023-06-12, 20:41
Minister Zdrowia powoła zespół do opracowania wytycznych związanych z zakończeniem ciąży

Minister Zdrowia powoła zespół do opracowania wytycznych związanych z zakończeniem ciąży

2023-06-12, 19:00
Nie żyje Silvio Berlusconi. Były premier Włoch zmarł w szpitalu w Mediolanie [wideo]

Nie żyje Silvio Berlusconi. Były premier Włoch zmarł w szpitalu w Mediolanie [wideo]

2023-06-12, 10:51
Politolog: Kara dla Putina za wysadzenie tamy To raczej niemożliwe [Rozmowa dnia]

Politolog: Kara dla Putina za wysadzenie tamy? To raczej niemożliwe [Rozmowa dnia]

2023-06-12, 09:39
Rzym tonie w śmieciach. Burmistrz przeprasza mieszkańców, a lekarze wieszczą epidemię

Rzym tonie w śmieciach. Burmistrz przeprasza mieszkańców, a lekarze wieszczą epidemię

2023-06-12, 08:30
Premier Morawiecki: Do władzy nie mogą wrócić nieudacznicy, partacze, lenie i cwaniacy

Premier Morawiecki: „Do władzy nie mogą wrócić nieudacznicy, partacze, lenie i cwaniacy”

2023-06-11, 23:21
Nie żyje 14-latek potrącony przez pijanego kierowcę. Cztery inne osoby w szpitalu

Nie żyje 14-latek potrącony przez pijanego kierowcę. Cztery inne osoby w szpitalu

2023-06-11, 20:58
Motorówka z Biura Rzeczy Znalezionych w Iławie stanie się własnością znalazcy

Motorówka z Biura Rzeczy Znalezionych w Iławie stanie się własnością znalazcy?

2023-06-11, 13:58
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę